Miłość w czasach in vitro recenzja

Z humorem, ale tak bardzo prawdziwie! Sztos!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-09-25
2 komentarze
2 Polubienia
Nie ma się co oszukiwać tematyka IN VITRO to trudny temat, nawet jeśli już oswajamy się jako społeczeństwo z tym, że takie zjawisko się pojawia. Ja podpisuję się pod fabułą rękami i nogami i ta książka jest naprawdę doskonała!

Poznajemy Alicje, której udaje się zdobyć pracę w klinice „Szczęśliwa Rodzina”, gdzie masa kobiet i par potrzebuje wsparcia medycyny, by zostać rodzicami. Pierwszym najważniejszym atutem tej opowieści jest język – przyjemny, prosty i przesączony na wskroś poczuciem humoru, które nie tylko spełnia swoje zadanie, ale również w żadnym stopniu nie jest w obrażającym tonie. To bardzo ważne, bo jak wiemy czytelnicy są wymagający, a sam autor zapewne nie chciałby być źle postrzegany. Kolejnym ogromnym plusem jest to, że pani Anna bez ogródek pisze o tym jak wygląda takie staranie się o potomka, co może czuć kobieta i jak los potrafi być niesprawiedliwy względem takich ludzi. Ta książka to nie tylko opowieść obyczajowa, to doskonała historia, która mówi o prawdziwych zabiegach. Sama należę do kobiet, które borykają się czy to z bezpłodnością czy leczeniem tak ukierunkowanym. I tak jak pani Żelazowska napisała to masa nerwów, łez, oczekiwania i strachu. I mogę to w pełen krasie potwierdzić.

Może nie którzy uznają, że się nie potrzebnie roztkliwiam, ale takie książki jak ta, są na prawdę ogromnie potrzebne. Pani Ania stworzyła coś zupełnie niesamowitego – w prostu sposób pokazała, że czasem wystarczy na tą dziewczynę przy recepcji spojrzeć inaczej – nie jak na kobietę sukcesu, wypacykowaną i z wymalowanymi paznokciami. Wystarczy zobaczyć w niej potencjalną matkę, a może samotną babeczkę, która chce mieć kogoś, komu może oddać siebie i swoją miłość. Osobiście uważam, że ta książka nadawała by się dla wielu osób, które nie mają pojęcia o tytułowym zabiegu, a niesamowicie dużo o nim wspominają udając znawców. Zabieg zabiegiem, ale miejmy na uwadze to, że przy takim rodzaju leczenia jest masa sytuacji, w których nie możemy ukryć naszego prawdziwego „ja” – tego zmęczonego, złego, rozczarowanego czy zawiedzionego „ja”. Zdecydowanie polecam jako jedną z lepszych książek tego roku!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość w czasach in vitro
Miłość w czasach in vitro
Anna Żelazowska
7.8/10

Alicja wiedzie nudne życie, w którym cały czas albo się czegoś boi, albo ogarnia ją zniechęcenie. Na co dzień pracuje jako asystentka w renomowanej klinice in vitro, przez co zaczyna żyć historiami pa...

Komentarze
@DominikaCzyta_Recenzuje
@DominikaCzyta_Recenzuje · ponad 5 lat temu
Brzmi ciekawie, chętnie przeczytam 😉
× 1
@ilonaneta_czyta
@ilonaneta_czyta · ponad 5 lat temu
Kiedyś przeczytam ;) 
× 1
Miłość w czasach in vitro
Miłość w czasach in vitro
Anna Żelazowska
7.8/10
Alicja wiedzie nudne życie, w którym cały czas albo się czegoś boi, albo ogarnia ją zniechęcenie. Na co dzień pracuje jako asystentka w renomowanej klinice in vitro, przez co zaczyna żyć historiami pa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Temat in vitro jest dość obecny w ostatnich latach. Zagadnienie dla jednych oczywiste i akceptowalne, dla innych stanowi niedopuszczalną ingerencję w ludzki organizm. Podejście do tematu zależy w zna...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl