Tylko przetrwaj noc recenzja

Tylko przetrwaj noc

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2022-12-30
Skomentuj
5 Polubień
"Tylko przetrwaj noc" to kolejna książka Sagera, która została wydana w naszym kraju dzięki wydawnictwu Mova i do tej pory dla mnie były świetnymi thrillerami. No właśnie, do tej pory, bo czytałam każdą i chętnie sięgnęłam po kolejną mimo obaw, że w końcu może się okazać, że autor się wypalił. Ale przecież może być tak równie dobrze, że wszystkie powieści będą dobrze napisane i będą wciągające, prawda?

Sager dzieli czytelników na takich, którzy go kochają i takich, którzy są zniesmaczeni jego twórczością. Wynika to z tego, że fabuła, jaką przedstawia jest wręcz dopasowana do zrobienia na jej podstawie od razu filmu czy serialu i niektórych może nudzić forma, w jakiej przedstawia bohaterów.

"Tylko przetrwaj noc" jest idealnym tego przykładem, ponieważ autor umieszcza dwoje bohaterów w samochodzie i to właśnie w nim dzieje się większość akcji. Dwie obce sobie osoby, dziewczyna i morderca, którzy jadą w jednym kierunku. Jestem ciekawa ilu osobom kiedyś przeszło przez myśl, że wsiadając do auta, na przykład jako stopowicz, mogą się nadziać na gwałciciela lub mordercę. Dla mnie to idealny motyw na dreszczowiec i taki właśnie napisał Sager.

Rok 1991 więc wtedy seryjnym zabójcom było łatwiej znaleźć ofiarę, a może tak się tylko nam wydaje? W każdym razie, dwójka osób jedzie w kierunku Ohio, rozmawiając o wszystkim i o niczym, ale szczególnie pomijając temat uniwersyteckiego zabójcy. Czyżby Josh, siedzący obok Charlie jest seryjnym mordercą? Dziewczyna właśnie tego się obawia...

W porównaniu z poprzednimi książkami Sagera, ta jest nieco... spokojniejsza. Aczkolwiek uważam, że trzyma w napięciu, bo przez cały czas zastanawiamy się czy faktycznie Charlie może mieć aż takiego pecha i wpaść w łapy seryjnego mordercy zupełnym przypadkiem?

Bohaterowie są niezwykle wyraziści i mimo, że momentami ich zachowanie jest tak absurdalnie dziwne, to jednak ciężko powiedzieć, jak by się zachował każdy z nas w podobnej sytuacji. Do tego główna bohaterka to taka osoba, której się nie do końca ufa. Sama ma problemy natury psychologicznej, nie pamięta wielu rzeczy... czy mogłaby widzieć mordercę wcześniej i później go nie rozpoznać? A czy on mając taką świadomość wykorzystałby ją aby się jej pozbyć?

Osoby cierpiące na klaustrofobię na pewno będą czuły się podczas czytania tej książki niekomfortowo. Samochód, zamknięta przestrzeń, ciemność dookoła i świadomość, że obok może siedzieć osoba, która bez skrupułów by kogoś zabiła.

Czy jest to tak przewidywalna powieść, jak mogłoby się wydawać? I tak, i nie. Zakładając przebieg i zakończenie fabuły można się nieco zdziwić. Sager potrafi okręcić sobie czytelnika wokół palca i tak właśnie zrobił również tym razem.

Podczas czytania czuć niepokój, niepewność mimo, że umysł podsuwa oczywiste rozwiązanie zagadki. Tylko świadomość, że może to nie być tak przewidywalne, jak myślimy sprawia, że ciężko się od tej książki oderwać. Uważam, że jak na thriller, to kawał dobrej roboty i z chęcią zobaczyłabym w formie filmu tę opowieść.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem MOVA.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc
Riley Sager
6.3/10

Dziewczyna. Morderca. Samochód. Listopad 1991 roku. George H. W. Bush jest prezydentem, w radiu leci Nirvana, a Charlie Jordan jedzie w samochodzie mężczyzny, który najprawdopodobniej jest seryjny...

Komentarze
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc
Riley Sager
6.3/10
Dziewczyna. Morderca. Samochód. Listopad 1991 roku. George H. W. Bush jest prezydentem, w radiu leci Nirvana, a Charlie Jordan jedzie w samochodzie mężczyzny, który najprawdopodobniej jest seryjny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cześć i czołem! Czy jakaś książka wzbudziła w Was kiedyś niepokój? Listopad 1991 roku. Na kampusie studenckim grasuje seryjny morderca. Charlie po śmierci swojej przyjaciółki, a zarazem współlokato...

@strazniczkaksiazekx @strazniczkaksiazekx

Listopad 1991 r. Charlie jest młodą studentką pogrążoną w żałobie po stracie przyjaciółki. Maddy padła ofiarą kampusowego zabójcy. Stan, w którym obecnie się znajduje Charlie, nie pozwala jej na ...

@something.about.books @something.about.books

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile

Anna Benning oddała w ręce czytelników świetną serię Vortex, którą pokochało wiele ludzi. Dlatego, gdy w zapowiedziach pojawiły się "Mroczne Sigile" miałam bardzo miesza...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl