Topieliska recenzja

Topieliska

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2021-05-23
Skomentuj
3 Polubienia
Pierwsze co we mnie uderzyło, gdy tylko zerknęłam na okładkę "Topielisk", to to, że będzie to książka pełna mroku i niewiadomych. Gdy zaczęłam czytać od razu potwierdziły się moje przypuszczenia. Bardzo szybko przepadłam w tej historii. Napięcie jest namacalne od pierwszej strony i, co najważniejsze, nie opuszcza nas ani na chwilę aż do samego finału. Ta powieść przypomina mi po trosze serial "Miasteczko Twin Peaks". Ten klimat, jaki mi towarzyszył jest podobny.

"Każde z tych miejsc jest jak głodne kolejnych ofiar topielisko, które, by się rozrastać, sukcesywnie wchłaniało moich najbliższych."

Czytając książkę z gatunku thrillera zawsze obawiam się, czy nie pogubię się fabule, czy poszczególne wątki będą spójne i logiczne. Autorka co prawda z każdą kolejną stroną dokłada tajemnic, miesza, wodzi nas za nos, sprawia, że nic nie jest pewne, nikomu nie można ufać, jednak niewątpliwie wszystko trzyma pod kontrolą. Tu absolutnie nie mam nic do zarzucenia.

"Któryś z nich mnie okłamał, i to dwukrotnie. A może każdy z nich tylko raz?"

Ewa Przydryga doskonale oddała emocje i uczucia bohaterów. Obrazowe opisy sprawiają, iż wszystko to, co przeżywają postaci odebrałem jakby dotyczyło mnie samej. Czułam ich smutek, ból, cierpienie, lęk, byłam z nimi kibicując, by udało się im pozbierać po traumie.

"To nie mary widzę wokół siebie, kiedy patrzę w lustro, tylko brak samoakceptacji. Rozczarowanie. I pancerz, który nakładam, by udawać silniejszą, niż jestem."

Autorka świetnie uchwyciła wątek osoby, która zadaje ból oraz tej, która się temu biernie przegląda. Nigdy nie będzie u mnie zgody na bezczynność, gdy ktoś woła o pomoc. Trzeba mu jej udzielić w jakikolwiek sposób.

Zaskoczył mnie wątek oniryczny. Świadome sny, ezoteryka, symbolika, słowne gierki - nie każdy w prawdziwym życiu wierzy w tego typu rzeczy, ale wierzcie mi, tu to ma kluczowe znaczenie. Każdy, nawet najdrobniejszy szczegół. Ja jestem pod wrażeniem tego wręcz psychodelicznego pomysłu, który potęgował mój niepokój i poczucie coraz większego zagrożenia.

"Topieliska" to mroczny, duszny, intrygujący thriller psychologiczny, który pozostawił mnie w niemałym szoku. Tajemnice pochłaniały mnie w odmęty wody i ciężko było wypłynąć na jej powierzchnię. Tym bardziej, że ucieczka przed problemami to nie najlepsze rozwiązanie... Czy dziecko odnajdzie się całe i zdrowe? Musicie koniecznie sprawdzić!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10

Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Komentarze
Topieliska
Topieliska
Ewa Przydryga
7.6/10
Mglisty poranek, szalejąca za oknem zamieć śnieżna i jedna prośba, która zmieni wszystko Telefon z przychodni wyrywa Polę ze snu. Okazuje się, że jej trzyletni synek wraz ze swoim tatą nie pojawil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na pozór szczęśliwa rodzina. Mąż, żona, syn. Dobra praca, marzenia i cele do zrealizowania. Wystarczył jeden dzień, by cały idylliczny świat runął, jak domek z kart. Jeden telefon pociągnął za sobą c...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pola Szulc ma piękne życie. Kochający mąż, trzyletni, cudowny synek i kwiaciarnia, o której prowadzeniu marzyła od młodzieńczych lat. Jej życie mogłyby dalej toczyć się po tym barwnym kole, gdyby nie...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @iza.81

Nasze portrety
Nasze portrety

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpływ na Was? Ja skłonna byłabym podpisać się pod dru...

Recenzja książki Nasze portrety
In your arms
In your arms

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia i nie do pozazdroszczeni...

Recenzja książki In your arms

Nowe recenzje

Niosący Słońce
Okej być bogobójcą
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
Toń
Toń nowe wydanie
@candyniunia:

Drugi tom cyklu wrocławskiego - i tu ciekawostka, książka wyszła jako druga ale tak naprawdę powinna być pierwsza i ja ...

Recenzja książki Toń
© 2007 - 2024 nakanapie.pl