Serce Wojowniczki Słońca recenzja

„Niektórzy mogli uważać nas z powodu naszej miłości za słabszych, lecz to właśnie ona dawała nam siłę, o której posiadanie nigdy byśmy samych siebie nie posądzali.”

Xingyin po latach rozłąki w końcu może znowu wrócić na Księżyc. Jej spokój nie trwa jednak długo, gdy odkrywa nową magię, a także zmiany z jakimi zmaga się Niebiańskie Królestwo odkąd odeszła. Cesarz jest spragniony władzy, dlatego Xingyin wie, że nie bez powodu szuka zastosowania nowej magii. Kłopoty są nieuniknione i choć Xingyin obiecała trzymać się z dala od Niebiańskiego Królestwa to pragnie również odkryć prawdę. Razem ze swoimi przyjaciółmi badają sekrety Krainy Nieśmiertelnych, starając nie dopuścić do rozpętania wojny. Terror jednak i tak ogarnia całe królestwo, a Xingyin i jej towarzysze ponownie staną do walki ze złem.

Xingyin ponownie musi zmierzyć się z trudnymi wyborami jakie przygotował dla niej los. Tym razem ma u swojego boku rodzinę i przyjaciół, którzy będą starali się jej pomóc. Dziewczyna będzie musiała poświęcić wszystko co kocha, aby ratować Krainę Nieśmiertelnych. Nie wstydzi się przyznać do swojego strachu, który jej towarzyszy. Dzielnie znosi wszystkie kłody rzucane jej pod nogi. Dba o innych przy czym zaniedbuje siebie, zasługuje na szczęście jak nikt inny. Czy w tej historii szczęście jest jej pisane?

Poprzednia książka zakończyła się bardzo spokojnie. Xingyin w końcu wróciła do swojej matki, tak jak obiecała, natomiast nie mogą za długo nacieszyć się tym wszystkim. Pierwszy raz Księżyc jest otwarty dla wszystkich, razem z matką przyjmują gości. Xingyin nie jest zachwycona tym pomysłem i nabiera podejrzliwości, co do odwiedzających, jej przeczucia okazują się być słuszne. Jednym z gości był generał służący Niebiańskiemu Cesarzowi i wcale nie wybrał się tam, aby spędzić dobrze czas. Gdy zostaję odkryta nowa magia świat Xingyin wywraca się do góry nogami.

Wzruszająca historia, która naprawdę porusza. Wraz z bohaterami przeżywamy ich emocje. Nie da się oderwać od czytania, każdy rozdział był ekscytujący i pełen wrażeń. Z całego serca polecam wszystkim te duologię.