Zielone Boże Narodzenie recenzja

Szczególny czas pachnący cynamonem, kardamonem, goździkami...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Asamitt ·2 minuty
2022-11-15
Skomentuj
18 Polubień
Zachęcona przez sąsiadkę wypożyczyłam od niej "Zielone Boże Narodzenie" i tak mocno przytuliłam, że nie chciałam oddawać. Jeśli jakaś książka ma nas wprowadzić w niepowtarzalny świąteczny klimat to właśnie ta!

"Zielone Boże Narodzenie" jest smakowitą opowieścią o świętach, która prowadzi pachnącą ścieżką przepisów, będących wprowadzanych na nowo do kuchni Jönsson. Jako że jest wegetarianką musiała przerobić tradycję na wariant jej odpowiadający, dokładając przy tej okazji własne autorskie przepisy. Bez mięsa za to z produktami, które sama wyhodowała w ogrodzie bądź zebrała w lesie. Zima to czas kiedy nasz rozleniwiany ciepłem z kominka (kaloryferów) organizm marzy o czymś przepysznym. Jako wspomnienie lata chętnie sięgamy po mrożone owoce i warzywa, mając na myśli zapachy jesieni dodajemy do tego suszone lub mrożone grzyby. I ślinka cieknie...

Sąsiadka w grudniu ma szczególne zamiłowanie do chleba z przyprawami i naprawdę świetnie jej wychodzi. Mnie bardziej w oko, a jeszcze bardziej w smak, trafił piernik z żurawiną, miękki, rozpływający się w ustach. Tak, tak też miałam okazję spróbować. Choć przyznam, że latem taki wypiek nie smakuje mi tak wyśmienicie jak zimą. Nie ma co marzyć by wyszedł mi równie udany, bo do wypieków brak mi ciut tajemny mocy, ale spróbuję.

To co bardzo przypadło mi do gustu to podanie przepisów nie jako zwykłej kulinarnej książki na święta, ale spisanie tego wszystkiego w sposób autorski poczynając od przedmowy, przedstawienia tajników własnej kuchni, sposobu na życie, a dalej o tym jak wygląda zima w Szwecji, co się je i jak przygotowuje się potrawy. Autorka w poszczególnych rozdziałach podpowiada w jaki sposób leczyć swoje ciało i daje przepisy na napoje pomocne w przeziębieniu, sugeruje jakie potrawy mogą przyczynić się do uzdrowienia ciała również w przypadku nowotworów, no i te smakowitości, które uleczą niejedno zestresowane istnienie! Łatwo zauważyć, że jest to mocno pachnąca kuchnia, która otula i rozgrzewa swym aromatem. W większości są to tradycyjne potrawy, a jakże odmienne ich aranżacje.

A oprócz tych wszystkich przepisów na dania i napoje Karoline Jönsson podpowiada w jaki sposób wykonać dekoracje oraz jak nie marnować pożywienia, bo przecież z resztek da się wyczarować genialne poświąteczne pyszności.
Tego nie da się czytać będąc głodnym, więc najpierw najedzmy się do syta, a potem wśród aromatu herbacianego wywaru czytajmy otuleni w gruby kocyś.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-13
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zielone Boże Narodzenie
Zielone Boże Narodzenie
Karoline Jönsson
7/10

Cudowne Boże Narodzenie z przepysznym jedzeniem – przygotowanym z samach produktów roślinnych! W książce znajdziecie wegańskie przepisy na świąteczne potrawy do podania na wieczerzę wigilijną i międz...

Komentarze
Zielone Boże Narodzenie
Zielone Boże Narodzenie
Karoline Jönsson
7/10
Cudowne Boże Narodzenie z przepysznym jedzeniem – przygotowanym z samach produktów roślinnych! W książce znajdziecie wegańskie przepisy na świąteczne potrawy do podania na wieczerzę wigilijną i międz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Kapitalny kraj dla zimnolubów

"Zawsze chciałam podróżować, od zawsze wiedziałam, że chcę się temu oddać. Chciałam czegoś wiecej niż Polski, nie dlatego, że było z nią coś nie tak, ale dlatego, że świ...

Recenzja książki Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki
Annapurna
"Żaden człowiek nie oglądał nigdy otaczających nas szczytów"

"Góry ofiarowały nam swoje piękno, które podziwiamy z dziecięcą prostotą i szanujemy jak mnisi myśl o bóstwie" (s.298) Książka jest zapisem wspomnień Herzoga z wyprawy...

Recenzja książki Annapurna

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl