Szeptucha. Na ołtarzu ciszy recenzja

Szeptucha i jej życie

Autor: @Grzechuczyta ·3 minuty
około 7 godzin temu
Skomentuj
2 Polubienia
W obecnych czasach, jeżeli ktoś dostrzega u siebie jakiś nadzwyczajny talent kojarzący się z czymś nadprzyrodzonym, to najczęściej ukrywa go przed światem w obawie przed wyśmiewaniem i uznaniem za osobę psychicznie chorą. Natomiast dawniej strach przed przyznaniem wywoływało posądzenie o opętanie lub o to, iż się jest czarownicą. Prawda, jest taka, że funkcje naszego mózgu są nadal mało znane i być może część tych przypadków ma właśnie z tym związek, a nie z jakimiś chorobami.

Zarys fabuły

Akcja w książce rozpoczyna się we wsi Łowce w okolicach Nowogródka na Liwie w 1613 roku. Wtedy to na świat przychodzi Nawoja, która wraz mamą przeżyła cesarskie cięcie wykonane przez utalentowaną akuszerkę. Dziewczynka od początku była inna, bowiem wolała towarzystwo zwierząt, niż ludzi i nie chciała uczęszczać na nabożeństwa. Wkrótce okazało się, iż bohaterka ma nadwrażliwość słuchową i słyszy więcej, niż by inni chcieli, co po wyjawieniu kilku tajemnic przysporzy jej wiele kłopotów, czego efektem będzie zmuszenie do oddania jej na nauki do miejscowej szeptuchy Akaszy. Nawoja z chęcią zacznie przyswajać wiedzę, ale nie wie, że żyje w pewnym niebezpieczeństwie i niebawem będzie zmuszona opuścić rodzinny dom. Kim tak naprawdę jest Akasza i co zrobi dziewczynce? Jak Nawoja poradzi sobie na wygnaniu? Kogo spotka na swej drodze? Komu zdoła pomóc dzięki zdobytej wiedzy o otaczającej ją przyrodzie? Co się jeszcze wydarzy? O tym w książce „Szeptucha. Na ołtarzu ciszy” autorstwa Bianki Kunickiej.

Szeptucha

Znajomość różnych zaklęć, a także działania i właściwości ziół i grzybów nie jest czymś złym, jeżeli rzeczywiście to pomaga. Wszak same modlitwy mogą mieć moc uzdrawiającą, jeżeli ktoś w to tak naprawdę wierzy, a czy ma to podłoże fizyczne, czy religijne, to już zależy od punktu widzenia danej jednostki. Niemniej właściwe posługiwanie się różnymi roślinami w celu uzdrowienia niegdyś było często spotykane, a obecnie wraca do łask. Takie wspomaganie normalnego leczenia, czy jakiejś terapii może przynieść pozytywne efekty, ale tylko po konsultacji z lekarzem lub w przypadkach gdzie ktoś się na tym bardzo dobrze zna i samodzielnie może stosować różne napary i maści z zachowaniem wszelkich ostrożności. Reasumując autorka poruszyła ważny temat przewijający się w naszej historii od setek lat, a który zarazem nadal budzi kontrowersje i ma tyle samo zwolenników, co przeciwników i raczej się to już nie zmieni. Niemniej czy to kiedyś, czy też dziś używanie czegoś nietypowego nie musi być złe, jeśli są z tego tylko pozytywne efekty i myślę, że warto się nad tym zastanowić.

Samotność

Książka ukazuje również problem osób wyobcowanych społecznie, które z różnych względów żyją na uboczu i doskwiera im przez to samotność. Nawoja wielokrotnie musiała żyć w pojedynkę czując z tego powodu smutek. Niestety takie osoby w obecnych czasach nadal się pojawiają i tylko od ich otoczenia zależy, czy zechcą przygarnąć ich do swego grona, czy też tego nikt nie zrobi. W każdym przypadku bliscy lub znajomi powinni zainteresować się ludźmi, których nikt nie odwiedza, bowiem najczęściej oni sami nie spróbują nawiązać z kimś kontaktu czując się niepotrzebnymi na tym świecie, a to może prowadzić do tragedii, dlatego czasem warto zrobić ten pierwszy krok i wyciągnąć do nich dłoń.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się z dużym zainteresowaniem wynikającym z chęci poznania dawnych sposobów uzdrawiania chorób, a także dzięki pojawianiu się też różnych wierzeń dotyczących demonów, o których mogliśmy słyszeć od starszych pokoleń. Pozycja jest powieścią obyczajowo-historyczną, a wszelkie fakty dotyczące sfery magicznej należy rozpatrywać już wedle uznania. Przed każdym rozdziałem pojawiają się różne wiersze, które idealnie wprowadzają do danej treści. Dodatkowo pojęcia pochodzące z tamtych czasów zostały wyjaśnione w przypisach, co niewątpliwie ułatwia lekturę i sprawia, że jest jeszcze ciekawsza. Okładka idealnie nawiązuje do treści, a za sprawą swej kolorystyki zachęca do sięgnięcia po nią. Gorąco polecam tę niecodzienną historię o młodej osamotnionej kobiecie, która będzie musiała stawić czoła wielokrotnie większym wyzwaniom, niż kiedyś opisywani rycerze, a wszelkie wierzenia słowiańskie i ziołolecznictwo zdecydowanie wzbogacą wiedzę na dawniejsze i aktualne tematy.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Bianka Kunicka
8.1/10
Cykl: Szeptucha, tom 1

We wsi Łowce rodzi się dziewczynka, Nawoja. Szybko okazuje się, że różni się od pozostałych mieszkańców nie tylko niezwykłą urodą, ale posiada też nadludzki dar. Poznaje tajemnice wieśniaków, które n...

Komentarze
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Bianka Kunicka
8.1/10
Cykl: Szeptucha, tom 1
We wsi Łowce rodzi się dziewczynka, Nawoja. Szybko okazuje się, że różni się od pozostałych mieszkańców nie tylko niezwykłą urodą, ale posiada też nadludzki dar. Poznaje tajemnice wieśniaków, które n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry wszystkim 😉 Zpraszam Was dzisiaj na recenzję książki @bianka_pobrudzone_szminka pt. ,,Szeptucha. Na ołtarzu ciszy". Książkę miałam możliwość przeczytania dzięki #wspolpra...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

Recenzja jest mojego autorstwa. Proszę jej nie kopiować bez mojej zgody. @violet.and.dog Litwa z powieści Bianki Kunickiej to kraj wielu narodowości, kultur i religii. Obok siebie żyją tu Litwini, Ż...

VI
@violetowykwiat

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Zapach róży
Piękna i Bestia

Poświęcenie się dla innej osoby w obecnych czasach jest czymś coraz rzadziej spotykanym, gdyż dużo osób myśli tylko o sobie, a jest to najczęściej spowodowane przykrymi ...

Recenzja książki Zapach róży
Młodość w Skarżysku
Nostalgiczne wspomnienia

Młodość u każdego przebiega inaczej, choć bywają też i podobieństwa związane z podstawowymi elementami egzystencji. Z biegiem lat niektórzy wspominają młodzieńcze chwile...

Recenzja książki Młodość w Skarżysku

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
Życie może jeszcze ciebie pozytywnie zaskoczyć
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Zabiorę cię do domu - Katarzyna Fiołek Dziękuję wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania tej książki. C...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Reborn
Nowa szansa, nowe życie
@dosia1709:

„Ta mała iskierka nadziei, która na moment pojawiła się w moim życiu, zniknęła. Zostało rozczarowanie i ból, bo miałam ...

Recenzja książki Reborn
Przewina
Sanatorium emocji
@anatola:

Znalezienie ciała Tadeusza Cichosza w dawnym sanatorium wzbudza wśród jego personelu i pacjentów spore poruszenie. Choć...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl