„ Tata odszedł od mamy, w jakimś sensie odszedł ode mnie”
"Trzeba zaakceptować wszystko, co się wydarzyło. Siebie. Własną chorobę. Leczyć się, mieć dobrą psychoterapię. Dzięki temu można złapać życiową równowagę. Zawalczyć o siebie i zyskać spokój. Nie poddawać się, nawet jeśli ktoś nie jest w stanie zrozumieć Ciebie i tego, co się z Tobą dzieje, nie potrafi pomóc, nie wie jak. Trzeba iść dalej, próbować".
Moja ocena:
„Niczego nie będę ukrywać” Mika wychowywała się w blasku reflektorów skierowanych na jej sławnych rodziców: Urszulę Dudziak i Michała Urbaniaka. Nikt nie wiedział o tym, jak bardzo czuła się samotn...
Alkoholizm, nieleczona latami choroba psychiczna, próba samobójcza... To nie jest zapis doświadczeń steranego człowieka u kresu życia, który rozlicza się ze swoją przeszłością. To opowieść, snuta prz...
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA Życie w cieniu sławnych rodziców, często życie z dala od rodziny to nie zawsze jest to, czego spodziewamy się po dzieciach, które mogłyby podążać śladami za autorytetami, kt...
Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Jednym z punktów tego zadania było przeczytanie ksią...
Recenzja książki Pierwszy krok w chmurachDługo szukałam wydawnictwa , w którym oprócz dawki informacji na temat medycznej strony zaburzeń odżywiania, odnajdę relację chorego. Osoby, która zmaga się z bulimią i ...
Recenzja książki Nie, dziękuję. Bulimia i inne nawykiTo, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...
Recenzja książki Agla. AlefPireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...
Recenzja książki Bielszy odcień śmierciFrigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...
Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1