Zaproszenie recenzja

Wyjątkowe zakończenie

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
2025-01-27
Skomentuj
2 Polubienia
Bardzo cenię sobie twórczość autorów, którzy niezmiennie mnie zaskakują, mimo że wydaje mi się, że już doskonale znam ich styl. Oczywiście nie przeszkadza mi to, że niektórzy konsekwentnie piszą według jakiegoś klucza, który już się sprawdził, w końcu też dla tego sięgam po ich kolejne książki. Jednak jest coś niesamowitego w tym momencie, gdy otwieram książkę i wiem tylko, że będzie dobra, a wszystko inne muszę dopiero odkryć.
"Zaproszenie" to najnowsza powieść Agnieszki Pietrzyk. To właśnie ta autorka przychodzi mi pierwsza na myśl na hasło "oryginalność". Każde jej dzieło różni się zupełnie od poprzedniego, a mimo to wszystkie znakomicie się czyta, dzięki jej świetnemu stylowi i umiejętności snucia pasjonujących opowieści. Zawsze z radością reaguję na zapowiedzi jej nowości, bo wiem, że dam się znów pochłonąć intrygującej fabule.
Wspominałam już o oryginalności? Można o niej mówić w zasadzie przy każdej książce autorki, ale w tym konkretnym przypadku kolejny raz przeszła samą siebie. Zupełnie nie byłam w stanie wpaść nawet na kierunek, w jakim będzie toczyła się akcja, nie mówiąc o zakończeniu. To jedna z tych historii, które z perepektywy czasu wydają się możliwe tylko w literackim świecie, ale w trakcie lektury po prostu trzymają w potęgującym się napięciu.
Nie będę ukrywać, że były momenty, w których nie czułam tej historii. Wydawała mi się za bardzo nieprawdopodobna, taka odrealniona, szczególnie pod koniec. Nie kupiła mnie ta koncepcja, mimo wszystko bawiłam się naprawdę dobrze. Ukształtowałam sobie już opinię na temat całej fabuły, zastanawiałam się nad finalną oceną, a wtedy Agnieszka Pietrzyk wytoczyła najcięższe działo - zaskoczyła po raz kolejny i ostatni w ramach tej powieści. I to rozwiązanie konstrukcyjne stworzyło dla mnie klamrę z intrygującym początkiem, co pragnę podkreślić i docenić bez względu na ten nieco naciągnięty środek.
"Zaproszenie" to jedna z tych książek, których nie wolno odłożyć przed poznaniem zakończenia, gdyż może ono zupełnie wywrócić postrzeganie całego dzieła. Agnieszka Pietrzyk pozwoliła sobie na kolejny fabularny eksperyment utkany z wielu mniejszych i cieszę się, że miałam możliwość skorzystać z tego wyjątkowego "zaproszenia". Polecam Wam tę literacką ucztę, szczególnie pod względem konstrukcyjnym.
Moje 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-23
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaproszenie
Zaproszenie
Agnieszka Pietrzyk
7.9/10

Mówią, że piekło wybrukowano dobrymi chęciami. Nie kłamią. Prezes banku, Artur Martynow, otrzymuje zaproszenie na tajemnicze spotkanie. Przypuszcza, że to żart jednego z kumpli, ale gdy zjawia się...

Komentarze
Zaproszenie
Zaproszenie
Agnieszka Pietrzyk
7.9/10
Mówią, że piekło wybrukowano dobrymi chęciami. Nie kłamią. Prezes banku, Artur Martynow, otrzymuje zaproszenie na tajemnicze spotkanie. Przypuszcza, że to żart jednego z kumpli, ale gdy zjawia się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zaproszenie" Agnieszki Pietrzyk to ciekawa i wciągająca od pierwszych stron książka, którą czyta się błyskawicznie. Na dodatek przyciągająca do siebie okładka, bo widoczne na niej drzwi aż się wręcz...

@maciejek7 @maciejek7

Wnikając w tę historię coraz mocniej i ciaśniej otulał mnie dziwny niepokój. Szerokim strumieniem do mojego serca wlewał się smutek mrocznych doświadczeń, które miały tutaj miejsce. Nagle okazało si...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Wrzenie
Sentymentalna wyprawa

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych powieści, jednak wiadomość o powstaniu kont...

Recenzja książki Wrzenie
Profesorka
Zaskakująca

Czasami mam tak, że wystarczy mi rzut oka na jakąś książkę i zaczynam odczuwać przyjemne ciarki na myśl o tym, że będę ją czytać. Okładka, opis, jakieś opinie, które już...

Recenzja książki Profesorka

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl