Dziewczyna bez serca recenzja

Dziewuszka bez serduszka

Autor: @Malwi ·1 minuta
2025-02-21
Skomentuj
27 Polubień
Jagoda Wochlik w "Dziewczynie bez serca" serwuje nam opowieść z potencjałem na emocjonalny rollercoaster, ale ostatecznie dostajemy raczej przejażdżkę dziecięcą karuzelą – przyjemnie, ale bez większych uniesień. Główna bohaterka, Matylda, obdarzona zdolnością wykrywania kłamstw, ma niezwykły dar, który jednocześnie okazuje się jej największym przekleństwem.

Zaintrygował mnie pomysł – kobieta, która zawsze wie, kiedy ktoś mija się z prawdą, dostaje zlecenie, by rozszyfrować zawodowego oszusta. Brzmi jak przepis na wybuchową mieszankę emocji i napięcia, prawda? I rzeczywiście, momentami iskrzy. W dialogach czuć inteligentną grę słów, a wymiany zdań między bohaterami potrafią wciągnąć. Jednak im głębiej wchodzimy w tę historię, tym bardziej czuć, że coś tu nie gra.

Matylda, choć zapowiadała się na fascynującą postać, momentami zachowuje się wręcz absurdalnie. Jej wewnętrzne monologi bywają powtarzalne, a niektóre decyzje – zwyczajnie nielogiczne. Co więcej, romans, który miał dodać historii emocjonalnego ciężaru, wydaje się nieco wymuszony. Chemia niby jest, ale rozwija się według utartego schematu, bez większego zaskoczenia.

Styl Wochlik jest przystępny i lekki, co sprawia, że książkę czyta się bez wysiłku. Jednak w wielu momentach czułam, że historia mogłaby mieć więcej głębi. Finał? Przyspieszony i pozostawiający lekki niedosyt – jakby autorka nagle postanowiła, że czas kończyć, i po prostu domknęła wątki na szybko.

Ostatecznie, "Dziewczyna bez serca" jest jak iluzjonista, który zna świetne sztuczki, ale nie zawsze wie, kiedy zejść ze sceny. Zachwyca pomysłem, ale jego realizacja kuleje. To książka, która balansuje między intrygującą koncepcją a niewykorzystanym potencjałem. Może to była próba oszukania czytelnika, może zamierzona gra z naszymi oczekiwaniami? Jeśli tak, to muszę przyznać – w pewnym sensie się udało. Bo chociaż zabrakło mi w tej historii głębi, jedno jest pewne: nie mogę jej całkiem zapomnieć.

Podsumowując, "Dziewczyna bez serca" to książka, która ma swoje momenty, ale nie wzbudziła we mnie większych emocji. Jeśli ktoś szuka lekkiej lektury, może po nią sięgnąć – ale rewolucji literackiej tutaj nie znajdzie. 5/10 – bez żalu, ale i bez zachwytu.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-21
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna bez serca
Dziewczyna bez serca
Jagoda Wochlik
7.6/10

Matylda jest jak wykrywacz kłamstw – od razu wie, kiedy ktoś mówi prawdę, a kiedy się z nią mija. Trudno jej przez to nawiązywać relacje z innymi ludźmi, a tym bardziej stworzyć związek z mężczyzną. ...

Komentarze
Dziewczyna bez serca
Dziewczyna bez serca
Jagoda Wochlik
7.6/10
Matylda jest jak wykrywacz kłamstw – od razu wie, kiedy ktoś mówi prawdę, a kiedy się z nią mija. Trudno jej przez to nawiązywać relacje z innymi ludźmi, a tym bardziej stworzyć związek z mężczyzną. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dziewczyna bez serca"... Czyż nie wymowny tytuł? Zwykle to mężczyźni postrzegani są jako ci, którzy są pozbawieni uczuć, inaczej myślą, prawda? A gdyby tak odwrócić role? Z łatwością przyszło mi ut...

@iza.81 @iza.81

Z przyjemnością przyjęłam od Wydawnictwa Lucky propozycję objęcia patronatem medialnym najnowszej książki Jagody Wochlik. Zaintrygował mnie najbardziej tytuł powieści. "Dziewczyna bez serca" czy jest...

@dzagulka @dzagulka

Pozostałe recenzje @Malwi

Śmiertnica
Perepelica

Kiedy sięgnęłam po „Śmiertnicę” Macieja Torebko, byłam zachwycona. Od pierwszych stron książka przyciągnęła mnie atmosferą tajemniczego Podlasia, dusznym klimatem małej ...

Recenzja książki Śmiertnica
Obsesja pacjenta
Obsesja pacjenta

Niektóre książki są jak delikatny szmer deszczu – czytasz je, doświadczasz, ale po chwili znikają, nie zostawiając śladu. "Obsesja pacjenta" Jolanty Żuber to burza. Najp...

Recenzja książki Obsesja pacjenta

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl