Terapeuta recenzja

Terapeuta

Autor: @Malwi ·1 minuta
około 2 godziny temu
Skomentuj
6 Polubień
„Terapeuta” – gdy ekscytacja zamienia się w mdły banał

Niektóre książki mają w sobie tę magnetyczną siłę, która każe przewracać kolejne strony, mimo że doskonale wiemy, dokąd prowadzi fabuła. "Terapeuta" Moniki S. Wolf działa zupełnie odwrotnie – im dalej, tym bardziej chciałam uciec. Nie w ramiona tajemniczego psychoterapeuty, nie w wir zmysłowych uniesień, ale jak najdalej od tej historii, której potencjał rozpłynął się w morzu klisz, uproszczeń i naiwnej dramaturgii.

Anita Kamińska to kobieta pogubiona, nieszczęśliwa i – jak się okazuje – boleśnie nieoryginalna. Jej małżeństwo dryfuje w stronę katastrofy, a desperacka próba ratowania relacji poprzez otwarty związek kończy się dokładnie tak, jak można się tego spodziewać. W poszukiwaniu sensu (czy raczej sensacji) bohaterka ląduje w gabinecie Tomasza Orłowskiego, który ma być nie tylko lekarzem duszy, ale i postacią o mrocznej aurze. Niestety, jego psychologiczne kompetencje są równie przekonujące co wątek kryminalny, który autorka wciska w fabułę niczym zbędny ozdobnik.

Styl powieści to osobna kategoria rozczarowań. Dialogi brzmią tak, jakby bohaterowie czytali kwestie z kiepskiego scenariusza, a ich wewnętrzne monologi przypominają wpisy z pamiętnika nastolatki odkrywającej burzę hormonów. Nie ma tu subtelności ani napięcia, które sprawiłoby, że uwierzymy w emocjonalne rozdarcie Anity. Są za to sztucznie podkręcane dramaty i erotyczne uniesienia, które bardziej śmieszą niż ekscytują.

Autorka próbuje stworzyć mieszankę psychologicznego thrillera, powieści obyczajowej i historii o erotycznej obsesji, ale wychodzi z tego coś, co najłatwiej opisać jako literacki fast food – szybko skonsumowany, niezdrowy i pozostawiający niesmak.

Czy "Terapeuta" ma jakiekolwiek walory? Może dla czytelników, którzy szukają lekkiej, niezobowiązującej rozrywki i nie przeszkadza im powierzchowność postaci oraz fabularne skróty rodem z telenoweli. Dla mnie jednak była to lektura, która nie dostarczyła ani emocji, ani refleksji, ani nawet porządnej dawki guilty pleasure. Jeśli literacka terapia miała mnie poruszyć, to jedynie do zamknięcia książki z westchnieniem ulgi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-31
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Terapeuta
Terapeuta
Monika S. Wolf
3/10

Gdy perwersyjne fantazje wychodzą poza sferę niezobowiązujących wyobrażeń. Małżeństwo Anity Kamińskiej od miesięcy chyliło się ku upadkowi. Otwarcie związku na nowe osoby miało podkręcić wewnętrzn...

Komentarze
Terapeuta
Terapeuta
Monika S. Wolf
3/10
Gdy perwersyjne fantazje wychodzą poza sferę niezobowiązujących wyobrażeń. Małżeństwo Anity Kamińskiej od miesięcy chyliło się ku upadkowi. Otwarcie związku na nowe osoby miało podkręcić wewnętrzn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Malwi

Baron
Baron

"Baron" Krzysztofa Jóźwika to książka, która uderza jak fala zimnej wody – najpierw szokuje, potem obezwładnia, a na końcu zostawia z pytaniami, które nie dają spokoju. ...

Recenzja książki Baron
Zabijesz mnie?
Zabijesz mnie?

Czy książka może jednocześnie fascynować i niepokoić, budzić zachwyt, a zarazem kazać spojrzeć w mrok ludzkiej duszy? Tak, jeśli jest to "Zabijesz mnie?" Agnieszki Pesze...

Recenzja książki Zabijesz mnie?

Nowe recenzje

Zaproszenie
Zaproszenie
@monika.sado...:

Manipulacja jest wszechobecna i codziennie jej doświadczamy często będąc nieświadomym. Wydaje się, że każdy człowiek ma...

Recenzja książki Zaproszenie
Idealna żona
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz
@Moncia_Pocz...:

Żona psychopaty rzeczywiście musi być idealna pod każdym względem. Znosi humory, frustracje i niezadowolenie partnera, ...

Recenzja książki Idealna żona
Babcie na ratunek
Babcie i nuda, to się nie uda!
@Aleksandra_99:

Małgosia Librowska zabiera nas w niecodzienną podróż. Razem z niekonwencjonalnymi babciami i czwórką rodzeństwa wybierz...

Recenzja książki Babcie na ratunek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl