Warta w Grze recenzja

WARTA W GRZE

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
3 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie


Gra się zaczęła, wejdziesz i ty?

„Jak właśnie ta magia śpiewała jej, że jest nicią ku prawdzie, ku krwi, która — jak się teraz okazało, była zgoła niezwyczajna. Tak szczególna”.


„Warta w Grze” to wyśmienita, porywająca podróż do świata magii, Konglomeratu, gdzie do gry o władzę stają dwie grupy magów, światła i ciemności, a przeszłość nitkami magii splata się z teraźniejszością. Zostajemy wciągnięci do niebezpiecznej, krwawej rozgrywki z podwójnym dnem, gdzie za dnia możemy czuć się względnie bezpiecznie, jednak gdy zachodzi, słońce wszystko może się zdarzyć, ale na pewno zmusi do konfrontacji, starcia i przeleje się krew. Magia będzie burzyć się we krwi, szukając ujścia, a każde nieopatrznie wypowiedziane słowo i każdy czyn, jak zapałka może zapłonąć i w każdej chwili rozpętać konflikt. Gra będzie kipieć niczym kocioł z eliksirem, każda decyzja pociąga za sobą konsekwencje, zrywając relacje, naruszając zaufanie. Dostajemy coś innego, nowego, wyjątkowego, klimatycznego, to wyśmienita dawka akcji, tajemnych planów, śmiertelnego niebezpieczeństwa, tajemnic, intryg i wszechobecnej magii, która niczym nić oplata całość historii, a to wszystko doprawione nitką ironii. To również historia o odkrywaniu własnej tożsamości, pośród skrytych tajemnic.
Tutaj niczego nie było wiadomo do samego końca, intrygi piętrzyły się ze strony na stronę, tajemnica goniła tajemnicę, dając czytelnikowi niesamowite doznania. Akcja książki toczy się dynamicznie, autorka wszystko daje w idealnych proporcjach, napięcie trzyma w napięciu od samego początku, wciągając czytelnika w wir akcji, tajemnic i czegoś głębszego. Dialogi wyśmienite, pełne ironii i humoru.
Wsiąknęłam w tę historię na kilka godzin bezpowrotnie. Jestem zachwycona tą książką.
Autorka ma lekkie, przyjemne pióro, bardzo plastyczne i barwne.



Bohaterzy świetnie wykreowani, silni, tajemniczy, charyzmatyczni. Każda postać wiele wnosi, do fabuły książki. Relacje pomiędzy bohaterami są autentyczne, pełne napięcia.

Warta to silna, pewna siebie, odważna wiedźma, która nie boi się konfrontacji i zaryzykować. Choć chciała zaufać Zlatanowi, rozsądek podpowiadał, jej by tego nie robiła. Bardzo ją polubiłam.


Zlatan jest tajemniczy, ciągle miga się od odpowiedzi. Niby nie wolno mu było brać udziału w grze, jednak go brał. Na karku czuje oddech śmiertelnej klątwy. Miał wszystko dobrze przemyślane. Jego postać została bardzo dobrze nakreślona.




„Świerzbiły ją palce. Serce waliło jakoś głośniej. Wewnątrz niej narastało jakieś nieznane uczucie, jakby płonął w niej ogień. Jakby w tym jednym „jestem z tobą” krył się cały ogrom magii, która niszczyła grozę Gry albo chociaż trochę uśmierzała lęk. Wszak zawsze łatwiej, kiedy człowiek nie jest sam”.

Gra się rozpoczęła, nikt nie jest bezpieczny.
Zostajemy zabrani do klimatycznego Lwowa, otulonego magią Konglomeratu, gdzie pod odsłoną nocy rozpoczyna się niebezpieczna Gra pomiędzy dwiema wrogimi grupami magów, jasnymi i ciemnymi, w której stawką jest życie, kluczem czarodziejska krew na końcu czeka nagroda, uwolnienie potężnej siły magii i władza na kolejne sto lat. Nikt nie jest w pełni świadomy, z jakim niebezpieczeństwem będą musieli się zmierzyć i w jakie układy będą musieli zawrzeć, by wygrać, każdą z dwunastu rozgrywek, a pojedynek będzie zażarty.
Warta nie chciała brać udziału w tej rozgrywce, jednak zostaje wciągnięta przez tajemniczego nieznajomego Zlatana, który ma własny plan. W dodatku miewa wizje, które powtarzają, że to nie jest jej miejsce. Zaczyna się wyścig z czasem w poszukiwaniu kolejnych ofiar i znaków. Ale bądźcie, pewni tu wszystko może się zdarzyć, krew będzie się burzyć, sycąc i nastawiając przeciwko sobie.


„Paląca magia. Wybuch. Gwałtowne ukłucie.
Potem nie było już bólu. Tylko obce uczucie straty. I równie obce uczucie, że coś znalazła. Jakby właśnie teraz, przelewając własną krew, jednocześnie dostawała coś w zamian, coś o wiele ważniejszego”.


-Kto wygra magiczną potyczkę?





-Kim tak naprawdę jest Zlatan?





-Czy Warta będzie jedną z ofiar?




-Czy Warta może zaufać Zlatanowi?




-Czy przyjaciół zbratanych mrokiem, rozdzieli tocząca się Gra?



-Czy przekroczą granice, której nie wolno przekroczyć?




-Czy życie Warty będzie zagrożone?




Polecam.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Warta w Grze
Warta w Grze
Natalia Matoliniec
8.3/10

Dotąd życie wiedźmy Warty nie było skomplikowane - znajomi, kawiarnia, czasami magiczna potyczka. Rutynę przerywa jej jednak coś wielkiego. Pod osłoną nocy na cichych, zabytkowych ulicach Lwowa rozgr...

Komentarze
Warta w Grze
Warta w Grze
Natalia Matoliniec
8.3/10
Dotąd życie wiedźmy Warty nie było skomplikowane - znajomi, kawiarnia, czasami magiczna potyczka. Rutynę przerywa jej jednak coś wielkiego. Pod osłoną nocy na cichych, zabytkowych ulicach Lwowa rozgr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ależ to była fajna historia! Od początku do końca przez fabułę płynęłam ze stale rosnącym zainteresowaniem. Uwielbiam wszelkie książki, w których się pojawia motyw magii, wiedźm etc. Nie inaczej b...

@candyniunia @candyniunia

Gdy opis książki informuje, że znajdę w niej mnóstwo magii, to od razu wiem, że muszę ją przeczytać. Tak też było z „Wartą w Grze” Natalii Matoliniec. Wiedźmy, magiczne potyczki oraz tytułowa Gra pom...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Medea z Wyspy Błogosławionych
Medea Z Wyspy Błogosławionych

„Ale nie twierdzę, że rozumiem. Nie twierdzę, że można wrócić do przeszłości. Że możesz zapomnieć. Że jeśli spróbujesz, to na pewno ci się uda, bo wszystko zależy od sil...

Recenzja książki Medea z Wyspy Błogosławionych
Nim zdążyłem Cię pokochać
Nim Zdążyłem Cię Pokochać

„–Życie daje nam mnóstwo dróg, ale żadna z nich nie jest łatwa, szczególnie gdy idziemy z ciężarem przeszłości na barkach. Każdy z nas popełnia błędy, nie ma co do tego ...

Recenzja książki Nim zdążyłem Cię pokochać

Nowe recenzje

Rook
Rook
@harpula.nat...:

Na co dzień jestem raczej czytelniczką wybierającą romanse, czy literaturę piękną. Raz na jakiś czas lubię sięgnąć po k...

Recenzja książki Rook
The Fabric of Our Souls
The Fabric of Our Souls
@oczymtamczytam:

To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i och, cóż to była za podróż. Przed sięgnięciem po lekturę proszę, zaj...

Recenzja książki The Fabric of Our Souls
To tylko złudzenie
To tylko złudzenie
@candyniunia:

Ostatni tom dylogii przyniósł nam dynamiczną akcję od początku do końca. Nie zabrakło także emocji, które zmieniały się...

Recenzja książki To tylko złudzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl