Kompleks Boga recenzja

W rękach oprawcy

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Asamitt ·2 minuty
2020-02-23
Skomentuj
11 Polubień
W sumie dość dobrze obmyślana kompozycja ukazująca różnorodne aspekty naszej rzeczywistości. Zarówno ludzi ze środowiska studenckiego, jak i biznesowego, połączonego wzajemnymi zależnościami korzyści seksualnych oraz wymiernych wpływów finansowych. Pieniądze, sekrety i seks. Na tym tle chory umysł sprawcy ma z czego czerpać. Choc ten skupia się głównie na swojej wizji rzeczywistości. Uważa bowiem, iż Bóg dał mu prawo do sądzenia innych. A odkupienie ofiar jest również przepustką do odpuszczenia jego win.

Sprawcę znamy od początku, co w niczym nie przeszkadza. A w miarę postępującej akcji poznajemy po kolei środowiska, z których wywodzą się ofiary. Znajomość ich życia oraz wyborów ma pokazać zasadność decyzji mordercy. A z drugiej strony uświadamia się nam, że tak naprawdę po ulicach naszych miast chodzą setki, jak nie tysiące podobnych im ofiar, które mają na swoim koncie większe lub mniejsze grzeszki i aż strach pomyśleć do czego mogłoby doprowadzić ich spotkanie z podobnymi "sędziami".

Szaleństwo chorego człowieka jest dobrym punktem wyjścia, przez całą akcję wspieranym psychologicznymi analizami oraz co jakiś czas odtwarzaniem wizji. Początkowo myślałam, że treść będzie ociekać krwią niewinnych świadków. Jednak bardzo szybko zaczynamy się zastanawiać czy aby na pewno istnieją tacy, którzy mogą podeprzeć się uczciwością szeroko rozumianą? Każdy z nas ma na sumieniu grzeszki, którymi nie chwali się nawet bliskim. A może przede wszystkim im.
Ostatecznie nie dostrzegam zbytniej drastyczności w opisach. A te dwie, trzy sytuacje mocniej opisane są według mnie zasadne i nic ponad to. Natomiast mroczny klimat powieści cały czas jest utrzymany na poziomie, gdzie nasze mało szlachetne wybory w spotkaniu z dewiacyjną osobowością grożą w każdej chwili niepohamowanym wybuchem. Jest lekkie napięcie, ale żadnej gonitwy. Nic nie przyspiesza wypadków. Na dobra sprawę można powiedzieć, że nawet się wlecze. Ale tego typu wyczekiwanie również sprzyja budowie napięcia.

Cała rozgrywka toczy się głównie między upatrzonymi ofiarami, a mordercą. Trafiając w ręce oprawcy zaczynają swój byt, jakby na marginesie świata, gdzie policja nie ma wstępu, bo po mimo pewnych przesłanek, trudno jest zweryfikować poszukiwanego. I to tez uważam za atut tego thrillera. Środowisko policyjne jest zaprezentowane marginalnie, chociaż osoba komisarza Pieńkowskiego jest wyrazista. Tak na prawdę wkroczenie funkcjonariuszy do akcji następuje po fakcie, gdy proceder został już przerwany. Dlatego nie ma co liczyć, że "Kompleks Boga" dostarczy nam spektakularnych rozwiązań policyjnej ekipy. Tak naprawdę thriller Rozmusa przeprowadzi nas głównie przez zawiłości ludzkiego umysłu skomplikowanej osobowości, nieradzącej sobie w wyniku poniesionych krzywd.
Całość napisana składnie. Nie tylko ma ręce i nogi, ale odznacza sie konsekwentnie prowadzonym torem i miarowo utrzymanym napięciem. Jestem mile zaskoczona.

Moja ocena:

× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kompleks Boga
4 wydania
Kompleks Boga
Piotr Rozmus
7.5/10

Cztery na pozór zupełnie obce i diametralnie różne osoby, żyjące w przeświadczeniu, że ich sekrety nigdy nie wyjdą na jaw, budzą się w zimnym, mrocznym pomieszczeniu zamknięci w klatkach. Nie wiedzą,...

Komentarze
Kompleks Boga
4 wydania
Kompleks Boga
Piotr Rozmus
7.5/10
Cztery na pozór zupełnie obce i diametralnie różne osoby, żyjące w przeświadczeniu, że ich sekrety nigdy nie wyjdą na jaw, budzą się w zimnym, mrocznym pomieszczeniu zamknięci w klatkach. Nie wiedzą,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ale to było dobre! Rzadziej mam ostatnio czas i natchnienie na książkę, niestety w dalszym ciągu trudno, a mam wrażenie, że i coraz trudniej, trafić na coś dobrego. Ileż to razy narzekałem, że polscy...

@Johnson @Johnson

Oj długo ta książką stała na moim regale zanim po nią sięgnęłam. Twórczości autorka zupełnie nie znałam, więc też nie wiedziałam czego mogę się spodziewać i tak odkładałam czytanie tej historii, i od...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @Asamitt

Zaginiona
Człowiek poza ewidencją

Mocno minimalistyczna opowieść z odczuwalnymi brakami w scenariuszu oraz nieuzasadnionymi porywami pchającymi akcję do przodu. "Zdrada" tejże Autorki była dobrze przemyś...

Recenzja książki Zaginiona
Panna młoda w śniegu
Rytuał mordercy

Druga część cyklu u mnie wypada jako ostatnia z dostępnych na naszym rynku, co nie zaburza szczególnie odbioru, gdyż każdy tom to nowe zdarzenie i śledztwo, a jedynie ko...

Recenzja książki Panna młoda w śniegu

Nowe recenzje

BUM!
Podręcznik do chemii
@mag-tur:

Wojciech Orliński, zgodnie ze swoim wykształceniem postanowił napisać książkę o chemii, która według tytułu ma pomóc cz...

Recenzja książki BUM!
Pieśń srebrzysta, płomień nocy
Pieśń magiczna
@CzarnaLenoczka:

Najechane przez elantiańskich kolonizatorów królestwo Hin upadło. I choć najeźdźcy bardzo chcieliby, by w proch obrócił...

Recenzja książki Pieśń srebrzysta, płomień nocy
Moc słabości
„Moc w słabości się doskonali, a nic, co ludzki...
@zaczytana.a...:

„Moc słabości” autorstwa Anny H. Niemczynow to książka pełna subtelnych, ale głęboko poruszających refleksji nad ludzki...

Recenzja książki Moc słabości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl