Trup na plaży i inne sekrety rodzinne recenzja

Po Trupa na plaży i inne sekrety rodzinne sięgnęłam znając jedynie dwa tomy z serii o Nikicie Anety Jadowskiej. Obawiałam się, że dziwaczny styl autorki będzie też widoczny w kryminale.
Trup na plaży... zaskoczył mnie jednak całkiem pozytywnie. Książka ta została napisana lekko, z odpowiednią dawką humoru i powagi w odpowiednich miejscach. Humor zastosowany został naturalnie, więc nie było tu momentów, w których aż wzdrygałam się niekomfortowo.
Jadowska poruszyła w tej książce pewien istotny problem, którego zdradzenie mogłoby być spoilerem. Kiedy jednak ten problem się pojawia, autorka zachowuje należyty szacunek, schodząc z humoru. I to doceniam w tej książce.
Wprawdzie Trup na plaży to dobra książka na gorące letnie dni, ale dzięki poruszonemu problemowi staje się też literaturą wartościową.
-
Książkę przeczytałam dzięki portalowi czytampierwszy.pl