Węże na ziemi, węże na niebie recenzja

Świetna seria kryminalna

Autor: @zaczytanaangie ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
3 Polubienia
Uwielbiam czytać serie, w których każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego. Jestem pełna podziwu dla autorów, którzy tak dynamicznie się rozwijają i potrafią kreować coraz bardziej intrygujące fabuły, zwłaszcza że to rzadkie zjawisko. Często po pierwszej wyróżniającej się części pojawiają się raczej przeciętne historie, po które sięgam jedynie z sentymentu lub przyzwyczajenia.
"Węże na ziemi, węże na niebie" to dla mnie prawdziwa kryminalna petarda. Hanna Szczukowska-Białys nie podbiła mojego serca swoim debiutem, ale warto było jej dać szansę, ponieważ drugi tom serii z Bondysem był świetny, a trzeci jest jeszcze lepszy. I o ile przy poprzednim mogłabym być nieobiektywna przez motyw wiodący, to teraz jestem już przekonana, że to po prostu znakomity cykl.
Z lat 90. nie pamiętam chyba nic, gdyż przyszłam na świat w drugiej połowie tej dekady, ale uwielbiam o niej czytać. Takiego klimatu nie da się zbudować w żadnym innym przedziale czasowym. W kryminałach pojawia się często w retrospekcjach, ale znacznie rzadziej stanowi jedyną i główną płaszczyznę.
Czas akcji to jednak nie jedyny element wyróżniający twórczość autorki. Podobnie jest z miejscem, bo Bydgoszcz to dość nieoczywiste tło dla morderczych intryg. A i główny bohater jest oryginałem, bo ze stereotypowym śledczym łączy go chyba jedynie samotność. Bondys jest raczej szorstki w obyciu, przez co trudno zapałać do niego sympatią od pierwszego wejrzenia, ale im lepiej go poznajemy, tym bardziej szala przechyla się na jego korzyść. Blisko mi do takich zdyscyplinowanych ekscentryków o gołębim sercu.
W tej części wyjaśnia się też kwestia wątku pobocznego, który autorka zarysowawała nam niemal od początku całej historii i muszę przyznać, że nawet nie samo rozwiązanie mnie zachwyciło, ale to, że na przestrzeni tych trzech tomów Hanna Szczukowska-Białys przemycała stopniowo coraz więcej istotnych informacji na ten temat, by ostatecznie spleść to z intrygą.
"Węże na ziemi, węże na niebie" to rasowy kryminał z doskonale przeprowadzonym śledztwem. Pełno tu nieoczywistych powiązań, sprawiających, że nie sposób się oderwać od lektury. Autorka drobiazgowo maluje nam każdy element fabuły, dzięki czemu możemy wręcz czytać obrazami. To mocna kandydatka w kategorii odkrycie roku.
Moje 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-31
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie
Hanna Szczukowska-Białys
7.9/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 3

Czasem potrzeba ofiar, aby móc iść dalej… Komisarz Bondys zawsze wiedział, że daleko mu do sielskiego życia zwykłych śmiertelników. W tym zawodzie trzeba być gotowym na wszystko. Jednak takiej sp...

Komentarze
Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie
Hanna Szczukowska-Białys
7.9/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 3
Czasem potrzeba ofiar, aby móc iść dalej… Komisarz Bondys zawsze wiedział, że daleko mu do sielskiego życia zwykłych śmiertelników. W tym zawodzie trzeba być gotowym na wszystko. Jednak takiej sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohaterów na nowo, nie pamiętać szcze...

@justyna_ @justyna_

"Węże na ziemi, węże na niebie" to trzeci tom serii kryminałów z komisarzem Bondysem w roli głównej, który staje w obliczu serii brutalnych morderstw pozostawiających za sobą ślad okrucieństwa i zaga...

@Eufrozyna @Eufrozyna

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Kula, która chybiła
Bywało lepiej

Jestem fanką lżejszych powieści gatunkowych, a wręcz takich, które można określać jako nowe podgatunki i w przypadku mrocznej kategorii chętnie sięgam po znane od dawna ...

Recenzja książki Kula, która chybiła
Zdążyć przed śmiercią
Widoczny rozwój

Jestem zwolenniczką serii. Nie mam nic do pojedynczych książek, ale lubię wracać do bohaterów, których już znam. Tak naprawdę moim ulubionym formatem są trylogie - nie z...

Recenzja książki Zdążyć przed śmiercią

Nowe recenzje

Szamanka od umarlaków
RECENZJA
@anitka170:

„Już pierwsze słowa łowcy sprawiły, że Pech z radości klasnął w dłonie, a medium pożegnało się z nadzieją na to, że ten...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Jak dawniej jadano
Historia polskiej kuchni od czasów najdawniejszych
@maciejek7:

Może nie znam się zbytnio na przyrządzaniu potraw i rzadko eksperymentuję w kuchni, to zazwyczaj nie lubię trzymać się ...

Recenzja książki Jak dawniej jadano
Apartament
Apartament
@ladybird_czyta:

Tomasz Engel wraz z żoną wyjeżdża w Karkonosze. W luksusowym hotelu chce złapać oddech, odpocząć, ale liczy także na to...

Recenzja książki Apartament
© 2007 - 2024 nakanapie.pl