Tam, gdzie zawracają bociany recenzja

Z potencjałem, ale bez polotu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Estera ·2 minuty
2024-06-23
Skomentuj
7 Polubień
Świetny tytuł i świetna okładka, przez które miałam chyba trochę wygórowane wymagania wobec samej książki. Efektu wow nie było, wielkiego rozczarowania też nie. Znowu średniak, no.

Z Joanną Jagiełło literacko spotkałam się już cztery raz i wiem na pewno, że rozmijamy się światopoglądowo, za to nie można jej odmówić dobrego warsztatu językowego.

Ale po kolei. Zupełnie mnie nie przekonuje bezkrytyczny podziw dla nowoczesności, choć tu akurat nie jest aż tak wyraźny jak na przykład w "Tylko gdy pada deszcz" (nie polecam, po stokroć szmira), raz jest poruszona kwestia niechodzenia na religię i jaki to jest wielki kłopot dla tych dzieci, które nie chodzą. Nie chce mi się prostować tych niemądrych stereotypów, bo z doświadczenia wiem, że żadne fakty nie są tak silne jak uprzedzenia.

Wracając do książki, sama historia jest ciekawie pomyślana. Jest chłopak, który przeżył tragedię, przez którą jego przyjaciel zapadł w śpiączkę. Jest dziewczyna, która sobie nagrabiła w szkole przez źle ulokowane uczucia. Oboje to licealiści, nie znają się wcześniej, ale wyjeżdżają do rodziny, on do dziadka, ona do babci i dziadka, do Bocianów Małych, wsi na mazurskim końcu świata. W tle kolejna tragiczna historia sprzed 40 czy 50 lat pożaru szpitala dla umysłowo chorych, w którą uwikłani są dziadkowie dwójki bohaterów, Szymona i Leny.

Opowieść dość zręcznie poprowadzona, ale magii nie czuję, być może dlatego, że nie jestem przecież targetem takich książek, to typowa dzisiejsza młodzieżówka. Przede wszystkim brakuje mi klimatu, takiej wakacyjnej nostalgii, bohaterowie też jakoś specjalnie nie wzbudzili mojej sympatii, tacy bez wyrazu jak cała historia, której potencjał nie został wyczerpany. Wszystko tu jest bardzo serio, a człowiek by się czasem jednak chciał uśmiechnąć. Mam wrażenie, że współcześni autorzy chcą za bardzo albo być zabawni, albo przekazać ważne przesłanie. Nie próbują tych dwóch nitek dobrej młodzieżowej literatury połączyć w jeden piękny wzór, tylko skupiają się na jednej i wychodzi taka sobie książka. A przecież mają umiejętności, tych Joannie Jagiełło naprawdę nie można odmówić, jej książki napisane są pięknym językiem, tylko czegoś im brakuje. Trudno uchwycić czego, może polotu, puszczenia historii i języka na żywioł? Wszystko tu jest poprawne, ale niespecjalnie wyraziste. Tu dygresja: polecam przejrzeć podręcznik Nowej Ery do polskiego do 6 klasy. Wszystkie współczesne teksty są praktycznie takie same, pracowałam na tym podręczniku i nie jestem w stanie powiedzieć, który autor co napisał. Cel takiego wyboru był chwalebny, ale efekt wyszedł bardzo słaby, jeśli, cytuję za moją córką: "jeszcze raz przeczytam coś o emocjach, tolerancji albo akceptacji, to zwymiotuję". Może współcześni autorzy za mało czytali Musierowicz, Siesickiej, Makuszyńskiego i Astrid Lindgren, a za dużo siebie nawzajem. Dlatego proszę Was, drodzy Autorzy, nie bójcie się pisać! Na poprawności i asekuracji daleko się nie zajedzie, to zawsze będzie miałkie i nijakie.

A Was, drodzy Czytelnicy, w związku z tym pytam: czy możecie mi polecić naprawdę dobre współczesne młodzieżówki? Dość już mam tej średniej literatury!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-18
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie zawracają bociany
Tam, gdzie zawracają bociany
Joanna Jagiełło
7.8/10

III Nagroda w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. Szymon nie potrafi sobie poradzić z widmami przeszłości. Obwinia się o to, że jego przyjaciel ...

Komentarze
Tam, gdzie zawracają bociany
Tam, gdzie zawracają bociany
Joanna Jagiełło
7.8/10
III Nagroda w V Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. Szymon nie potrafi sobie poradzić z widmami przeszłości. Obwinia się o to, że jego przyjaciel ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zastanawialiście się kiedyś jak to jest umrzeć na jawie? Niby chodzisz, funkcjonujesz, ale jednak w środku jest pustka. Dlaczego nie potrafimy się podnieść? Czemu nie sięgniemy po pomoc? Takie i ...

@amcia0803 @amcia0803

Pozostałe recenzje @Estera

Ulica milczenia
W zimowym mroku

Co prawda u nas jesiennie, a w książce zimowo, ale klimat podobny - ciemny i nostalgiczny. Jako typowa jesieniara, która podczas upałów marzy o zimowym chłodzie, a jak j...

Recenzja książki Ulica milczenia
Między ustami a brzegiem pucharu
Między nim a nią może być tylko miłość

Czy ktoś ma ochotę na uroczą, bezpiecznie przewidywalną, ale napisaną z brawurowym rozmachem historię miłosną? Oto jest - „Między ustami a brzegiem pucharu”. Schematyczn...

Recenzja książki Między ustami a brzegiem pucharu

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl