Wzgarda recenzja

Wzgarda

Autor: @Nastka_diy_book ·3 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
1 Polubienie
Znacie Paulinę Hendel?
Uwielbiam książki autorki, a zaczęło się niewinnie od prezentu na święta Bożego Narodzenia. Rozmawiając ze szwagrem, dowiedziałam się, że jego córka zna osobiście autorkę i udało mu się załatwić dwa tomy serii Zapomniana księga z dedykacją od autorki. Nie tylko ze względu na sentyment do tych książek, ale też z powodu, że uwielbiam historie, które pisze Paulina Hendel.
Tym razem padło na “Wzgardę”, najnowszą książkę autorki wydaną nakładem wydawnictwa Mięta. Jak tylko sięgnęłam po książkę i zaczęłam czytać, miałam przeczucie, że skądś już znam tę historię, a jak tylko pokazał się zastępca ogr, wiedziałam już co i gdzie mi świta. Otóż autorka napisała opowiadanie, które trafiło do antologii “Awaria prądu”, było to dość długie i zarazem wciągające opowiadanie, nie tylko fantastyczne, ale również zagadka kryminalna trzymała w napięciu do samego końca,
Spotykałam się, z tym że autorzy piszą opowiadania do już istniejącej książki, ale stworzyć książkę dzięki napisanemu opowiadaniu? Chyba nie słyszałam jeszcze o takim zabiegu wydawniczym.
Więc jeśli znacie opowiadanie Zaciemnienie w antologii “Awaria prądu”, to polecam wam całym sercem “Wzgardę”.

Wezwanie do hałasów u szanowanych sąsiadów, odkryta zbrodnia, która wstrząsnęła sąsiedztwem, lecz również życiem Naczelnika Kiliana Sztorm. Niby prosta sprawa, jednak tak naprawdę spędzająca sen z powiek, przez dni, tygodnie, miesiące, a nawet lata. U boku Naczelnika, jak zawsze stoi ogr Gustaw Gunderberg, on również nie może zapomnieć widoku porzuconych ciał w posiadłości i tego pustego łóżka dziecięcego. Co stało się z dzieckiem, które mieszkało w tym domu?
Zagadka zbrodni i zaginięcia dziecka jest tylko wierzchołkiem góry lodowej, im głębiej drążą, tym więcej się dowiadują i w coraz to większe niebezpieczeństwo się zagłębiają.

Wolicie, gdy świat w książce jest rozbudowany, czy raczej prosty?
Osobiście uwielbiam rozbudowane światy, ale muszą być również dobrze opisane, a niejednokrotnie spotkałam się z tak pokręconymi światami, że gubiłam się praktycznie od początku. Stworzenie świata w książce nie jest prostą sprawą, oprócz przygotowania, autor powinien pilnować tego, o czym pisze i samemu się nie gubić w tym co stworzył. Właśnie to jest mocna strona Pauliny Hendel. Tworzy skomplikowane światy w swoich książkach, każdy z nich wydaje się dopracowany w każdym szczególe, ale też wszystko wydaje się przemyślane i co najważniejsze, o niczym nie zapomina autorka i nigdzie się nie gubi.
Wątek kryminalny jest dobry, ale dość szybko go rozgryzłam, kto jest mordercą. Jednak jak się tak zastanawiałam, autorka nie ukrywała za bardzo prawdy, jakby chciała, by czytelnik szybko sam do tego doszedł.
Końcowe wydarzenia mną wstrząsnęły. Nie spodziewałam się, że świetna fantastyczna historia, z magicznymi postaciami, tak bardzo mnie wciągnie i tak bardzo zżyję się z bohaterami tej książki.
“Wzgarda” nie jest tylko książką fantastyczną, ale przede wszystkim jest kryminałem. I właśnie to on mnie, tak wciągnął w swoje odmęty. Dynamika między bohaterami jest genialna, kibicowałam im, chciałam dla nich jak najlepiej, chciałam poznać ich tajemnice, lęki i pragnienia. Autorka genialnie ich napisała, dzięki czemu książkę pochłaniało się w zastraszającym tempie. Jak tylko odłożyłam książkę, chciałam więcej.
Wątek wyspy, na którą były zsyłane różne osoby, jest bardzo ciekawy i autorka dobrze poradziła sobie, we wplataniu historii Kolonii w wątek kryminalny. Sama tajemnicza Wzgarda jest również bardzo ciekawa i chciałabym jeszcze kiedyś o niej więcej poczytać i znów spotkać Kiliana Sztorm i orka Gustawa.
Jest to książka dość brutalna, surowa i krwawa, dzięki czemu ma swój własny urok. Osobiście polecam wam “Wzgardę”, tak samo jak polecam wam książki Pauliny Hendel. A wydawnictwu Mięta dziękuję za możliwość poznania tej historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzgarda
Wzgarda
Paulina Hendel
7.4/10
Seria: Mint Witch

To miała być prosta sprawa do rozwiązania w jeden dzień. Na wyspie będącej byłą kolonią karną zaginął pracownik Czarnej Kompanii. Naczelnik Kilian Sztorm i jego zastępca, ogr Gustaw Gunderberg maj...

Komentarze
Wzgarda
Wzgarda
Paulina Hendel
7.4/10
Seria: Mint Witch
To miała być prosta sprawa do rozwiązania w jeden dzień. Na wyspie będącej byłą kolonią karną zaginął pracownik Czarnej Kompanii. Naczelnik Kilian Sztorm i jego zastępca, ogr Gustaw Gunderberg maj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ale taka lawina wydarzeń nie mogła być przypadkowa. Tuż pod nosem naczelnika działo się coś, czego nie rozumiał, ale na wszystkich bogów, dowie się, o co w tym chodzi”. Dla naczelnika Kiliana Sztor...

AN
@anitka170

"Niektórzy po prostu rodzą się, żyją i umierają w bajce" Dawno, dawno temu w pewnym domu wydarzyła się okrutna zbrodnia. Brutalne morderstwo. Wszyscy zginęli, a raczej prawie wszyscy. Jedna osoba bo...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Pirania duszy
Latarenki

Czytacie książki dla młodzieży? Sięgam po nie dość często, a najczęściej sięgam po młodzieżowe książki fantastyczne. A co powiecie na młodzieżową powieść grozy? Sama...

Recenzja książki Pirania duszy
Skyshade
Jeszcze więcej Grima.

Wolicie sięgać po serie, gdy są w całości wydane, czy jednak sięgacie po każdy tom osobno, jak tylko są wydawane? Osobiście wolę czekać jak już jest całość na rynku, ...

Recenzja książki Skyshade

Nowe recenzje

Po zmroku
po zmroku
@monika.sado...:

Hipnotyzująca głusza skrywa złowrogie moce. Mroczny las woła, by zawładnąć zmysłami. Demony gęstwiny wabią w pułapkę. U...

Recenzja książki Po zmroku
Deszcz sprzyja mordercom
Deszcze niespokojne
@pebro:

Autor był mi nieznany, ale po przeczytaniu notkę o nim od razu poczułem nić sympatii. Mam podobnie: umysł ścisły, podzi...

Recenzja książki Deszcz sprzyja mordercom
Papier, kamień, nożyce
Papier, kamień, nożyce
@Malwi:

Czasami kłamstwo to najżyczliwsza prawda, jaką można komuś wmówić – choćby sobie samej. To zdanie nie opuszczało mni...

Recenzja książki Papier, kamień, nożyce
© 2007 - 2025 nakanapie.pl