Zanim wystygnie kawa recenzja

Ukojenie serc

Autor: @sanaecozy ·2 minuty
2022-08-21
Skomentuj
2 Polubienia
Jak jest u Was z pamięcią do fabuły? Przyznam szczerze, że często pamiętam tylko kilka konkretów, a wszystko inne mi umyka, dlatego często cieszę się z ponownej lektury równie mocno co z pierwszego podejścia.

Tak też było i w tym przypadku, odkryłam, że troszeczkę inaczej zapamiętałam przebieg fabuły, dlatego umiliło mi to czytanie.

O czym jest ta książka? Akcja dzieje się tylko i wyłącznie w małej kawiarni, kawiarni pełnej magii, możemy spotkać tam ducha oraz podróżować w czasie! Jednak wiąże się to z wieloma zasadami, których trzeba przestrzegać, a jest ich tak wiele, a podróż tak krótka, że wielu osobom odechciewa się podjąć tę próbę. Jednak nie naszym bohaterom.

Ta historia składa się z czterech części.

Pierwsza jest wprowadzeniem, opowiada perypetię pewnej kobiety, która nie do końca wie czego chce od życia, jest to z pewnością najmniej interesująca bohaterka, może też troszkę irytować swoim zachowaniem, jednak jest ono uargumentowane sprzecznymi emocjami, które jej towarzyszą, ale do rzeczy. Jej opowieść to wstęp do prawdziwej magii, dowiadujemy się o podróżach w czasie oraz odkrywamy wszystkie zasady, które muszą zostać spełnione by mogła się ona odbyć. Poznajemy także kluczowych bohaterów.

Druga część emanuje magią, opowiada o losach małżeństwa, w którym mąż cierpi na Alzhaimera, a żona stara się jakoś funkcjonować. Trzecia część to losy przyjaciółki właścicieli kawiarni, która jest pokłócona z rodziną. Aż w końcu czwarta część skupia się na właścicielach, poznajemy ich przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

Pierwsza część jest lekkim oderwaniem, natomiast pozostałe trzy się łączą i przeplatają, potrafią wzruszyć lub wywołać chociaż uśmiech.

To bardzo prosta książka, napisana nieskomplikowanym językiem, dobrze się czyta, chociaż czasem dało się odczuć mnogość konkretnych, krótkich zdań. Troszeczkę wybijało mnie to z emocjonalności. Jednak nie odbiera to magii tej historii. Chociaż winą tutaj będzie pewnie tłumaczenie z angielskiego, a nie z oryginału, ubolewam, ale i tak się cieszę, że więcej osób pozna tę opowieść.

Podobają mi się przedstawione tutaj wartości oraz nacisk na to, że warto żyć chwilą, a z pewnością nie warto zadręczać się tym co było i będzie, mimo wszelkich ucisków niepokoju warto znaleźć sposób na ukojenie serca i żyć w pełni tu i teraz.

Kiedyś byłam ogromną fanką tej książki, teraz również jestem, ale moje emocje troszkę ostygły i nie przeżywałam tej historii jak za pierwszym razem, co by nie było, ta książka jest piękna, dla niektórych może być takim policzkiem potrzebnym do przebudzenia, warto po nią sięgnąć, ja z czystym sercem polecałam, polecam i będę polecać!

Ode mnie 7.5/10

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.0/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1

Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Komentarze
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.0/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1
Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka powinna nosić podtytuł "Lost in translation albo dlaczego nie warto zalewać wrzątkiem trzy razy tych samych fusów" ;P Pomysł na fabułę był może i ciekawy, ale wykonanie pozostawia wiele do...

@ISIA @ISIA

- O rety, już tak późno? Można stwierdzić, że ludzie żyją tak krótko, iż zawsze zabraknie im czasu, by umierać spokojnie. Chodzi mi zwłaszcza o czas poświęcany najważniejszym osobom w naszym życiu -...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @sanaecozy

Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Plot twist goni plot twist

Opinia nie zawiera spoilerów, można czytac swobodnie. To bardzo dobra kontynuacja. Aż jestem zaskoczona, bo przecież istnieje klątwa drugiego tomu. Ta seria ją ominęła....

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
Próby żywiołów
To było FANTASTYCZNE!

Jeśli lubisz akcję w więzieniach, to przycupnij, ja uwielbiam i się nie zawiodłam! Na początku pragnę uprzedzić, że czytałam tę książkę w ramach współpracy barterowej z ...

Recenzja książki Próby żywiołów

Nowe recenzje

Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl