Ptasiek recenzja

Skrzydlate ręce

Autor: @zingela ·2 minuty
2013-04-14
Skomentuj
1 Polubienie
Najpierw były anioły. Zafascynowałam się nimi nieprzyzwoicie. Od aniołów szybko przeszło do skrzydeł, a od nich - do ptaków. Na urodziny zażyczyłam sobie ptaszka, ale mama niestety myślała, że żartuję, i nawet przez moment nie chciała wręczyć mi klatki z fruwającym stworzeniem. A mnie ptaki fascynowały jeszcze bardziej. Cóż, dalej marzę, by mieć ptaszka. Na razie zadowalam się uroczymi spodniami ze skrzydlatym motywem. Mimo to ostatnio dotarło do mnie, że oprócz kawałka nazwiska nie mam w sobie wiele z ptaka. Co innego Ptasiek - tytułowy bohater debiutu Williama Whartona.

Ptasiek uwielbia ptaki przede wszystkim za to, co mają, a czego jemu uporczywie brakuje - umiejętność latania. Chłopak za wszelką cenę chce posiąść tajniki tej wiedzy, dlatego też obserwuje, próbuje i ćwiczy. Ćwiczy każdego dnia - wymachuje rękami 2 godziny dziennie. Nic dziwnego, że ma bardzo silne ramiona i wygiętą klatkę piersiową. Jest zwinny i szybki i właśnie dzięki tym cechom poznaje Ala, który staje się jego przyjacielem. Ptasiek ciągle interesuje się ptakami, kupuje dwa kanarki. Znawcy tematu uważają, że chłopak ma bardzo dobrą rękę do skrzydlatych zwierząt. Wkrótce jego hodowla powiększa się do dziesiątek małych i dużych ptaków obojga płci. Codziennie obserwuje i podziwia ptaki, cały czas o nich myśli. Pewnej nocy Ptasiek ma dziwny sen. Jest ptakiem. Lata. Poznaje samiczkę, razem latają w jednej z jego licznych klatek. Kiedy Ptasiek się budzi, jest oczarowany snem, ale dziwi go samiczka. Skąd się wzięła? Przecież w jego atrium takiej nie ma... Ptasiek w końcu odnajduje samiczkę i umieszcza ją w oddzielnej klatce. Podczas snu lata z nią, rozmawia, kocha się... Któregoś dnia zauważa, że wszystko, co dzieje się we śnie, ma miejsce też na jawie. Która rzeczywistość jest prawdziwa? Kim tak naprawdę jest Ptasiek?

Książka jest wyjątkowa. Nie wiem, czy jest jakaś podobna do niej, chyba próżno szukać. Początkowo czytelnik nie do końca wie, o co chodzi. Przeplatają się dwa wątki (choć w streszczeniu skupiłam się na jednym) - to, co dotyczy teraźniejszości i opowiadane jest przez Ala, i to, co chce powiedzieć Ptasiek. Narracje się mieszają. Minusem powieści - i to niestety poważnym - jest to, że tak długo trzeba czekać na odpowiedź na zasadnicze pytanie: O co chodzi? Jeśli mowa o minusach - znalazłam sporo błędów językowych, choć to nie rzutuje na książkę. Plusem jest na pewno fabuła, którą notabene docenia się dopiero w połowie książki. Mistrzowskie opisy przeżyć wewnętrznych bohaterów i zapiski z obserwacji ptaków. Jak to ptasie życie jest wspaniale opisane! Czytamy o zwykłych sprawach - karmienie, gody, lot, pióra, ale nie sposób się nudzić. Przyrzekam - ani razu nie chciałam odłożyć książki przez te opisy.

Komu polecić tę książkę? Na pewno miłośnikom oryginalnej literatury i miłośnikom ptaków. Myślę też, że jeśli ktoś próbuje unieść się na własnych rękach, powinien zawrzeć znajomość z „Ptaśkiem”.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ptasiek
14 wydań
Ptasiek
William Wharton
8.1/10

Jedna z najgłośniejszych powieści XX wieku. W całkowicie nowatorski sposób podejmuje temat wojny. Wydana w 1979 r. w USA, szybko została uznana za najlepszy debiut roku. Ptasiek jest historią młodego...

Komentarze
Ptasiek
14 wydań
Ptasiek
William Wharton
8.1/10
Jedna z najgłośniejszych powieści XX wieku. W całkowicie nowatorski sposób podejmuje temat wojny. Wydana w 1979 r. w USA, szybko została uznana za najlepszy debiut roku. Ptasiek jest historią młodego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę ze zdjęcia miałam już w planach od dłuższego czasu. Chciałam ją przeczytać zanim zmierzę się z ekranizacją w której gra Nicolas Cage. Dość długo z tym zwlekałam. Okazało się jednak, że za par...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

"Ptasiek" mimo, iż napisany dobrych parę lat temu wciąż budzi zainteresowanie wśród czytelników. Wielokrotnie książka była mi polecana, jednak nie byłam pewna, czy jest to coś dla mnie. Postanowiłam ...

@Ania1986 @Ania1986

Pozostałe recenzje @zingela

Bez mojej zgody
Bez znieczulenia

Zaczynając pisanie tej recenzji, jestem dokładnie 4 minuty po przeczytaniu książki. W zasięgu ręki ciągle mam chusteczkę, w głowie bezradny mętlik, a kącik lewego oka - c...

Recenzja książki Bez mojej zgody
Czwartki w parku
CZAS, BY KOCHAĆ

William Wharton w genialnej powieści „Tato” napisał kiedyś o starości: "starzy jes­teśmy tyl­ko wte­dy, kiedy większość ludzi wo­lałaby, żebyśmy już nie żyli". To jest do...

Recenzja książki Czwartki w parku

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl