Utracony raj recenzja

Utracony raj

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2022-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Dlaczego my kobiety mamy słabość do niebezpiecznych mężczyzn? Co jak co, ale na pewno ją miałam, patrząc na to, co przypadło mi go gustu w tym człowieku.”

Niestety od mafii nie da się uciec, a Julietta bardzo boleśnie miała się o tym przekonać i to już niebawem. Dziesięć lat ukrywała się i myślała, że prowadzi normalne życie, że przeszłość jej nie dopadnie. Niestety była w ogromnym błędzie, bo to co brała za pewnik tak na prawdę było jednym wielkim kłamstwem. W jednej sekundzie straciła swoją ukochaną córeczkę, a sama miała zginąć. Wtedy na jej drodze stanął Liam Harris, diabeł który nie znał litości. I mimo tego kim był i jaki był - to przy nim zaznała w końcu uczucia bezpieczeństwa, a do tego zaoferował jej zemstę na ojcu i kimś jeszcze. Między tą dwójką zaczyna rodzic się uczucie i pożądanie. Tylko Juliette nie powiedziała mu całej prawdy o sobie. Co się stanie gdy Liam pozna prawdę? Czy jedno kłamstwo może zniszczyć wszystko? Gdy zamykają się jedne drzwi, to zawsze uchylają się kolejne. Tylko od nas zależy czy przekroczymy ich próg i zawalczymy o to czego pragniemy. Niestety nie zauważyli, że ktoś jeszcze knuje przeciwko nim. Niestety zraniona kobieta może okazać się największym wrogiem.

„Upadłam, a gdy upadasz, to albo leżysz, albo podnosisz się silniejszy. Wybieram opcję numer dwa.”

„Utracony raj” to debiut i to taki które uwielbiam. Dość, że jest tu mafia to do tego każda przeczytana kartka dostarczała mi emocji na jakie czekałam - szokowała i zaskakiwała. Uwielbiam takie książki. Przepadłam w tej historii, kartki same się obracały, a ja z każdym przeczytanym słowem zatracałam się coraz bardziej. Przeżywałam każdą chwilę z bohaterami. Strach, ból, gniew i łzy towarzyszyły mi od samego początku do samego końca. Były chwilę, które przynosiły ukojenie ale było ono tylko chwilowe i takie złudne, bo za chwilę autorka serwowała mi kolejne chwile grozy. Cały czas się zastanawiałam dlaczego główna bohaterka tak długo zwlekała z powiedzeniem mu prawdy, przecież i tak nie miała już nic do stracenia a wręcz przeciwnie mogła zyskać. A tak wszystko obróciło się przeciwko niej. Już nie mogę doczekać się kolejnego tomu. Autorka ma przyjemny styl pisania i ciekawe pomysły. Do tego potrafiła wzbudzić we mnie emocje, ciekawość i niecierpliwość, by od razu poznać co tam się jeszcze wydarzy i dokąd zaprowadzi ich to niespodziewane uczucie. Do tego rozdziały pisane z perspektywy bohaterów i to nie tylko tych głównych. Każda postać jest naprawdę bardzo dobrze wykreowana, a cała fabuła doskonale przemyślana i dopracowana. Gratuluje tak udanego debiutu! I gorąco wam polecam tą książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utracony raj
Utracony raj
Anna Wójcik
8.7/10
Cykl: Demony (Anna Wójcik), tom 1

Z mafii nie da się uciec. Juliette naiwnie wierzyła, że będzie to możliwe. Juliette od dziecka rozumiała prawa rządzące jej światem. Wiedziała, kim jest jej ojciec i czym się zajmuje. A co gorsza, że...

Komentarze
Utracony raj
Utracony raj
Anna Wójcik
8.7/10
Cykl: Demony (Anna Wójcik), tom 1
Z mafii nie da się uciec. Juliette naiwnie wierzyła, że będzie to możliwe. Juliette od dziecka rozumiała prawa rządzące jej światem. Wiedziała, kim jest jej ojciec i czym się zajmuje. A co gorsza, że...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" Utracony Raj" ~ A. Wójcik [...] 𝐖𝐬𝐳𝐲𝐬𝐭𝐤𝐨 𝐰𝐲𝐠𝐥𝐚𝐝𝐚 𝐢𝐝𝐞𝐚𝐥𝐧𝐢𝐞, 𝐠𝐝𝐲 𝐩𝐚𝐭𝐫𝐳𝐲𝐦𝐲 𝐧𝐚 𝐜𝐨𝐬 𝐳 𝐛𝐨𝐤𝐮 𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐰𝐢𝐝𝐳𝐢𝐦𝐲 𝐰𝐧𝐞𝐭𝐫𝐳𝐚. 𝐆𝐝𝐲 𝐩𝐫𝐳𝐲𝐣𝐫𝐳𝐲𝐦𝐲 𝐬𝐢𝐞 𝐛𝐥𝐢𝐳𝐞𝐣, 𝐦𝐨𝐳𝐞𝐦𝐲 𝐝𝐨𝐬𝐭𝐫𝐳𝐞𝐜 𝐜𝐨𝐬 𝐰𝐢𝐞𝐜𝐞𝐣 𝐧𝐢𝐳 𝐬𝐚𝐦𝐞 𝐳𝐚𝐥𝐞𝐭𝐲, 𝐚𝐥𝐞 𝐠𝐝𝐲 𝐣𝐞𝐬𝐭𝐞𝐬𝐦𝐲...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Każdy z nas ma swoje demony, które spycha w najdalsze otchłanie swojej świadomości. Julia uciekła z koszmaru, jakim było jej życie. Dziesięć lat życia w strachu, starając się stworzyć namiastkę bezpi...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Wszystko, co w tobie kocham
Miłość, która zmienia wszystko....

„Byłam dorosłą kobietą, która posmakowała życia z nieczułym mężczyzną, i postanowiłam, że albo dostanę od Aziela wszystko, czego potrzebuję, albo on może się pierdolić. ...

Recenzja książki Wszystko, co w tobie kocham
W sidłach potwora
W sidłach potwora

„Nie wszystkie podejmowane przez nas decyzje są słuszne, ale czasem są konieczne, by ochronić osoby, na których nam zależy. Kłamstwo z natury jest złe, ale prawda czasem...

Recenzja książki W sidłach potwora

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl