Biała krypta recenzja

Świetna!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2019-07-08
Skomentuj
1 Polubienie
Panią Lindstein znam z serii z „Wysp Mgieł”. Pokochałam jej styl pisania od razu, od pierwszej strony, szczególnie, że tematyka sekty to dla mnie zawsze owiana tajemnicą kategoria. Kiedy Bukowy Las wypuścił zapowiedź o „Białej Krypcie” nie mogłam już zapomnieć o tej książce.

Ta książka dla mnie jest zupełna petardą. Nie ma zbędnych opisów, co zawsze przyprawia mnie o gęsią skórkę, ale jest za to wprowadzenie, które wyrobi w nas nawyk obracania się za siebie. Dani zostaje porwana, a Alex za wszelką cenę chce ją odnaleźć, bo wierzy, że siostra żyje.

Ta książka porywa nas w nurt swojej opowieści. Pokazuje jak ludzie, którzy na pozór są naszymi sprzymierzeńcami okazują się być ludźmi w maskach, a Ci, których byśmy nie posądzili o najmniejszy promyk empatii jednak staną za nami w każdej chwili. Historia dziewcząt przede wszystkim intryguje starą przepowiednią. Fabuła jest podzielona na rozdziały konkretne, nie za długie i narratorem zawsze jest jedna z sióstr. Czytałam z zapartym tchem. A czyta się lekko, bo autorka ma taki styl pisania, ze nie sposób się oderwać! Napięcie, strach, oczekiwanie, radość, wzruszenie – cała gama emocji, rollercoaster jaki tu spotkamy, uzależni nas od siebie i nie pozwoli o sobie zapomnieć. Prywatne śledztwo Alex to zupełna poezja, a króciuteńkie rozdziały z Dani w roli głównej urzekały mnie swoją delikatnością, oczekiwaniem i strachem nad tym co będzie dalej. Takich historii nie powinno się omijać, powinno się je czytać i mieć świadomość tego, że nigdy nie wiemy co czai się za rogiem. Kilka razy pani Mariette używa wulgaryzmu, ale jest on tylko oddaniem napięcia w fabule; również erotyka, która ma tutaj znaczenie pojawia się raptem dwa lub trzy razy i jest naprawdę opisana w sposób „smaczny”, co oczywiście dodaje pikanterii sytuacji poza poszukiwaniami. Tajemniczy Zakon, który swoje macki zapuszcza na wśród elity społecznej i więcej jak jeden kraj, nie pozwala Alex spokojnie żyć. Taki thiller jest opowieścią z najwyższej półki,. Nie tuzinkowa fabuła, doskonale poprowadzone zdarzenia, wszystko spójne i konkretne. Zdecydowanie jestem na tak i mówię Wam, czytajcie! ♥

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biała krypta
Biała krypta
Mariette Lindstein
5.8/10

Tajemny zakon, manipulacja, zniewolenie, bezsilność i siostrzana miłość Bliźniaczki Alex i Dani, odkąd w dzieciństwie zostały porzucone przez rodziców, są nierozłączne. Pewnej letniej nocy Dani znika ...

Komentarze
Biała krypta
Biała krypta
Mariette Lindstein
5.8/10
Tajemny zakon, manipulacja, zniewolenie, bezsilność i siostrzana miłość Bliźniaczki Alex i Dani, odkąd w dzieciństwie zostały porzucone przez rodziców, są nierozłączne. Pewnej letniej nocy Dani znika ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Akcja w powieści biegnie dwutorowo. Z jednej strony towarzyszymy Alex w odzyskaniu równowagi po porwaniu jej siostry bliźniaczki oraz obserwujemy śledztwo, które prowadzi by odnaleźć Dani. Tutaj narr...

@cherryladyreads @cherryladyreads

Recenzja: „Biała krypta” Mariette Lindstein to thriller obyczajowo-kryminalny. Powieść opowiada o losach dwóch sióstr bliźniaczek, Dani i Alex. Kiedy były nastolatkami, rodzice porzucili je dla sekty...

@ilonaneta_czyta @ilonaneta_czyta

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Cywilizacja Żydowska t. I
„Niech mnożą się zwierzęta i ptaki, byle się w ...
@zuszka60:

Książka Feliksa Konecznego to wnikliwe, szczegółowe i obszerne studium cywilizacji żydowskiej, której pisanie ukończył ...

Recenzja książki Cywilizacja Żydowska t. I
W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
© 2007 - 2025 nakanapie.pl