Ogród sekretów i zdrad recenzja

" Ogród sekretów i zdrad" Agnieszki Krawczyk, opowiada tajemniczą historię sprzed lat, rodu Korsakowskich.

Autorce udało się stworzyć świat, który momentalnie przenosi czytelnika do pałacu w Łabonarówce. Klimatyczne opisy wnętrz, pełne detali i nastrojowe, budzą w czytelniku wrażenie, że sam jest obecny na miejscu. Autorka przedstawia różne wątki, łącząc je w spójną całość i prowadząc czytelnika przez kolejne tajemnice skrywane przez pałac i rodzinę.

Główną bohaterką jest Róża, młoda marszandka sztuki, która wraz z rodziną organizuje wielką imprezę z okazji podwójnego jubileuszu urodzin matki i babci. Jednak już na początku powieści pojawiają się pewne wydarzenia, które sprawiają, że bohaterowie zaczynają szukać odpowiedzi na wiele pytań związanych z historią ich rodziny.

W "Ogrodzie sekretów i zdrad" autorka wprowadza wiele wątków, które z czasem zaczynają się ze sobą splatać. Przedstawia losy rodziny Korsakowskich na przestrzeni lat, ukazując ich relacje z bohemią artystyczną przełomu lat 20. i 30. XX wieku.

Autorce udało się stworzyć interesujące postacie, które wciągają czytelnika w swoje losy, jednak największą uwagę zwraca oczywiście Matylda, matka Giny i właścicielka pałacu. To ona stanowi główną siłę napędową historii, a jednocześnie jest postacią, którą z przyjemnością można nienawidzić. Krawczyk stworzyła świetnie wykreowaną postać, zapatrzoną w siebie intrygantkę, która dąży do celu choćby po trupach.

Jednak "Ogród sekretów i zdrad" to nie tylko postacie, ale również fabuła. Autorka stworzyła oryginalną historię, która składa się z elementów kryminalnych oraz wątków obyczajowych. Powieść jest pełna napięcia i sekretów.

Oprócz głównej fabuły, w książce pojawiają się również wątki poboczne, które wzbogacają historię i nadają jej głębi. Warto zwrócić uwagę na opisy życia w pałacu, relacje między postaciami oraz historię w tle, które stanowią ciekawą i niebanalną nutę.

"Ogród sekretów i zdrad" to książka, która ma w sobie wiele warstw i niejednoznacznych postaci. Czytelnik może odczuwać skrajne emocje wobec bohaterów i ich motywacji, co nadaje powieści jeszcze większej głębi.

Agnieszka Krawczyk stworzyła świat pełen detali i nastroju, a postacie są świetnie wykreowane. Niestety, mimo wielu zalet książka nie spełniła moich oczekiwań. Zabrakło mi klimatu i uroku wcześniejszych powieści. Fabuła okazała się nieco żmudna, a czytanie trochę mnie znużyło.