Pomoc domowa recenzja

Wiedziałam, że to było zbyt piękne, by mogło być prawdziwe.

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2024-09-23
Skomentuj
5 Polubień
Freida McFadden w swojej powieści „Pomoc domowa” zgrabnie miesza elementy thrillera psychologicznego z obyczajowym portretem życia rodzinnego, tworząc historię, która wciąga i trzyma w napięciu do samego końca. Książka skupia się na losach głównej bohaterki, Millie, która po wyjściu z więzienia stara się ułożyć sobie życie i znajduje pracę jako pomoc domowa u zamożnej rodziny Winchesterów.

Historia zaczyna się od momentu, gdy Millie przyjmuje ofertę pracy od Niny Winchester. Od pierwszych dni w nowym miejscu bohaterka zaczyna dostrzegać niepokojące sygnały – dziwne zachowania jej pracodawczyni, rozdwojenie jej osobowości oraz związek Niny z przystojnym mężem, Andrew, który wydaje się być coraz bardziej załamany sytuacją w domu.

Główna bohaterka, Millie, jest postacią złożoną i nieoczywistą. Po wyjściu z więzienia, jej życie przybiera nowy obrót, gdy podejmuje pracę jako pomoc domowa u zamożnej rodziny Winchesterów. To, co na początku wydaje się być idyllicznym rozwiązaniem dla kobiety w trudnej sytuacji życiowej, szybko zamienia się w koszmar pełen niejasności i zagrożeń. Autorka zręcznie rysuje Millie jako osobę, która mimo swojej przeszłości stara się znaleźć swoje miejsce w nowej rzeczywistości, pełnej nieoczekiwanych zwrotów akcji i groźnych sekretów.

...Wiedziałam, że to było zbyt piękne, by mogło być prawdziwe...

Freida McFadden bawi się tutaj motywem pozorów i maski społecznej. Nina Winchester, pozornie ideał kobiety sukcesu, szybko okazuje się być postacią pełną sprzeczności i niepokojących zachowań. Jej relacje z Millie oscylują między pozorną życzliwością a ukrytą wrogością, co prowadzi do atmosfery ciągłego napięcia i niepewności. Podobnie jej mąż, Andrew, choć na pierwszy rzut oka ideał mężczyzny, skrywa swoje własne demony i tajemnice.

Narracja w książce prowadzona jest z perspektywy Millie, co pozwala czytelnikowi zgłębiać jej wewnętrzne rozterki, niepokoje i podejrzenia. Autorka sprawnie buduje atmosferę zagrożenia i niepewności, ukazując, jak szybko pozory mogą okazać się złudne, a tajemnice zaczynają wychodzić na jaw.Jednym z najmocniejszych punktów książki jest sposób, w jaki autorka manipuluje czytelnikiem, prowadząc go przez labirynt kłamstw, zdrad i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Krótkie, dynamiczne rozdziały doskonale oddają tempo narracji, nie dając czytelnikowi chwili na oddech. Klimat klaustrofobicznej atmosfery domu Winchesterów wzmacnia wrażenie niepokoju i zagrożenia, które towarzyszą Millie na każdym kroku.

Jednym z kluczowych tematów poruszanych w książce jest przemoc psychiczna, zarówno ta między postaciami, jak i ta ukryta za fasadami idealnego życia. Autorka nie unika trudnych tematów, ale zamiast tego skupia się na ich subtelnej eksploracji i oddaniu psychologicznej głębi postaci. Millie, będąca jednocześnie ofiarą i prześladowcą, staje się symbolem złamanego człowieka walczącego o przetrwanie w nieludzkich warunkach.

To nie jej wina, że zo­sta­ła ubrana wten upior­ny strój jak duch dziec­ka zepoki wiktoriańskiej.

Fabularne zwroty akcji, które wciąż zaskakują czytelnika, są mocną stroną „Pomocy Domowej". McFadden buduje narrację w taki sposób, że nawet kiedy wydaje się, że znane są wszystkie karty, kolejne rozdziały odsłaniają nowe aspekty i tajemnice. Zakończenie, które połączone jest z zaskakującym zwrotem, pozostawia czytelnika z uczuciem satysfakcji i refleksji nad moralnymi wyborami bohaterów.„Pomoc domowa” to nie tylko opowieść o mrocznych tajemnicach i ukrytych motywacjach bohaterów, ale także refleksja nad pozorami, które mogą prowadzić do tragicznych konsekwencji. McFadden dotyka tematów takich jak przemoc psychiczna, manipulacja czy zdrada, ukazując je przez pryzmat złożonych relacji międzyludzkich.

Styl autorki cechuje się płynnością i lekkością, co sprzyja dynamiczności akcji i trzyma czytelnika w napięciu. Krótkie rozdziały oraz wewnętrzne monologi Millie dodają tej powieści intensywności i osobistego zaangażowania.

Podsumowując,

"Pomoc domowa" to książka, którą warto polecić każdemu miłośnikowi thrillerów psychologicznych, poszukującemu powieści z dobrze wykreowanymi postaciami i zawiłą, pełną zwrotów akcji fabułą. Freida McFadden w swoim debiucie literackim udowadnia, że potrafi zaciekawić i poruszyć czytelnika, oferując zarazem wnikliwy portret ludzkiej natury w sytuacjach skrajnych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-05
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.2/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1

Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Komentarze
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.2/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1
Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znacie twórczość Freidy McFadden? 23 października premierę będzie miała kolejna książka tej znakomitej amerykańskiej autorki. „Dobra koleżanka” zapowiada się bardzo obiecująco, ale zanim poznam tę hi...

@something.about.books @something.about.books

Millie ma za sobą więzienną przeszłość. Za błędy młodości zapłaciła dziesięcioma laty w celi. Odpokutowała jednak swoje winy i próbuje pomalutku poukładać sobie życie od nowa. Praca w opływającym lu...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer
Nie zapomnij o mnie
Czy naprawdę można zapomnieć o swojej pierwszej miłości?

Książka „Nie zapomnij o mnie” autorstwa Mhairi McFarlane to powieść, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji na temat miłości, przyjaźni oraz tego, co to zn...

Recenzja książki Nie zapomnij o mnie

Nowe recenzje

Nemezis
Nemezis
@Malwi:

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś...

Recenzja książki Nemezis
SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl