Wszyscy umarli recenzja

Wszyscy umarli

Autor: @Logana ·1 minuta
2024-06-30
Skomentuj
36 Polubień
Obok pomnika znanego podróżnika Henry’ego Mor­to­na Stan­leya w miasteczku Pir­bri­ght zostaje znaleziony fragment czaszki. Ofiarą okazuje się niemający wrogów hodowca koni Ken­neth O’Mal­ley.
To ostatnia sprawa Redferna. Chce zdjąć mun­dur i za­głę­bić się w ciem­ną stro­nę pod­lon­dyń­skich okolic, by wyjaśnić okoliczności śmierci przyjaciela Ad­riana Bones'a. Mężczyzna ostatnio pra­co­wał w agen­cji do spraw prze­stęp­czo­ści, w wy­dzia­le zajmującym się han­dlem ludź­mi.

Dwa pierwsze tomy serii czytałam jeden po drugim, lecz mimo to miałam problem z poskładaniem wątków kryminalnych, które rozpoczęły się w "Maskach pośmiertnych" i były rozbudowywane w kontynuacji cyklu. Tym razem mogłam w końcu odłożyć swoje notatki, bo autorka na pierwszych kilkudziesięciu stronach zgrabnie wplotła streszczenie w bieżące wydarzenia. To zdecydowanie pozwoliło poukładać sobie dotychczas odkryte fakty i podążać za śledztwem, a te dzieje się w 2013, w krótkim odstępie czasu po zakończeniu poprzedniego tomu.
Niestety podczas czytania tej części miałam wrażenie, że akcja stała się monotonna. Powieść nie nużyła, ale toczyła równomiernie od jednego tropu do drugiego. Choć intrygowała, to brakowało zwrotów akcji. Wszystkie wątki rozwiązane zostały w finale. " [...] cały ten obraz przy­po­mi­na kadr z se­ria­lu o słyn­nym de­tek­ty­wie." - chodzi o detektywa Herkulesa Poirot. Sam sposób przedstawienia intrygi został żywcem zerżnięty z brytyjskiego serialu kryminalnego "Poirot", emitowanego w latach 1989-2013. Ten natomiast powstał na podstawie powieści Agathy Christie. Był to zabieg zamierzony, by skojarzyć Red­fer­na z Poirot, ale osobiście jestem przeciwna, by jeden autor odwzorowywał sposób przedstawiania wydarzeń innego. W moim odczuciu wyszło jakby Anna Rozenberg próbowała podrobić mistrzynię suspensu. Do momentu finału powieść mi się podobała. Wyjaśnienie intrygi zbyt skomplikowane, mało wiarygodne, skondensowane i odklejone od wcześniejszej formy przedstawienia historii. Zbyt ściągnięte z Agathy Christie.

Na plus wątek szczeniaka, którego autorka ukazuje od pierwszego tomu. Konfiguracja Redfern — dziadek — Bandit vel. Bambi przezabawny. Jest to taki pozytywny akcent w kryminalnej historii, który jednocześnie łagodzi ciężką tematykę zabójstw, handlu ludźmi, czy chorób, które imają się bohaterów.

Po tym tomie potrzebuję zrobić sobie przerwę od Redferna. Mam przesyt tej postaci i może właśnie dlatego miałam wrażenie zastoju akcji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-30
× 36 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszyscy umarli
Wszyscy umarli
Anna Rozenberg
8.2/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 3

Kiedy bliska osoba znika bez śladu, wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Inspektor David Redfern gotów jest rzucić pracę w policji w Woking, żeby tylko mieć czas na poszukiwanie zaginionej przyjac...

Komentarze
Wszyscy umarli
Wszyscy umarli
Anna Rozenberg
8.2/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 3
Kiedy bliska osoba znika bez śladu, wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Inspektor David Redfern gotów jest rzucić pracę w policji w Woking, żeby tylko mieć czas na poszukiwanie zaginionej przyjac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat twórczości Pani Anny Rozenberg. Oczywistym było to, że wreszcie przyjdzie taki dzień, gdy wezmę się za jedną z historii autorki. I muszę zaznaczyć, że sięg...

@wfotelu @wfotelu

Ja chcę już czwartą część. Droga autorko tego się nie robi fanom Davida Redferna. Emocje już opadły, więc może najlepiej będzie jak zacznę od początku. "Wszyscy umarli" to trzecia część cyklu z inspe...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @Logana

Czarny świt
Czarny świt

We wsi Uboże listonosz znajduje zwłoki młodej kobiety podrzucone pod domem Wiktorii Hanza i jej brata Rafała. Sprawca wcisnął jej w dłoń kawałek kartki, na którym zapisa...

Recenzja książki Czarny świt
Gra o prezydenta
Ocena jako sprzeciw wobec zachowania autora

Ocena jest wyrazem mojego sprzeciwu wobec zachowania autora książki, który zaatakował recenzenta. Założył na LC dyskusję zatytułowaną nickiem czytelnika, który wyraził s...

Recenzja książki Gra o prezydenta

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan Nieważności
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani 😊 Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją książki @kasia.kolczewska pt. ,,Stan Nieważ...

Recenzja książki Stan nieważności
Uważny dotyk
📚 Uważny dotyk📚
@carlottad_book:

Debiutancka powieść Scarlett Peacock „Uważny dotyk” to historia, która balansuje na granicy emocjonalnej intensywności...

Recenzja książki Uważny dotyk
Ja, diablica
RECENZJA
@anitka170:

„To nie sen. Ja umarłam… Ja naprawdę umarłam. Już nie mogłam wmawiać sobie, że to wyjątkowo rozbudowany sen, omam”. Wi...

Recenzja książki Ja, diablica
© 2007 - 2025 nakanapie.pl