Zapomnij, jak się nazywam

"J.S. Monroe"
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Zapomnij, jak się nazywam
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Skąd masz wiedzieć, komu możesz zaufać… kiedy nie wiesz nawet, kim jesteś? Stoisz przed drzwiami własnego domu. Są w nim jacyś obcy ludzie. I nagle coś do ciebie dociera. Nie pamiętasz, jak masz na imię.

Wylądowała na dworcu po ciężkim tygodniu w pracy. Jej torebka została skradziona, a razem z nią jej tożsamość. W środku było całe jej życie: paszport, portfel, klucze do domu. Kiedy chciała zgłosić przestępstwo, nie mogła sobie przypomnieć własnego imienia. Pamiętała jedynie adres.

Teraz stoi przed domem Tony’ego i Laury. Mówi, że tutaj mieszka. Oni twierdzą, że nigdy jej nie widzieli.

Któreś z nich kłamie.

Tytuł oryginalny: Forget my name
Data wydania: 2021-04-14
ISBN: 978-83-280-8514-5, 9788328085145
Wydawnictwo: W.A.B.
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 464
dodana przez: chudini0505

Autor

"J.S. Monroe" "J.S. Monroe" Pseudonim brytyjskiego pisarza, Jona Stocka. Mieszka z żoną i trójką dzieci w Wiltshire. zadebiutował w 1997 roku thrillerem szpiegowskim "The Riot Act. W 2015 roku porzucił pracę w Daily Telegraph. Jako korespondent zagraniczny współpracował z the ...

Pozostałe książki:

Zapomnij, jak się nazywam Znajdź mnie
Wszystkie książki "J.S. Monroe"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Pamięć ludzka jest zawodna.

WYBÓR REDAKCJI
17.04.2021

Gdy zaczęłam czytać "Zapomnij, jak się nazywam", nawet nie przypuszczałam, że w swojej recenzji napiszę to zdanie, ale... Uwaga, uwaga! To najlepsza książka jaką przeczytałam w tym roku. A może nawet jest to najlepszy thriller psychologiczny jaki przeczytałam w swoim życiu, a przynajmniej żaden lepszy nie przychodzi mi teraz do głowy. Dla mnie był... Recenzja książki Zapomnij, jak się nazywam

"Nie pamiętam, jak mam na imię."

12.04.2021

Kolejny tajemniczy i zjawiskowy thriller, który dołącza do moich ulubionych pozycji tego gatunku. „Zapomnij, jak się nazywam” to opowieść o kobiecie, która pewnego dnia staje pod domem Laury i Tony’ego nie pamiętając, jak się nazywa. Nie ma przy sobie żadnych dokumentów, ale twierdzi, że ten dom należy do niej. Kim jest ta kobieta i jak bardzo ... Recenzja książki Zapomnij, jak się nazywam

@Bookallia@Bookallia × 14

Gdy nie pamiętasz dnia poprzedniego

27.04.2021

Sięgając po ten tytuł oczekiwałam dobrego thrillera psychologicznego i muszę przyznać, że właśnie to dostałam, a dodatowo miło się zaskoczyłam oryginalnością fabuły. Pierwszy raz w książce z tego gatunku spotkałam się z poruszeniem kwestii dotyczących zaników pamięci, a dodatkowo wszystkie wątki związane z amnezją zostały bardzo dobrze przedstawio... Recenzja książki Zapomnij, jak się nazywam

ZAPOMNIJ, JAK SIĘ NAZYWAM

1.04.2022

Autor: J. S. Monroe Amnezja to choroba objawiająca się niepamięcią. Pacjent może mieć problemy z zapamiętywaniem nowych informacji lub nie może sobie przypomnieć informacji, z którymi już dawno się zapoznał. Jest to schorzenie powstałe w wyniku uszkodzenia mózgu. Amnezja jednak nie ma jednego rodzaju. Tajemnicza kobieta przybywa do małej wio... Recenzja książki Zapomnij, jak się nazywam

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2023-03-22
6 /10
Przeczytane 📚Bieżące :) 📘 Jedynki

Czytało się dość szybko, początek bardzo ciekawy i zajmujący. Utrzymane właściwe napięcie, nieźle nakreślone postacie, kwestia amnezji i różnych jej rodzajów. Jednak około połowy książki, coś zaczęło siadać.

Z chwilą wprowadzania coraz to nowych postaci, zaczynałam mieć wrażenie, że autor zaczyna się kręcić w kółko. Albo to ja się zakręciłam, kiedy zaczęły się mnożyć dziwne zbiegi okoliczności.

Nagle na scenie pojawia się ktoś, kto przypadkiem, wie coś, co akurat przypadkiem dotyczy innego ktosia, który akurat przypadkiem, mieszka właśnie tu i akurat takich informacji poszukuje. Albo nagle pojawia się ktoś, kto zniknął wiele lat wcześniej i wywraca całą akcję do góry nogami, akurat właśnie teraz.

Zakończenie przemyślane i dobrze przeprowadzone, chociaż bez wielkiego zdziwienia, czy efektu wow. Konkluzja?

Wkurzona i zraniona kobieta jest w stanie zrobić naprawdę wiele, by ukarać tego, kto ją skrzywdził i żadne buddyjskie świątynie tego nie zmienią 😉



× 15 | link |
@coolturka104
2021-06-24
7 /10
Przeczytane

To już moje drugie spotkanie z J. S. Monroe, a z poprzedniego, przy okazji lektury "Znajdź mnie", byłam dość zadowolona.

Pojawia się na progu ich domu, twierdząc, że należy on do niej. Straciła pamięć. Jeden z mieszkańców wioski twierdzi, że przypomina mu szkolną miłość, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach przed trzydziestu laty.
Wstaje kolejny dzień, bezimienna kobieta w dalszym ciągu niczego nie pamięta, nawet tego, co wydarzyło się wczoraj.

Ależ to było świetnie napisane. Wszystkie obowiązki zeszły na dalszy plan - zostałam tylko ja i książka. Autor zgłębia meandry naszego umysłu, a dokładnie pamięci - tematyka ta posłużyła tutaj do utkania niezwykle skomplikowanej intrygi, a ja od razu złapałam się w tę sieć. Główna bohaterka, czyli tajemnicza młoda kobieta jest szalenie intrygującą postacią. Zresztą należy przyznać, że wszyscy bohaterowie zostali świetnie skonstruowani.
Przedstawione wydarzenia rozgrywają się na przestrzeni zaledwie czterech dni i są one niezwykle intensywne i pełne niespodzianek. W połowie autor funduje nam taki zwrot akcji, że mam ochotę bić mu gromkie brawa. Nic nie jest w stanie oderwać mnie od lektury.

"Zapomnij, jak się nazywam" to bardzo dobry thriller psychologiczny, mówiący o chorobliwej fascynacji ludzkim umysłem.
"Mózg to przerażający organ: potrafi zapamiętać tyle rzeczy, o których wolelibyśmy zapomnieć, i zapomina to, co najbardziej pragniemy pamiętać".

× 6 | link |
@kryminal_na_talerzu
2021-05-25
8 /10

„Zapomnij, jak się nazywam” to drugi thriller psychologiczny angielskiego autora J.S. Monroe, który ukazał się w Polsce, dla mnie jednak to było pierwsze zetknięcie z jego twórczością. I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Znajdziemy tu wszystko, co porządny przedstawiciel tego gatunku zawierać powinien, a nawet i więcej! Napięcie nie opuszcza nas przez całą lekturę, zagadka cała czas tłucze się po głowie, a rozwiązanie ciągle gdzieś umyka. Zaskoczeń i zwrotów akcji jest sporo, ale i tematów poruszanych, które fascynują też jest zadziwiająco dużo. Oczywiście głównym tematem jest pamięć, zarówno ta pod względem czysto fizycznym, jak i duchowym. Do tego rewelacyjne postacie, szczególnie dwójki detektywów i dobrze oddana współczesna angielska wioska. Jestem pod wrażeniem jak autor połączyć wszystkie te tematy, wątki w jedną spójną całość, którą czyta się naprawdę dobrze, i która daje poczucie pełności – nic się nie wybija przed szereg, balans zachowany jest naprawdę świetnie. Jestem z lektury ogromnie zadowolona i zdecydowanie chcę więcej thrillerów tego autora!

× 4 | link |
@my.ja.i.ty1
@my.ja.i.ty1
2021-07-26
7 /10

Czy potrafisz wyobrazić sobie sytuację, w której nagle tracisz pamięć? Nie wiesz o sobie nic, jak się nazywasz, kim jesteś, czy masz rodzinę. Jedyna informacja, którą potrafisz sobie przypomnieć, to adres zamieszkania. Co zrobisz, gdyby wyczekiwany moment, kiedy stajesz przed drzwiami swojego domu z nadzieją, że po przekroczeniu jego progu odzyskasz utracone wspomnienia nie przynosi oczekiwanego rezultatu, bo okazuje się, że mieszkają tam inni ludzie?
A jak zachowasz się, gdyby pewnego dnia, zadzwoni do Twoich drzwi obca Ci osoba twierdząc, że chociaż nic nie pamięta, to jednej rzeczy jest w stu procentach pewna, że Twój dom należy do niej?

Z taką właśnie sytuacją musieli zmierzyć się małżonkowie, Lary i Tony, i tajemnicza kobieta, która dostała od nich tymczasowe imię Jemma. I choć owo zdarzenie, absurdalne dla każdej ze stron, wydaje się być nierealne to wspólnie muszą stawić mu czoła. Jemma zna dokładnie rozkład domu, w którym mieszkają Lara i Tony, ale nic nie wskazuje na to, że w ostatnim czasie tu mieszkała. Udaje się co prawda odnaleźć dokumenty potwierdzające, że kobieta o tym imieniu przed laty była właścicielką domu, ale przecież nikt tak naprawdę nie wie, kim jest nieznajoma, która nagle pojawiła się na jego progu. I dlaczego Tony, choć twierdzi, że nie zna i nigdy nie spotkał tej kobiety, to uważa, że imię Jemma idealnie do niej pasuje.
***
J. S. Monroe pisząc książkę „Zapomnij jak się nazywam” zaserwował swoim czytelnikom niezłą ła...

× 1 | link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-10-03
5 /10

⭐RECENZJA⭐

Pewna kobieta zostaje okradziona. Ginie jej paszport, portfel, klucze do domu.Lecz to nie wszystko... Kobieta nie wie kim jest. Jedynie co pamięta to adres. Gdy staje przed domem okazuje się, że ktoś w nim mieszka, ale kobieta twierdzi, że to jej dom. Kto kłamie? Osoby mieszkające w tym domu, czy kobieta która twierdzi, że to jest jej mieszkanie?
⁉️
Czy "Zapomnij jak się nazywam" to thriller psychologiczny, który powalił mnie na kolana? Niekoniecznie 🤷🏻‍♀️ Ale pociesza mnie fakt, że czytałam gorsze książki. Książki które powodowały, że przewracałam oczami i żałowałam, że w ogóle po nie sięgnęłam. Tutaj na szczęście tak nie było, co bardzo mnie cieszy. Pisarz @jsthrillers stworzył dość intrygującą, a zarazem pełną niewiadomych historię, za co ogromny plus. Od samego początku zostałam "wchłonięta" w fabułę, bohaterów, całą akcję. Lecz po pewnym czasie czar pryska i robi się troszkę wolno, odrobinkę nudno, a szkoda. Wartka akcja jest, aż tu nagle koniec, stop. To tak jak dać dziecku zabawkę o której marzy i zaraz mu ją zabrać 😕 No nie podobało mi się to 😒 Uważam, że jak już autor zaczął lekturę z takim przytupem, to powinien utrzymać to tempo do końca, jednak tak się nie stało 😒😕 Ale cóż zrobić? 🤷🏻‍♀️ Bohaterowie byli dość dobrze wykreowani, ale nie poczułam do nich "mięty" 😅 Jakoś niespecjalnie przypadli mi do gustu. A główna postać irytowała mnie, ale do teraz nie wiem dlaczego...

× 1 | link |
@ladypasja
@ladypasja
2021-05-09
8 /10

Jak z Waszą pamięcią? Zdarza Wam się zapomnieć, gdzie zostawiliście klucze? Kiedy są urodziny przyjaciela? A może jak się nazywacie???

„Zapomnij, jak się nazywam” J.S. Monroe to dobry thriller psychologiczny z oryginalną fabułą i klimatem niepokoju narastającym z każdą stroną.

Poznajemy młodą kobietę, która nie wie, jak się nazywa, gdzie pracuje, skąd wraca. Nie ma dokumentów, kluczy, niczego co umożliwiłoby jej określenie swojej tożsamości. Jedyne co pamięta to adres domu, jednak tam mieszkają obcy ludzie Tony i Laura… Para okazuje niespodziewaną troskę, zapraszając nieznajomą pod swój dach, ofiarując nocleg, opiekę lekarską i nadając „tymczasowe” imię – Jemma. Jednak czy to prawdziwa, szczera pomoc? Jaka jest ich motywacja? Jaki jest cel?

Amnezja – to słowo przeraża samo w sobie. Brak pamięci wywołuje strach potęgowany przez domniemania ludzi w otoczeniu tajemniczej kobiety. Kim jest? Jaka jest jej prawdziwa historia? Czy faktycznie ludzie ją rozpoznają? Komu może ufać, a kto nie jest sprzymierzeńcem w walce o odzyskanie pamięci i normalności?

Pierwszoosobowa narracja pozwala od pierwszej strony wczuć się w sytuację głównej bohaterki, która w zaistniałej sytuacji czuje się: „Oderwana. Odizolowana. Przerażona.” Duszna atmosfera książki sprawia, że samotność jednostki zagubionej w świecie i we własnym umyśle jest niezwykle dojmująca.

Gorąco polecam Wam książkę „Zapomnij, j...

× 1 | link |
@miedzytytulami
@miedzytytulami
2021-06-10
8 /10
Przeczytane


Z thrillerem to jest tak, że albo wciągnie od początku, albo nie ma sensu czytać. A przy "Zapomnij jak się nazywam" wciągnęło mnie od pierwszej strony!
.
Małe spokojne miasteczko. Na progu domu, w którym mieszka Laura i Tony, pojawia się kobieta twierdząca, że straciła pamięć, ale jest pewna, że właśnie w tym domu mieszka. Wszystkie wątki związane z pamięcią i jej utratą są dla mnie szalenie atrakcyjne. Bo czy jest coś bardziej intrygującego niż zagadka, dlaczego ludzki mózg przestaje poprawnie funkcjonować?
Autor fantastycznie wprowadza dodatkowe postacie i ich historie, które nie dość, że same w sobie są intrygujące, to dodatkowo zaciemniają szerszą perspektywę. Czytelnikowi pozostaje cierpliwie zdzierać kolejne warstwy intrygi. Czym zatem zajmuje nasze myśli J.S. Monroe? Podstawia nam pod nos szaloną kobietę, która ma epizody amnezji, reportera szukającego zaginionej córki i byłego fotografa, z którym ewidentnie coś jest nie tak.
Świetna jest też manipulacja narracją, bardzo subtelna zmiana między rozdziałami, z prowadzenia trzecioosobowego na pierwszoosobowy, pozwala czytelnikowi poczuć się jakby stał w pobliżu i zaglądał bohaterom przez ramię.
.
Świetny styl, intrygująca zagadka, wielotorowa fabuła i rozwiązanie, które pozostawia niepokój. Potrzeba czegoś więcej? Jak dla mnie nie. Jestem tą książką zachwycona!

× 1 | link |
@kasia.rzymowska
2021-05-11
8 /10
Przeczytane

Ta książka to dobry, oryginalny thriller psychologiczny, który porusza temat pamięci... a właściwie jej utraty.

Kiedy główna bohaterka staje przed drzwiami domu Toma i Laury, nie pamięta zupełnie nic. Nawet własnego imienia. Zagubiony bagaż, dokumenty i telefon, nie ułatwiają ustalenia jej tożsamości. Na dodatek zdaje się być bardzo podobna do pewnej byłej mieszkanki miasteczka, o której wspomnienie budzi grozę.
Jednak to, okazuje się tylko wierzchołkiem góry lodowej. Fabuła tej powieści dostarcza bowiem dużo, dużo więcej.

Czy wiedzieliście, że za pamięć długotrwałą (w tym również wspomnienia) odpowiada fragment mózgu, który kształtem przypomina konika morskiego? To hipokamp, który fascynuje Tony'ego - u którego zdiagnozowano w bardzo młodym wieku chorobę Alzheimera. Do czego jednak może prowadzić fascynacja? Tego nie zdradzę, nie chcąc Wam psuć frajdy z lektury.

Po tę książkę sięgałam z wielkim zaciekawieniem. Im więcej się dowiadywałam, tym bardziej chciałam dotrzeć do prawdy. Podczas lektury bowiem kilkukrotnie autorka wyprowadza czytelnika w pole, aby finalnie uderzyć z hukiem.

Ta książka zdecydowanie zasługuje na poznanie. Jeśli szukacie nietuzinkowego thrillera, z oryginalnym pomysłem na fabułę, będzie strzałem w 10!

× 1 | link |
CZ
@czytac.lubie
2021-06-03
7 /10
Przeczytane Posiadam

Jeśli chcesz przeczytać wciągającą historię, która trzyma w napięciu do ostatniej strony to polecam "Zapomnij, jak się nazywam".

Na lotnisku skradziono jej torebkę, w której był paszport, portfel, klucze do domu. Nie mogła tego zgłosić, bo zapomniała jak się nazywa. Jedyne co pamiętała, to adres, jednak okazało się, że w tym domu zamieszkuje inna rodzina, która jej nie zna. Co zdarzyło się bohaterce tej książki? Wszystko wyjaśni się dopiero w końcówce.

Krótkie rozdziały pozwalają na szybką lekturę. Czytając czujemy niepokój towarzyszący bohaterom. Tę książkę czyta się jednym tchem! To interesująca fabuła, szybka akcja, ciekawe postacie, wiele wątków.

Polecam lekturę, spotkanie z tą książkę na pewno okaże się ciekawe!

× 1 | link |
@etiudyliterackie
2021-06-28
8 /10


Czy wyobrażacie sobie, że nagle tracicie pamięć? Nie pamiętacie co wydarzyło się w przeszłości i co gorsza nie macie pojęcia kim w ogóle jesteście… Jak w takim razie odnaleźć się w takiej rzeczywistości.

Główna bohaterka została postawiona w takiej sytuacji. Nagle ląduje na lotnisku i nie ma pojęcia co powinna zrobić… w jej głowie panuje kompletna pustka. W kieszeni znajduje bilet i czując, że to jakiś znak postanawia wyruszyć do wskazanego na nim miejsca. Tam staje przed drzwiami domu myśląc, że trafiła do siebie… jednak mieszkają tu zupełnie inni ludzie, którzy postanawiają jej pomóc. Sytuacja zmienia się tutaj z minuty na minutę, chociaż pamięć nie wraca i w zasadzie powoduje coraz większe problemy. Dochodzi do tego, że nasza bohaterka musi uciekać, ale nie powiem Wam dlaczego 😛 nie chcę Wam wszystkiego zdradzić, a gwarantuje, że akcja jest bardzo dynamiczna 😉 a finał zaskakuje kompletnie!!!! Sposób w jaki autor wszystko poprowadził - genialny, emocje i uczucie napięcia gwarantowane.

Kolejny raz dostrzegłam, jak ważna jest nasza świadomość, dobre funkcjonowanie naszego mózgu... inaczej błądzimy jak dziecko we mgle. Nie wiemy komu można zaufać, nie wiemy, jak powinniśmy postąpić, nie wiedząc kim jesteśmy nie znamy swoich zwyczajów, nie wiemy do kogo zwrócić się o pomoc… totalnie PRZERAŻAJĄCE, a czasem pozostanie przy zdrowych zmysłach i dobrej pamięci może prowadzić do totalnego opętania, szaleństwa i braku racjonalizmu, delikatnie mówiąc.

...

| link |
@moj.ksiazkowy.raj
@moj.ksiazkowy.raj
2021-04-15
8 /10
Przeczytane

"Zapomnij, jak się nazywam" to najnowszy thriller brytyjskiego pisarza Jona Stocka, który pisze pod pseudonimem J.S. Monroe.

Gdy do domu Laury i Tony'ego, zapukała nieznajoma kobieta, żadne z nich nie przypuszczało z jakimi problemami przyjdzie im się zmierzyć. Okazuje się bowiem, że nieznajoma upiera się, że mieszka ich w domu, a na domiar złego ma problemy z pamięcią. Sama nie wiem kim jest, a przy sobie nie ma żadnego dokumentu tożsamości. Każdego dnia musi wszystko dokładnie notować, gdyż po przebudzeniu nie pamięta nic z dnia wczorajszego. Przez co szybko wpada w tarapaty i wplątuje się w miejscową aferę z powodu, której jest ścigana przez stróżów prawa. Czy uda jej się odkryć prawdę o sobie za nim będzie za późno...?

"Zapomnij, jak się nazywam" to mocny thriller psychologiczny, który zabierze nas w mroczny świat ludzkiego umysłu. Ludzie, którzy zrobią wszystko, by dokonać zemsty i ukarać winnych. Dobrze uwikłana wielowątkowa intryga od której trudno się oderwać. Warto wspomnieć też o samym wątku Hipokamp, który bardzo mnie zaciekawił, a samo połączenie i wcielenie go w fabułę, uważam za wyśmienite posunięcie - nie chce się nad tym zbytnio rozpisywać, by nie zdradzać fabuły. Ta historia należy do tych książek, w których czytamy... czytamy... i wciąż nie możemy rozkminić o co w tym wszystkim chodzi, co jeszcze bardziej zwiększa nasz apetyt. Tak naprawdę prawie do samego końca nie wiemy, w którym kierunku zmierza ta fabuła, jakimi motywami kierują si...

| link |
@eufemcia
@eufemcia
2021-07-06
9 /10

Ileż tu się działo!
Ile tajemnic! Ile zagadek! Ile niepewności, niejasności, komplikacji! Ile podejrzanych zbiegów okoliczności! Ile emocji! Ile pytań, na które w żaden sposób nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi! Ale przede wszystkim... Ileż tu było zwrotów akcji!

Powiem Wam Kochani, że dawno nie czytałam książki tak... zagadkowej. Tak intrygującej, ciekawej, pełnej podejrzanych wydarzeń, dziwnych zbiegów okoliczności i niejasnych spraw. Książki, która za nic w świecie nie zdradziła zakończenia, która trzymała w niepewności do końca i co chwilę zaskakiwała. No właśnie, niespodzianka! Pełno tu niespodzianek! Pełno szokujących zwrotów akcji, które wbijały mnie w fotel. Nie wiem ile razy podczas czytania w głowie miałam tylko "Cotusiedzieje?!", ale zapewniam, że sporo. I nawet jeśli przez moment układałam sobie rozwiązanie tej skomplikowanej zagadki, to zaraz później okazało się, że !BUM! - wiem mniej, niż kilka stron wcześniej! I to było naprawdę wow!

Bardzo podobała mi się ta niepewność, która towarzyszy czytelnikowi niemal od początku, do samego końca. To książka, którą czyta się ekspresowo, a nagłe zwroty akcji nie tylko dostarczają multum sprzecznych emocji, ale i powodują, że sami nie jesteśmy pewni, kto tu ma dobre, a kto złe intencje. Tu wszyscy są podejrzani.
A wszystko zaczęło się od konika morskiego...

| link |
@madbed
2021-05-19
8 /10
Przeczytane

Nie jest to zwykły thriller. Jego akcja jest tak absorbująca, że wymaga od nas skupienia i angażuje w rozwiązanie licznych zagadek.
Wydarzenia w książce dzieją się zaledwie w ciągu kilku dni, a ich intensywność rozkłada nas na łopatki.
Pamięć jest zawodna, a co jeśli główna bohaterka ma amnezję?
Zostaje okradziona, nie pamięta jak się nazywa. Jedyne co pamięta to adres swojego domu. Swojego? Osoby w nim mieszkające twierdzą, że nigdy jej nie widzieli. Kto kłamie? Kto mówi prawdę?
Mieszkańcy domu postanawiają jej pomóc, nadają jej imię. Imię dziewczyny, która zaginęła po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Żeby było ciekawiej zabiła swoją przyjaciółkę.
Tu zaczyna się niezły kołowrotek.
To co autor stworzył jest niezłą bombą psychologiczną. Pamięć, amnezja, obłęd.
Można by dużo napisać, ale nie chce psuć Wam zabawy.
Kiedy miałam już wizję zakończenia autor postanowił mnie wywieźć w pole. Takiego zakończenia to się nie spodziewałam.

| link |
@ladybird_czyta
2021-08-27
7 /10
Przeczytane

Kiedy w drzwiach domu Tony'ego i Laury pojawia się tajemnicza nieznajoma, nikt nie przypuszcza jak skomplikowany ciąg wydarzeń poniesie za sobą ta chwila. Kobieta nie pamięta, jak się nazywa ani skąd pochodzi. Jedyne co wie, to że na lotnisku zaginął jej bagaż, a ona udała się pod ten właśnie adres twierdząc, że to jej dom. Tony i Laura wyciągają do kobiety pomocną dłoń. Jak to się jednak skończy dla ich związku? Jak pojawienie się dziwnej kobiety z amnezją wpłynie na spokojne życie mieszkańców małej wioski pod Londynem?

Autor od pierwszych stron buduje niesamowite napięcie. Aura tajemnicy z wyczuwalną zbrodnią w tle towarzyszy czytelnikowi od samego początku. Doskonale, w najdrobniejszych szczegółach zaplanowana intryga wciąga i powoduje, że od książki nie sposób się oderwać.
Zdecydowanie warto sięgnąć po tę pozycję!

| link |
@klaudia.brozyna2320
@klaudia.brozyna2320
2022-12-27
8 /10

Ależ to była intrygująca powieść! Jestem nią zachwycona – nie tylko ma wyjątkową, oryginalną fabułę ale również przemyślaną pod każdym względem i wielopoziomową. Kiedy jedna z zagadek się rozwiązała pomyślałam sobie – jak to, przecież to dopiero połowa książki, co jeszcze może się wydarzyć? I jak się okazało może wydarzyć się wiele, a ja byłam dalszymi losami i wychodzącymi na jaw faktami bardzo zaskoczona. Napięcie było wyczuwalne na każdej stronie i dreszczyk emocji nie opuszczał mnie nawet na chwilę. Byłam zafascynowana medycznymi aspektami dotyczącymi zaniku pamięci, a w powiązaniu z przerażającym biegiem akcji robiło to naprawdę ogromne wrażenie. Bohaterowie są bardzo różnorodni, każdy z nich wprowadza do książki coś innego i bardzo cennego.

Dajcie się porwać lekturze i na chwilę zapomnijcie jak się nazywacie!

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Zapomnij, jak się nazywam. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl