Nad Śnieżnymi Kotłami recenzja

W Karkonoskim Kotle

Autor: @pod_lasem_czytane ·1 minuta
2019-05-10
1 komentarz
1 Polubienie
Fabuła  "Nad Śnieżnymi Kotłami" obejmuje okres od 6. sierpnia 1939 roku do momentu wybuchu II wojny światowej. Głównym bohaterem powieści Krzysztofa Koziołka jest asystent kryminalny Anton Habicht, który został oddelegowany przez przełożonych do Schreiberhau (Szklarska Poręba) po poprzednim śledztwie, gdzie przebywa na "zesłaniu". Zajmuje się praktycznie nic nie znaczącymi sprawami. Tak ma być i teraz - zwykła kradzież broszki w malowniczo położonym hotelu - "Nad Śnieżnymi Kotłami". Sprawę rozwiązuje błyskawicznie a w ramach podziękowania od właściciela hotelu otrzymuje obiad. Podczas konsumpcji prowadzi rozmowę na temat latających za oknem szybowców. Posiłek przerywa krzyk. Pod hotelem leżą zwłoki kobiety, która najprawdopodobniej wypadła z okna wychylając się za przelatującymi szybowcami. 
 Wszystko wskazuje na nieszczęśliwy wypadek, jednak kiedy pojawiają się kolejne zwłoki - asystent nie jest już taki pewien swoich pierwszych wniosków i na tyle, ile jest to możliwe - będąc w niełasce szefostwa - prowadzi śledztwo. Ale to nie koniec dziwnych zgonów. Niezbyt sympatyczny pan Habicht ma trudny orzech do zgryzienia. Kiedy wydaje mu się, że zbliża się do rozwiązania, okazuje się, że to ślepy zaułek.
Akcja toczy się niczym wykres sinusoidy. Raz się coś dzieje, a za chwilę cisza w eterze i mamy opowieści topograficzno - historyczno - kulinarne, które swoją drogą są bardzo dobre, można się poczuć jakby się tam było i to nie tylko w danym miejscu, ale i w danym czasie - jednak nie czytajcie kiedy jesteście głodni. Samego wątku kryminalnego w kryminale - nie jest za wiele - pomimo ponad 300 stron. Całość doprawiona jest mroczną tajemnicą Domu Opieki dla Idiotów, którego wątek zaciekawił mnie najbardziej, ale został przez autora potraktowany po macoszemu, a szkoda, bo stwarzało to ogromny potencjał.
 
 Widać jak wielką pracę autor włożył w przygotowanie całego tła dla powieści i jak wiele materiałów musiał zebrać, aby je stworzyć. Powieść czyta się przyjemnie i płynnie, mimo odczuć bycia w kotle - w kotle różnych pomysłów autora. Nie czytajcie tej książki jeżeli liczycie na prawdziwy kryminał z wartką akcją i typowym scenariuszem! Jeżeli chcecie poczuć klimat tamtych lat, przespacerować się po karkonoskich miastach i szczytach, zgłębić historię tego regionu, a przy okazji rozwiązać zagadkę kryminalną - to jest to pozycja, którą będziecie usatysfakcjonowani!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nad Śnieżnymi Kotłami
Nad Śnieżnymi Kotłami
Krzysztof Koziołek
6.4/10
Cykl: Furia, tom 3

Sierpień 1939 roku. Asystent kryminalny Anton Habicht od kilku miesięcy przebywa w Schreiberhau (Szklarskiej Porębie), dokąd trafił, popadłszy w niełaskę przełożonych po poprzednim śledztwie. Poleceni...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · ponad 5 lat temu
Też zwróciłam na nią uwagę :)
× 1
@pod_lasem_czytane
@pod_lasem_czytane · ponad 5 lat temu
Mnie Karkonosze skusiły :)
× 1
Nad Śnieżnymi Kotłami
Nad Śnieżnymi Kotłami
Krzysztof Koziołek
6.4/10
Cykl: Furia, tom 3
Sierpień 1939 roku. Asystent kryminalny Anton Habicht od kilku miesięcy przebywa w Schreiberhau (Szklarskiej Porębie), dokąd trafił, popadłszy w niełaskę przełożonych po poprzednim śledztwie. Poleceni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do Schreiberhau przeniesiony został – i nie był to awans, niestety – asystent kryminalny Anton Habicht. Jego żonie nawet się tam podoba, ale Habicht jakoś nie może dogadać się z szefem miejscowej żan...

@Meszuge @Meszuge

Nad Śnieżnymi Kotłami to książka autorstwa Krzysztofa Koziołka (wydana przez wydawnictwo Akurat). Byliście kiedyś w Szklarskiej Porębie? Lubicie rejon Karkonoszy? Jeśli odpowiedź brzmi "tak" książka ...

AB
@Ayla_Black

Pozostałe recenzje @pod_lasem_czytane

Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Było ich dziewięcioro

Historia tragedii na Przełęczy Diatłowa nie jest mi tematem kompletnie obcym. Co jakiś czas wracam do niej myślami. "Przyciąga nas to, co dręczy nasze sumienie". Anna ...

Recenzja książki Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Krok trzeci
Kiedy myślisz, że wiesz wszystko...

"Lubiła kochankę męża. Nie miała jednak pojęcia, co stało się z jej ciałem." Tyle właśnie powinien wiedzieć o fabule czytelnik, który postanowił przeczytać "Krok...

Recenzja książki Krok trzeci

Nowe recenzje

Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl