Nasze puste przysięgi recenzja

„Kiedy spotkasz księcia Ronana, pamiętaj, że go potrzebujesz. Nie utrać jego zaufania, gdyż w przeciwnym razie nie będziesz mogła przeniknąć do serca Złotego Dworu.”

Abriella nie żywi do fae ciepłych uczuć. Wraz ze swoją siostrą mieszka w Fairscape, gdzie ciężko pracuję, aby w przyszłości zapewnić sobie dogodne życie. Nie potrafi wyobrazić sobie życia, w którym pracuje dla fae. Nawet jeśli miałaby nie mieć dachu nad głową, nigdy nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Wszystko zmienia się, gdy siostra Brie zostaję porwana przez władcę Dworu Cieni. Abriella zmuszona jest wybrać się do Faerie, by znaleźć swoją siostrę. Udaję jej się to podstępem, Brie udaję kandydatkę na narzeczoną księcia, dzięki temu dostaję się na dwór. Okazuję się, że książę to tak naprawdę chłopak, w którym Brie jest zauroczona. Aby jej serce nie odciągało jej od celu, Brie przyjmuję pomoc od mrocznego ludu i ich przywódcy - Finna. Z czasem uczucia Brie się zmieniają i zaczyna do niego coś czuć.

„-Abriello, te wszystkie gwiazdy świecą dla ciebie.”

Abriella to nasza główna bohaterka, z jej perspektywy śledzimy całą historię. Jej miłość do siostry sprawia, że jest gotowa poświęcić dla niej wszystko. Uczucia Brie są bardzo silne, przez co niekoniecznie zawsze ułatwiają jej pewne wybory. Nie podobało mi się to w jak łatwy sposób nasza bohaterka była manipulowana przez innych. Bardzo szybko wszystkim ufała, co sprawiało że coraz łatwiej można było ją oszukać. Jej decyzje były najczęściej kierowane własnym sercem, i nie zawsze były logiczne.

„W Faerie nic się nie dzieje przez przypadek.”

Świat przedstawiony był dosyć urzekający, natomiast brakowało mi tutaj szczegółów ,co do Dworu Cieni. Wiem, że w drugim tomie mamy mieć bardziej opisany ten świat, ale i tak brakuje mi tu zachowań mieszkańców oraz tego jak ten dwór wyglądał, co jest na pewno minusem.

Overall książka jest naprawdę ciekawa. Myślę, że fani serii dworów, autorstwa Sarah J Mass będą zadowoleni. Cała fabuła jest dobrze napisana, styl pisania autorki jest przyjemny dla oka. Łatwo i szybko czyta się całą historię, co jest plusem. Jeśli szukacie książki na weekend to myślę, że jest to dobry wybór,