Córka z Werony recenzja

"Córka z Werony"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
około 16 godzin temu
Skomentuj
11 Polubień
“Miejsce pomiędzy dzieciństwem a kobiecością to pustkowie pełne wrzosów i potworów, przez które wszystkie musimy przejść”.

Romeo i Julia przeżyli, wiedzie im się całkiem nieźle, doczekali się sporej gromadki dzieci i wciąż, niezmiennie gorąco się kochają. Najstarsze z ich dzieci jest dziewiętnastoletnią dziewczyną. Rodzice usilnie próbują znaleźć dla niej godnego męża. Cóż nie jest to takie łatwe. Rosalina w wielu dziedzinach życia ma swoje zdanie, a jej spojrzenie na miłość znacząco się różni od poglądów dość ekscentrycznych rodziców. Niestety Rosalina wbrew swojej woli zostaje narzeczoną księcia Stefano, mężczyzny, którego reputacja pozostawia wiele do życzenia. Każda z jego trzech żon zmarła w tajemniczych okolicznościach. Dość nieoczekiwanie na zaręczynowym przyjęciu przyszły pan młody zostaje znaleziony ze sztyletem w piersi. Na wiele osób spada cień podejrzenia, Rosalina ma zamiar sama dociec prawdy.

Klasyka, z której czerpie autorka, idealnie współgra z jej doskonałym humorem. Akcja powieści stopniowo nabiera tempa i intryguje. Fabuła zajmująco poprowadzona, przenosi nas do XVI wieku, do Werony. Ukazuje panujące ówcześnie renesansowe realia. Autorka ma lekki, barwny, naturalny, przepełniony humorem styl. Dialogi, cięte riposty, dowcipne komentarze zasługują na duży plus. Bohaterowie zajmująco ukazani, to ludzie swojej epoki, złe i dobre charaktery. Rosalinę polubiłam od razu to inteligentna, sprytna, oddana swoim bliskim młoda kobieta, która chce żyć po swojemu. Jej relacja z bliskimi, z rodzicami, z rodzeństwem, ze służbą jest godna uwagi, chwile pełne radości, przeplatają się z tymi gorszymi, a obok te pełne absurdu i wzbudzające śmiech.

Ciekawe połączenie szekspirowskiej, dramatycznej klasyki z literaturą romantyczną, kryminalną. Autorka pod płaszczykiem dobrego humoru ukazuje, z czym musiały zmagać się kobiety żyjące w tamtych czasach. Dominacja mężczyzn była wszechobecna, kobieta miała posłuszna, uległa i być ozdobą męża. Nasza Rosalina jest zupełnie inna, chce być niezależna, chce stanowić o sobie. Czy jej się uda? Jej plany krzyżuje dwóch zainteresowanych nią mężczyzn.

Lekka, przyjemna komedia romantyczna. Dobra zabawa, zaskoczenie, cięty język, silne kobiety. Ja jestem na tak, polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-08
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka z Werony
Córka z Werony
Christina Dodd
7.2/10
Cykl: Daughter of Montague, tom 1

Jestem najstarszą córką Romea i Julii. Tak, tych Romea i Julii. Nie, wcale nie zmarli. Żyją, mają się dobrze i mieszkają w pięknej Weronie z siedmiorgiem niezwykle porywczych dzieci. A ja jestem ich ...

Komentarze
Córka z Werony
Córka z Werony
Christina Dodd
7.2/10
Cykl: Daughter of Montague, tom 1
Jestem najstarszą córką Romea i Julii. Tak, tych Romea i Julii. Nie, wcale nie zmarli. Żyją, mają się dobrze i mieszkają w pięknej Weronie z siedmiorgiem niezwykle porywczych dzieci. A ja jestem ich ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rosaline ma 19 lat i jest córką Romea i Julii (tak tych, co ich historię zna chyba każdy, jednak tym razem nie kończy się ona tragicznie, a młodzi żyją długo i szczęśliwie). Mając tyle lat, dawno pow...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Tytułową córką z Werony jest Rosalina (zwana Rosie), najstarsze dziecię znanych kochanków – Romea i Julii. Dziewczyna ma już prawie dwadzieścia lat, a do tej pory nie wyszła za mąż, uchodzi więc już ...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Agnieszka i szlachcic
"Agnieszka i szlachcic"

“Chęć lepszego życia pokonała jej strach i niepewność”. Wciągająca opowieść inspirowana życiem Agnieszki Machówny kobiety, która w XVII wieku wywoła w Polsce skandal. ...

Recenzja książki Agnieszka i szlachcic
Zabójczy spisek
"Zabójczy spisek"

“Dla niektórych śmierć nie jest wrogiem. O wiele okrutniejszym przeciwnikiem jest życie”. Ósma część cyklu „Oblicza śmierci” i dalsze losy Eve Dallas silnej, lubiącej w...

Recenzja książki Zabójczy spisek

Nowe recenzje

Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
Od słowa do słowa
Od słowa do słowa
@magdalenagr...:

🌺🌺🌺🌺 Recenzje 🌺🌺🌺🌺 Katarzyna Bonda , Joanna Guzik, Izabela Janiszewska, Marika Krajniewska, Robert Małecki, Anna Matu...

Recenzja książki Od słowa do słowa
Nie ma przed czym uciekać
Nie ma przed czym uciekać
@ogrod.ksiazek:

@rebeccamakkai wkroczyła w mój literacki świat pozycją #mamdopanakilkapytań i już wtedy wiedziałam, że jej powieści będ...

Recenzja książki Nie ma przed czym uciekać
© 2007 - 2025 nakanapie.pl