„ Los bywa okrutny i przewrotny, a człowiek z biegiem lat i wydarzeń potrafi zmienić się tak bardzo, że w niewielkim stopniu przypomina siebie z czasów młodości.” (str.53)
Dalsza historia dziadków autorki zaczynająca się od roku 1945. Dalej pracowali u bauerów, którzy potrafili docenić ich pracowitość. Para doczekała się syna, który był wierną kopią ojca i z wyglądu i z charakteru. Marianna dochodziła po traumie, którą przeszła. Dodatkowym zmartwieniem był brak wiadomości od obu rodzin z Polski. Lucjan jak zwykle tryskał optymizmem. Był zaradny i pracowity. Współtowarzyszka Marianny, z którą po czasie dobrze się dogadywała postanowiła uciec do Francji. Tam też udała się siostra Lucjana z chłopakiem.
Niemcy pakowali swój dobytek i szykowali się do ucieczki. Dla nich priorytetem było opuszczenie Rzeszy przed oficjalnym ogłoszeniem końca wojny. Marianna chciała wyjechać do Anglii, lecz Lucjan pragnął wrócić do ojczyzny, a że on miał decydujące zdanie w związku tak też się stało. Nadszedł czas by zmienić teraźniejszość i ruszyć ku przyszłości, która mogła być szansą na lepsze życie. Podróż była uciążliwa. Marianna była pełna obaw, trochę pocieszał ją niegasnący optymizm Lucjana.
Rodzina Lucjana przeniosła się na Ziemie Odzyskane tam też udała się para. Jego rodzina przyjęła ciepło i życzliwie Mariannę. Teściowa okazała jej wiele ciepła i dobroci. Wspierała ją w trudnych chwilach. Lucjan nie potrafił usiedzieć na miejscu. Podejmował się różnych prac, handlował i rodzina wychodziła na tym dobrze. Ich miłość była coraz silniejsza. Postanowili zalegalizować swój związek.
Życie nie oszczędzało małżeństwa. Po raz kolejny musieli zmierzyć się ze stratą, bólem i cierpieniem. Życie na Ziemiach Odzyskanych było trudne i gdyby nie pomysłowość i zaradność Lucjana cieńko by przędli. Mimo, że wojna się skończyła czasami bohaterowie tracili nadzieję, że będzie im się lepiej żyło, bez trosk, strachu i problemów czasów teraźniejszych. Czasem byli znużeni niepewnością, wyczerpani pracą ponad siły. Ale najważniejsze było, że trzymali się razem i byli kochającą się rodziną. Ogromną rolę w utrzymaniu więzów rodzinnych odegrała matka Lucjana. Kobieta anioł, pomagająca wszystkim, dająca wsparcie i dobre rady, umiejąca dochować tajemnic. Nie okazywała swoich słabości, była podporą dla rodziny. Dla niej najważniejsza była rodzina i to przekazała w genach swoim dzieciom.
Zabawną postacią drugoplanową była Bogna. Osoba z poczuciem humoru, samokrytyczna, która raz na tydzień lała swojego męża by siedział w domu. Okazała Mariannie wiele życzliwości i wsparcia.
W końcu zły los odwrócił się od Marianny. Radość i szczęście się do niej uśmiechnęło pozwalając schować przykre wspomnienia z przeszłości. Marianna bardzo tęskniła za siostrami, jednak nie utrzymywała z rodziną kontaktu. Za namową Lucjana postanowili odwiedzić jej rodzinę. Wizyta okazała się porażką. Matka nic się nie zmieniła. Obrażała córkę i okazywała jej pogardę. Podobał jej się zięć, bo przywiózł dużo alkoholu i wałówki.
Stopniowo warunki bytowe małżeństwa się polepszały. Rodzina się powiększała. Lucjan realizował swoje plany, starając się spełnić marzenie żony, co w końcu mu się udało.
„ Wojna choć zła, niosąca śmierć, odmieniła mój los i dała szansę na lepsze życie.” (str.306)