Kompleks Boga recenzja

Kompleks Boga

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2021-12-13
Skomentuj
1 Polubienie
Oj długo ta książką stała na moim regale zanim po nią sięgnęłam. Twórczości autorka zupełnie nie znałam, więc też nie wiedziałam czego mogę się spodziewać i tak odkładałam czytanie tej historii, i odkładałam. Aż po nie całym roku zdecydowałam, że to jest właśnie pora na ten kryminał i gdy tylko zaczęłam czytać przepadłam.


Cztery zniknięcia, cztery osoby, Krystian, Ewa, Natalia i Wojtek. Niby nic ich nie łączy, a jednak oprawca zdecydował, że to właśnie ich porwie. Najpierw porywacz uważnie ich śledził, najbardziej interesowały go ich grzechy. Każda z osób przed porwaniem otrzymuje liścik, a w nim cytat z Pisma Świętego dotyczący grzechu, którego się dopuścili. Następnie lądują w piwnicy zamknięci w klatkach, jedyne co mają to nocnik, oraz jednej kubek wody i kromkę chleba z serem na cały dzień.


Czy właśnie tak przyjdzie im zapłacić za swój grzech? I kto jest porywaczem, oraz jaki ma motyw?


Książka wciągnęła mnie już od samego początku, więc każdy rozdział czytałam z zapartym tchem, co się dalej wydarzy. Pomysł na psychola, który postanowił zabawić się w Boga był strzałem w dziesiątkę.


Cztery osoby, cztery różne grzechy i cztery inne historie. Najpierw autor zapoznaje nas osobno z historią, każdej ofiary. Mamy możliwość przekonania się co nimi kierowało, że postanowili dopuścić się grzechu. Wydawać by się mogło, że nic ich nie łączy, bo przecież każdy człowiek grzeszy, mniej lub bardziej. Więc czemu porywacz wybiera właśnie te cztery osoby?


W między czasie toczy się również sprawa zaginięć młodych studentek, które nagle giną. Czy te dwie sprawy mają ze sobą coś wspólnego? Jak dla mnie trochę za mało tu było śledztwa, by odnaleźć porywacza. Autor najbardziej skupił się na psycholu i jego ofiarach. Jednak przyznam, że nie spodziewałam się takiego finału. Bo to, że ktoś postanowił zabawić się w Pana Boga wcale nie było zaskoczeniem. Lecz Piotr Rozmus już od pierwszych stron rewelacyjnie budował napięcie, a zakończenie sprawiło, że miałam ciarki na plecach, ze łzami w oczach, bo tak to się nie może zakończyć. Chociaż epilog sprawił, że żałowałam, że go przeczytałam, przyznam się wam, że myślałam, że zwrócę zawartość żołądka.


Po przeczytaniu tej książki, z przyjemnością przeczytam też inne właśnie tego autora i na pewno nie pozwolę by tak długo czekały na moim regale. Jeśli lubicie tego typu historie, a tej jeszcze nie czytaliście to gorąco wam polecam.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kompleks Boga
4 wydania
Kompleks Boga
Piotr Rozmus
7.5/10

Szczecińska policja stara się rozwikłać sprawę czterech tajemniczych zniknięć. Bohaterowie, których pozornie nic nie łączy, trafiają w ręce psychopatycznego oprawcy przeświadczonego o własnej wyższ...

Komentarze
Kompleks Boga
4 wydania
Kompleks Boga
Piotr Rozmus
7.5/10
Szczecińska policja stara się rozwikłać sprawę czterech tajemniczych zniknięć. Bohaterowie, których pozornie nic nie łączy, trafiają w ręce psychopatycznego oprawcy przeświadczonego o własnej wyższ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ale to było dobre! Rzadziej mam ostatnio czas i natchnienie na książkę, niestety w dalszym ciągu trudno, a mam wrażenie, że i coraz trudniej, trafić na coś dobrego. Ileż to razy narzekałem, że polscy...

@Johnson @Johnson

Dzisiaj mamy na tapecie książkę, o której muszę Wam opowiedzieć, bo to... no właśnie, genialny thriller czy totalne nieporozumienie? Chodźcie dalej, opowiem co i jak! Zaczęłam od tego, że t...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Dom zbrodni
Dom zbrodni

Pewien grecki milioner zostaje otruty. Oczywiście pierwsze oskarżenia podają na Brendę czyli młodą wdowę. Policja zaczyna przyglądać się sprawie, jednak zawsze krok prze...

Recenzja książki Dom zbrodni
Obserwatorzy
Obserwatorzy

Mina na prośbę kolegi wiezie papugę na sprzedaż, jednak trafia na las, którego w ogóle nie ma na mapie, a przy linii drzew jej auto zwyczajnie przestaje działać. Kobieta...

Recenzja książki Obserwatorzy

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl