Szczęście pod stopami recenzja

"Szczęście pod stopami"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-09-01
1 komentarz
10 Polubień
„Wychowanie wyłącznie do posłuszeństwa jest tresurą, zniewoleniem wrodzonej natury”.

Poznajemy Monikę, dziewczynę, która ma za sobą bolesne i smutne dzieciństwo. Od zawsze czuła, że jest niechcianym, niekochanym dzieckiem. Porzucona przez matkę, wychowywana przez surowych dziadków, zawsze obowiązywały ją nakazy i zakazy. Jedyną jej pociechą jest ciocia Elżbieta, która daje jej nadzieję na lepsze jutro. Niespodziewanie musi zająć się córką swojej siostry. Wkrótce umiera ciocia Elżbieta, dziewczyna zostaje sama z długami hipotecznymi i małym dzieckiem. Podejmuje desperacki krok, aby ratować swój bardzo napięty budżet. Postanawia wynająć jeden z pokoi, jej wybór pada na Jana Ondrasza, który jest gejem. Jak ułożą się ich wzajemne relacje? Czy Monika poradzi sobie finansowo? Czy Ondrasz jest tym za kogo się podaje?

Akcja powieści toczy się spokojnie, autorka niczego nie przyspiesza, a częste retrospekcje do przeszłości Moniki wiele wyjaśniają i ukazują jej trudną, bolesną przeszłość. Pani Renata ma bardzo płynny, lekki, obrazowy ze szczyptą dobrego humoru styl. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Nie do końca wszystko było takie oczywiste, jak początkowo się wydawało. Ciekawie, bardzo wiarygodnie ukazani bohaterowie – to oni są niepodważalnym atutem powieści. Ludzie z krwi i kości, pełni wad i zalet. Nie do końca rozumiałam postępowanie rodziny, jej najbliższych w stosunku do Moniki, zwłaszcza babci. Autorka trzyma czytelnika w dużej niepewności dopiero na koniec wszystkie elementy wskakują na swoje miejsce.

Trudne złożone relacje, potrzeba kochania i bycia kochanym, samotność, tęsknota za ciepłem rodzinnym, trudna, szara codzienność. Jak można porzucić własne dziecko? Egoizm, nietolerancja, brak miłości, odrzucenie, potrzeba akceptacji. Miłość, zrozumienie, namiętność. Tajemnice rodzinne, kłamstwa, manipulacje, życie pod dyktando innych, pedofilia.

Wciągająca powieść obyczajowa z ciekawym wątkiem romantycznym i intrygującym zakończeniem – czegoś takiego kompletnie się nie spodziewałam. Powieść daje do myślenia, zmusza do refleksji. Warto dążyć do spełnienia marzeń i żyć w zgodzie z samym sobą. Nie jest to łatwe, jeżeli otaczają nas ludzie myślący tylko o sobie. Warto próbować, nadzieja jest zawsze. Wiem, że na pewno sięgnę po inne książki autorki. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-01
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęście pod stopami
Szczęście pod stopami
Renata L. Górska
6.9/10

Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy. Troje pod jednym dachem: nie matka, nie ojciec i nie ich córka. Czy taki układ ma szansę się sprawdzić? Monika opiekuje się dzieckiem s...

Komentarze
@adam_miks
@adam_miks · około 4 lata temu
dobra recenzja
× 1
@tatiaszaaleksiej
@tatiaszaaleksiej · około 4 lata temu
Dziękuję :)
Szczęście pod stopami
Szczęście pod stopami
Renata L. Górska
6.9/10
Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy. Troje pod jednym dachem: nie matka, nie ojciec i nie ich córka. Czy taki układ ma szansę się sprawdzić? Monika opiekuje się dzieckiem s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Matka Moniki nie miała żadnych uczuć względem swoich córek. Nigdy nie poczuwała sie w obowiązku aby o nie zadbać a gdy pojawiła się taka możliwość spakowała swoje rzeczy i wyjechała do Stanow, niby z...

@emilusienka5 @emilusienka5

Nie pomogą żadne zaklęcia, jeśli szczęściu nie da się szansy. Troje pod jednym dachem: nie matka, nie ojciec i nie ich córka. Czy taki układ ma szansę się sprawdzić? Monika opiekuje się dzieckiem s...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Książe
"Książe"

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak wymyślać, jak mnie wymyślano od samego zarania kari...

Recenzja książki Książe
Cień
"Cień"

“Zemszczę się, a potem będzie już tylko dobrze”. Malwina Sawicka mieszka i pracuje w Gdańsku. Właśnie zakończyła trwający dwa lata związek ze swoim szefem, który przyzn...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl