Droga recenzja

Wyjałowienie cywilizacji i człowieczeństwa, czyli trudna Droga Cormaca McCarthy

TYLKO U NAS
Autor: @Lady_in_Red ·2 minuty
2021-09-30
Skomentuj
2 Polubienia
Wielokrotnie nagradzaną i docenioną przez literaturoznawców książkę miałam możliwość przeczytać w oryginale jako The Road. Jest to jeden z tytułów, który na długo zapadł w mojej pamięci. Jestem fanką literatury science-fiction i tematyka przedstawienia post-apokaliptycznego świata niezmiernie mnie interesuje. U Cormaca McCarthy mamy jednak do czynienia z czymś głębszym niż zwykła powieść fantastyczna stworzona do celów rozrywkowych. To książka mocno refleksyjna, z drugim dnem, które pozostawia szerokie pole do interpretacji i nadaje wartościowego znaczenia temu tytułowi.

Jak dowiecie się już z okładki Droga to powieść przedstawiająca wyjałowiony i opustoszały świat po jakiejś nienazwanej katastrofie, która pochłonęła dotychczas znany ziemski świat. Na kolejnych stronach podążamy śladami dwóch postaci – ojca i syna, którzy przemierzają to pustkowie.

W moim odczuciu ogromne znaczenie ma tu nieodłącznie towarzyszący motyw pustyni, która w dziele Cormaca McCarthy nie odnosi się wyłącznie do przedstawionego krajobrazu, ale nabiera nowego znaczenia. Opisy świata przemierzanego przez ojca i syna znajdują się niemal na każdej stronie, co sprawia w pewnym sensie że pustynia zaczyna żyć własnym życiem w tej historii i staje się kolejnym, cichym bohaterem tej powieści. Obserwując horyzont oczami bohaterów i widząc spustosozny świat pozbawiony kolorów, roślinności i śladów jakiejkolwiek cywilizacji, łatwo możemy wczuć się w ponurą atmosferę tego pokrytego pyłem i popiołem miejsca. Brak śladów życia zwiastuje wiszącą w powietrzu klęskę. Co możemy wyczytać pomiędzy kolejnymi wersami opisującymi ten dystopijny świat? Dla mnie Droga pełna jest symboliki. Nienazwana katastrofa, która zniszczyła świat z pewnością reprezentuje jednocześnie rozpad struktur tworzących cywilizowane społeczeństwo, jak też stanowi metaforę upadku wartości moralnych warunkujących człowieczeństwo.

Metaforyczną, moralną pustynię możemy dostrzec również w upadku człowieczeństwa kiedy ojciec i syn muszą zmierzyć się z problemem kanibalizmu a ich droga staje się walką o przetrwanie warunkowaną przez krajobraz i środowisko, które przemierzają ramię w ramię. W takim świecie człowiek traci wiarę, nadzieję oraz poczucie sensu istnienia. To co zostaje to instynkt, troska o potomka, ale przede wszystkim wszechogarniająca pustka – nie dla wszystkich jest to jednak wystarczające by wzbudzić wolę przetrwania, o czym świadczy wymowna nieobecność matki chłopca, która odebrała sobie życie.

Pustynny krajobraz przeplatający się z metaforycznym moralnym spustoszeniem cywilizacji, w której człowieczeństwo zaczyna sprowadzać się jedynie do instynktu samozachowawczego sprawiają, że Droga to nie tylko post-apokaliptyczne science-fiction, a traktat filozoficzny o tym co buduje nasze człowieczeństwo i nadaje sens i cel istnieniu.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Droga
11 wydań
Droga
Cormac McCarthy
8.5/10

Największe arcydzieło Cormaca McCarthy’ego. Bestseller dziennika „The New York Times” wyróżniony Nagrodą Pulitzera. Ostatnie chwile naszej planety. Ostatni ludzie – krwiożercze bestie. Ostatnie ślady...

Komentarze
Droga
11 wydań
Droga
Cormac McCarthy
8.5/10
Największe arcydzieło Cormaca McCarthy’ego. Bestseller dziennika „The New York Times” wyróżniony Nagrodą Pulitzera. Ostatnie chwile naszej planety. Ostatni ludzie – krwiożercze bestie. Ostatnie ślady...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kraina była splądrowana, złupiona, spustoszona. Ograbiona z najmniejszego okruszka”[1]. Tę krainę przemierzają nieliczni wędrowcy napędzani resztkami woli przeżycia. Takimi wędrowcami są oni – ojcie...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Mnie ta książka zachwyciła. Przede wszystkim tym, jak autor ukazał nastrój opuszczenia, postapokalipsy, beznadziei, i tego trwania ponad to, pomimo. Bo się ma dziecko. Mało było tu lirycznych opisów,...

@Renax @Renax

Pozostałe recenzje @Lady_in_Red

Nie zabijaj
Kryminalne zagadki prosto z Łodzi

Książka Agnieszki Płoszaj to mocny kryminał, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się o makabrycznej zbrodni w samym ...

Recenzja książki Nie zabijaj
Zanim wystygnie kawa
Podróże w czasie w japońskim wydaniu

A gdybyś Ty mógł cofnąć się w czasie, co byś zmienił? Jestem przekonana, że każdy z nas ma przynajmniej jedną życiową historię, w której chciałby zachować się inaczej, u...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl