Zapomnij, jak się nazywam recenzja

Autor: J. S. Monroe

Amnezja to choroba objawiająca się niepamięcią. Pacjent może mieć problemy z zapamiętywaniem nowych informacji lub nie może sobie przypomnieć informacji, z którymi już dawno się zapoznał. Jest to schorzenie powstałe w wyniku uszkodzenia mózgu. Amnezja jednak nie ma jednego rodzaju.

Tajemnicza kobieta przybywa do małej wioski. Nie wie co tam robi. Nie pamięta swojego imienia, nie pamięta jak tu się znalazła. Po zgubieniu torebki jedzie do domu, który jest jej. Na miejscu okazuje się, że mieszka tam małżeństwo, które jest właścicielem domu. Po spotkaniu z lekarzem okazuje się, że kobieta cierpi na amnezję. Niby to nic groźnego dla otoczenia, gdyby nie fakt, że kobieta przypomina… No właśnie. Kogo ona przypomina?

Pamięć to jednak najważniejsze narzędzie w życiu człowieka. To tam kodują się wszystkie informacje. Wszystko czego się nauczyliśmy i wszystko co jest związane z nami. Mogłoby się wydawać, że jest to niezawodne narzędzie jednak jest inaczej. Amnezja, Alzhaimer… Nic nie jest niezawodne.

Nie potrafię sobie wyobrazić jakby to było zapomnieć. Zapomnieć o wszystkim czego dotychczas się dowiedzieliśmy. Ogarnia mnie jakiś lęk, gdy pomyślę sobie, że nie pamiętam nawet jak mam na imię. Człowiek jest wtedy bezbronny. Zdany na łaskę lub niełaskę innych. Polegasz tylko na ich słowie, ale czy ono zawsze jest mówione w dobrej intencji?

Dość długo zbierałam się do przeczytania tej książki i szczerze żałuję. Historia tej tajemniczej kobiety jest po prostu niesamowita, nietuzinkowa. Zaskakuje mnie na każdym kroku, a gdy poznaję całą książkę po prostu nie mogę uwierzyć w to co się stało. Morderstwa, tajemnice, niewinne ofiary, wspomnienia to tylko ułamek tego co zawiera ta książka. Książka, którą czytałam z zapartym tchem.

Jedna tajemnica goni drugą. Czytelnik nie ma szans odetchnąć, bo od razu coś się dzieje. Nie ma zbędnych opisów, dialogów. Wszystko jest moim zdaniem idealnie opisane, wyważone. Bohaterowie są nietuzinkowi, a rozwiązanie zagadki wcale nie jest takie oczywiste. Może wam się wydawać, że jesteście czegoś pewni, ale tak naprawdę okaże się to nieprawdą. Jestem ciekawa czy wam uda się od razu ustalić kim jest tajemnicza kobieta. Czy wasze założenie okaże się słuszne, gdy dotrwacie do końca książki?