Sekrety życia pisarzy i artystów recenzja

„Sekrety życia pisarzy i artystów” to książka, która z pewnością nie zainteresuje wszystkich, ale też nie każdy znajduje się w obrębie tej grupy, do której jest ona kierowana.

Dla mnie, jako studentki filologii polskiej i kogoś, kto – także prywatnie, a nie tylko akademicko – interesuje się szeroko pojętym literaturoznawstwem, pozycja ta była wyborem wręcz oczywistym.

Autor, Piotr Łopuszański, przedstawia nam, jak sam tytuł wskazuje, nieoczywiste informacje z biografii ważnych pisarzy i artystów. W gronie omawianych osobistości znaleźli się między innymi Adam Mickiewicz, Bolesław Prus, Stefan Żeromski czy Skamandryci.

Biografii na temat życia najrozmaitszych artystów powstało już całe mnóstwo. Zazwyczaj jednak osoby, które te biografie piszą, skupiają się głównie na twórczości, a jeśli opowiadają o życiu, to opisują raczej zasługi, natomiast, jeśli mamy do czynienia z opisanymi w książkach skandalami czy tajemnicami, to raczej w wypadku osobistości tak wyrazistych, jak chociażby Stanisław Przybyszewski.

Jednakże, gdyby zapytano ludzi o pierwsze skojarzenia z takimi osobami jak ci wyżej wymienieni czy inni, na przykład: Henryk Sienkiewicz, Zofia Stryjeńska bądź Gustaw Holoubek (każda z nich także ma swój rozdział w tej książce!), to – a przynajmniej tak mi się wydaje – żadna z zapytanych osób nie odpowiedziałaby, że kojarzy te osoby sztuki ze skandalem czy choćby możliwymi skrywanymi tajemnicami.

Książka proponuje więc ciekawe spojrzenie na życiorysy, które w większości znamy. Ciekawe, gdyż zwyczajnie prezentuje się je nam od innej strony, tej, która zwykle pozostaje w cieniu, która nie zawsze pojawia się w literaturoznawczych opracowaniach. Nie są to także zwykłe insynuacje poczynione przez autora, przeciwnie: Piotr Łopuszański wysuwa swoje wnioski w oparciu o wiedzę, którą zgromadził, i o źródła, do których dotarł.

Autor sam mówi: „Przedstawiam życie i zagadki związane z wielkimi postaciami, dociekam przyczyn postępowania moich bohaterów, przytaczam dotyczące ich anegdoty”. I faktycznie tak robi, a w dodatku – świetnie wywiązuje się z postawionego sobie zadania.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, za co serdecznie dziękuję!