Kuglarz recenzja

Twórczość autorki poznałam od książki "Czarny żałobnik" i bardzo się cieszę że kolejna jej powieść trafiła w moje ręce. Miałam wysokie oczekiwania po poprzedniej lekturze i nie zawiodłam się. Z jaką historią się tu spotkamy?

Po trzydziestu latach spokoju mieszkańcy Gliwic ponownie muszą stawiać czoła ogromnemu złu. Historia właśnie zatoczyła swoje koło, zbierając śmiertelne żniwo wśród dzieci. W 1993 roku skazano Kuglarza za zabójstwo pięciorga dzieci. Kiedy po trzydziestu latach skazany może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie, ktoś ponownie atakuje. Pytanie - kto? I czy Kuglarz został słusznie skazany przed laty za morderstwa? A może ktoś się na nim wzoruje? Przy ciałach dzieci zabójca pozostawia lalki, wystrugane z drewna. Komisarz Artur Wrona ma trudną zagadkę do rozwikłania. Czy przeszłe wydarzenia mają coś wspólnego z obecnymi? Komisarz doszukuje się wielu nieścisłości w prowadzonymi przed trzydziestoma laty śledztwie. Ta zawiła zagadka kryminalna to labirynt domysłów, nieodkrytych tajemnic i pytań - czy Artur Wrona zdoła je rozwikłać? Morderca bawi się ze śledczymi, będąc zawsze krok przed nimi , a ci czekają aż podwinie mu się noga... Kim jest Kuglarz? Co się stało trzydzieści lat temu i czy słusznie skazano podejrzanego o dokonanie zbrodni?

Takie thillery kryminalne to nie lada gratka dla fanów tego gatunku. Autorka prowadzi czytelnika przez wykreowany przez siebie, zawiły świat domysłów, pytań i tajemnic - przeszłe wydarzenia dodają tutaj klimatu, a dobrze wykreowani bohaterowie - intrygują. Z każdą przewróconą stroną czuć ten specyficzny niepokój, lęk i niebezpieczeństwo, co świetnie sprawdza się w tym gatunku, gdzie prym wiedzie akcja, a czytelnik, razem ze śledczym dąży do wyjaśnienia prawdy, łącząc po kolei wszystkie wątki i tropy w śledztwie, aby finalnie czytelnika zaskoczyć. Świetnie sprawdziło się tu również poprowadzenie dwóch perspektyw czasowych - z wydarzeniami obecnymi i sprzed trzydziestu lat. Rzuca to nowe światło na śledztwo i podsuwa czytelnikowi pewne sugestie. Dynamiczna akcja nie pozwala od siebie odpocząć. I ta dynamika sprawia, że czasem można poczuć się pogubionym, dlatego też warto skupić się przy czytaniu, aby nie stracić wątku - ale warto, bo to, co przygotowała dla nas autorka, na pewno zrobi na was niemałe wrażenie. Świetny pomysł na fabułę, idealnie zarysowana intryga kryminalna, podróż w meandry wypaczonej i straumatyzowanej psychiki ludzkiej - to wszystko sprawia, że historia otoczy was swoim mrokiem, przerazi i zmrozi krew w żyłach... Bo jak można skrzywdzić dziecko? Takie historie bolą inaczej i zostają w pamięci na dłużej. Polecam kochani ‼️