Wyścig szaleńców recenzja

Wyścig o życie

TYLKO U NAS
Autor: @arcadio ·2 minuty
2023-09-19
Skomentuj
3 Polubienia
Wyobraźmy sobie że jakimś cudem lądujesz samotnie na statku, który znajduje się na środku oceanu, nie masz nowoczesnych technologii a jedynie urządzenie do połączeń radiowych z portami, które może się zepsuć, co robisz? To jedno z pytań, na które chciałem sobie odpowiedzieć po przeczytaniu „Wyścigu szaleńców” Petera Nicholsa, odpowiedz można znaleźć na kartach książki, choć nie ma jednej tak jak nie było jednego bohatera.

Organizowane zawody żeglarskie Golden Globe Race organizowane przez gazetę Sunday Times to nie tylko droga przez bezkresne oceany, ale przede wszystkim droga w głąb samego siebie, której doświadczyło 9 śmiałków a czytelnik może nawiązać z nimi relację utożsamiając się z prezentowanymi sylwetkami żeglarzy. Zasady rejsu są proste i heroiczne, uczestnicy muszą opłynąć ziemię, nie mogą zawijać do portów ani opuszczać statku w celu wymiany towarów, muszą być zdani tylko na siebie oraz zakazany jest kontakt ze światem zewnętrznym. Nagrody według mnie nie współmierne do wysiłku ale według żeglarzy liczyła się rywalizacja i późniejsza pozycja w środowisku wilków morskich.

Książka w większości napisana językiem znanym z dzienników pokładowych, choć zawierała wiele refleksyjnych momentów opisywanych jakbyśmy siedzieli na łajbie obok jednego z uczestników. Zapierające dech w piersi opisy przyrody w tym opis jednego z najbardziej niebezpiecznych żywiołów na świecie- wody. Słynne „czterdziestki” występujące koło przylądka Horn były dla mnie punktem oceny, jak bohaterowie pomimo różnych historii opisujących różne podejścia do przygotowania poradzili sobie w najtrudniejszych sytuacjach zdani tylko na własne umiejętności i łaskę przyrody. Książka z pewnością będzie gratką dla fanów morskich przygód, dla mnie jako laika nieznającego wielu pojęć ze słownika żeglarzy była trudną lekturą, mimo tego otworzyła mnie na nieznany świat morskich wypraw. Ciekawą częścią książki są wplatane w całość fragmenty autentycznych pamiętników, co pozwala poczuć się jako eksplorator odnajdujący dawny pamiętnik na strychu.

Autentyczność książki sprawia, że nie brzmi jak napakowana fantastyką i heroizmem opowieść czy mityczne zapiski bohaterów, to przeprawa przez samotność, niebywale trudne warunki atmosferyczne, walka ze złośliwością rzeczy martwych jak rozpadające się części statków czy nagłe przewrócenie się do góry dnem kadłuba, to tylko kilka z wielu wyzwań jakie przeszli opisywani żeglarze. Czy chcecie poznać zwycięzcę, który pozostanie niedoścignionym autorytetem dla innych. Tylko jeden z nich ukończy cały wyścig, kto dokładnie tego musicie dowiedzieć się sami sięgając po „Wyścig szaleńców”.

Dziękuje serwisowi Na kanapie oraz wydawnictwu Nautica za możliwość przeczytania. Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyścig szaleńców
2 wydania
Wyścig szaleńców
Peter Nichols
7.5/10

W 1968 r. dziewięciu żeglarzy wyruszyło w najbardziej w szalony wyścig – mieli okrążyć kulę ziemską w pojedynkę, bez zatrzymywania się w portach – w czasach, w których nie istniały jeszcze telefony k...

Komentarze
Wyścig szaleńców
2 wydania
Wyścig szaleńców
Peter Nichols
7.5/10
W 1968 r. dziewięciu żeglarzy wyruszyło w najbardziej w szalony wyścig – mieli okrążyć kulę ziemską w pojedynkę, bez zatrzymywania się w portach – w czasach, w których nie istniały jeszcze telefony k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wybrałam ta książkę do przeczytania, ponieważ zainteresowały mnie pochlebne opinie o niej. Między innymi Sebastian Junger - autor "Gniewu oceanu" opisał ją jako: "Niesamowita historia o odwadze i obł...

@dyrcia7 @dyrcia7

"Wyścig szaleńców" to książka, która mocno wgniotła mnie w kanapę. O żeglarstwie nie wiem nic, nigdy nie interesowałam się takim rodzajem spędzania czasu, ale widząc ten tytuł pomyślałam, że książka ...

@Ewik @Ewik

Pozostałe recenzje @arcadio

Bóg, Honor, Seks, Ojczyzna
Rozprawa z polskim tabu (czy trafna?)

Bóg, Honor, Seks i Ojczyzna to zarówno tytuł książki Jarosława Derkowskiego, jak i najpopularniejsze nagłówki w przekazie medialnym co sprawia duże oczekiwania i pewien ...

Recenzja książki Bóg, Honor, Seks, Ojczyzna
Paląca obsesja
Ognista poszlaka

Historia Mike’a Omera, która składa się z trzech tomów – finał serii w „Palącej obsesji” mimo nieczęstego sięgania do gatunku książek kryminalnych, potrafi wciągnąć w wi...

Recenzja książki Paląca obsesja

Nowe recenzje

Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
Przeminęło z wiatrem. Tom 1
„Przeminęło z wiatrem”
@gulinka:

Pierwszy tom rozpoczyna się, gdy Scarlett O’Hara ma szesnaście lat i darzy miłością jednego z młodych mężczyzn mieszkaj...

Recenzja książki Przeminęło z wiatrem. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl