To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Za mną w zasadzie większość jej powieści i podtrzymuje, że nie bez powodu Pani Agnieszka nazywana jest dilerką emocji. Książka "Piorun" jest drugim tomem serii "Hot fire" i chociaż każda książka opowiada o innej parze bohaterów to najlepiej czytać je w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. W książce znajdziemy motyw drugiej szansy oraz spotkania po latach. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko, ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani. Są autentyczni, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, za pomocą retrospekcji mogłam również dowiedzieć się co miało wpływ na to, że są takimi, a nie innymi osobami, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Pioruna polubiłam już w "Tajfunie", całkowicie kupił mnie swoją wrażliwością, opiekuńczością i zaangażowaniem w to co ważne, w to co istotne. Byłam ogromnie ciekawa jego historii. Tatiana również od pierwszych chwil zaskarbiła sobie moją sympatię, to niesamowicie zaradna młoda kobieta, która jest mocno pogubiona i doświadczona przez los. Poznając bliżej jej historię miałam niejednokrotnie ochotę wejść do tej książki żeby ją przytulić, wesprzeć i zapewnić, że jeszcze wszystko będzie dobrze. Naprawdę z całych sił jej kibicowałam. Relacja bohaterów została w świetny sposób poprowadzona. Wyraźnie dało się odczuć wszystkie targające nimi emocje, chwile niepewności, a jednocześnie chłonęłam każdy gest, każdy najdrobniejszy szczegół kiedy przebywali razem, kiedy otwierali przed sobą swoje dusze i serca. Kiedy razem próbowali pokonywać kłody rzucane im pod nogi. Istotną rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, które wprowadzają sporo zamieszania do życia głównych bohaterów dostarczając zarówno im jak i Czytelnikowi wielu skrajnych emocji i wrażeń. Istotnym elementem tej historii są również nielegalne wyścigi samochodowe. Zdecydowanie czuć tutaj sporą dawkę adrenaliny, ekscytacji, niebezpieczeństwa i rywalizacji. Pisarka w swojej powieści porusza wiele ważnych i życiowych tematów, które mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o trudnych relacjach rodzinnych, przelewaniu swoich planach i ambicji na dziecko. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje, że przeszłość prędzej czy później zapuka do naszych drzwi, nie da się przed nią uciec, a skrywane tajemnice i tak wyjdą na jaw. Na szczęście nadal mamy wpływ na naszą przyszłość i tylko od nas samych zależy jak ona będzie wyglądać. Świetnie spędziłam czas z tą książką i już nie mogę się doczekać historii ostatniego z przyjaciół - Błyska. Bo ten mężczyzna jest dla mnie jedną wielką zagadką. Polecam!