The Fabric of Our Souls recenzja

To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i och, cóż to była za podróż.
Przed sięgnięciem po lekturę proszę, zajrzyjcie do notatki autorki, która znajduje się w polskim wydaniu na końcu książki – autorka podkreśla tam, że ta książka nie jest dla każdego - może romantyzować choroby psychiczne i nie każdy będzie czuł się komfortowo, czytając ją.

Wynn nie chce żyć. Po próbie samobójczej trafia najpierw do szpitala, gdzie spotyka tajemniczego chłopaka, a później brat wysyła ją do niekonwencjonalnego ośrodka terapeutycznego. Tam kobieta zostaje umieszczona w pokoju z Liamem, który chce żyć – ale nie potrafi nie sprawiać sobie bólu. Czy ta dwójka pomoże sobie nawzajem?

Ta książka jest naprawdę inna od tych, które dotychczas czytałam. Momentami niepokojąca, zadziwiająca, wywołująca dyskomfort. Tak, niektóre działania bohaterów można by kwestionować – ale cóż zrobić, skoro wszyscy oni są chorzy? Ośrodek terapeutyczny rzeczywiście jest niekonwencjonalny, co do tego nie ma dwóch zdań. Czy działa? O tym musicie przekonać się sami.

„The Fabric of Our Souls” to piękna historia o tak naprawdę trzech zbłąkanych duszach: Wynn, Liamie i Lanstonie. Ta trójka stworzyła niesamowitą więź i to, jak próbują sobie wzajemnie pomóc, chwyta za serce. Ich przyjaźń jest niesamowita i głęboka.

Pojawia się tutaj również wątek kryminalny, choć muszę powiedzieć, że on podobał mi się najmniej i tak naprawdę nie widziałam jego celu. Dodatkowo bohaterowie są nieco ślepi na rozwiązanie, które aż bije po oczach. xD Dlatego, jeśli chodzi o ten fragment, mogłoby go nie być.

Zakończenie łapie za serce i jak najbardziej rozumiem, że niektórzy mogą przy nim uronić jedną łzę... lub nawet więcej. Zwłaszcza pewien element powalił mnie na kolana.

Nie mogę doczekać się kontynuacji! Choć tę książkę czytajcie ze spokojem. Nie ma tutaj żadnego cliffhangera i można ją uznać za zamkniętą historię.

PS. W książce pojawia się kilka scen erotycznych, a z uwagi na temat i wiek bohaterów, jest to książka zdecydowanie skierowana do dorosłego czytelnika.