Rzeka kłamstw recenzja

Saga rodzinna o Polsce lat 70-tych ubiegłego stulecia...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2019-09-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
 Uwielbiam literackie powieści, których akcja osadzona jest w polskiej rzeczywistości lat 70-tych i 80-tych ubiegłego wieku. Uwielbiam za to, że ukazują one sobą codzienność moich rodziców, obrazują nasz kraj epoki PRL-u, jak i przede wszystkim oddają sobą w tak barwny sposób klimat tamtego życia, które w wielu aspektach, było piękniejsze i pełniejsze... Tym samym też z wielką przyjemnością zasiadłam do lektury najnowszej powieści Edyty Świętek pt. "Grzechy młodości. Rzeka kłamstw", która niesie sobą relację o życiu pewnej bydgoskiej rodziny w latach 70-tych ubiegłego stulecia...

 Rodziną tą jest familia Trzeciaków, reprezentowana przez małżeństwo Leona i Franciszki, a następnie ich dzieci wnuki. To właśnie ich losy, decyzje, chwili szczęścia i dramaty, wypełniają sobą tę opowieść, w której będziemy mieli przyjemność śledzić miłosne, rodzinne i zawodowe perypetie karierowiczów, ich zagubionych żon, poszukujących swojej życiowej drogi mężczyzn i znudzonych rolą kury domowej kobiet... Leon, Franciszka, Tymoteusz, Elka, Kazik, Ewa, Agata, Wojtek oraz Gienek - to zwykli, nieidealni i bardzo interesujący bohaterowie, których życiowe losy wplatają się w polityczny wir przemian w Polsce...

 Najnowsze dzieło Edyty Świętek stanowi sobą klasyczną opowieść obyczajową o życiu zwykłych ludzi, osadzoną w intrygujących realiach PRL-u. Opowieść, która zawiera dokładnie wszystko to, co wypełnia życie każdego człowieka, czyli konieczność wiązania końca z końcem, próby pokonywania kolejnych kłopotów i problemów, jak i wreszcie nie zawsze udane dążenia do realizacji marzeń  - czy to na gruncie rodziny, miłości, czy też zawodowego sukcesu. I tak oto poznamy tu całą gamę wspaniałych postaci, uświadczymy u ich boku niezwykle silnych emocji, jak i wreszcie poczujemy ducha tamtej dawnej epoki, która na zewnątrz emanowała szarością i surowością, ale we wnętrzach rodzinnych domów, cechowała ją niezwykła, ludzka życzliwość...

 Ciekawie jawi się koncept na konstrukcję tej książki, w której nie znajdziemy jednego głównego bohatera, a raczej grupę kilku równie ważnych postaci, wokół których to toczy się ta opowieść. A składają się na nią wielowątkowe perypetie członków rodziny Trzeciaków, które obrazują ich miłosne, romansowe, domowe i zawodowe losy. Te wypełniają zaś emocje i niezwykły realizm, dzięki czemu też lektura tej książki jest tak ciekawą, gdyż przekonującą nas sobą w pełni do uwierzenia w każdą z tych scen. I choć być może akcja nie pędzi z niewyobrażalnie wielką prędkością, to jednak z pewnością nie jest tu nudnie, gdyż każda ze stron oferuje nam sobą coś barwnego, ciekawego i ważnego dla całościowego odbioru tej relacji. Jednocześnie można też pokusić się o stwierdzenie, że powieść ta stanowi dopiero pierwszą odsłonę większej całości, co też widać doskonale w zdaniach wieńczących tę pozycję...

 Tak, jak przekonują i intrygują nas bohaterowie tej książki, tak i w równie wielkim stopniu oczarowuje nas obraz tamtej dawnej Polski, w jakiej to została osadzona jej fabuła. Pani Edyta Świętek oddał ducha, klimat i codzienność tamtego życia w niezwykle wyrazisty, szczegółowy i realistyczny sposób, urzeczywistniając ją tak w zakresie chociażby wystroju mieszkań, ubioru i kulinariów, jak i też relacji społecznych, jakie wtedy obowiązywały. To również ciekawe spojrzenie na rodzinę, która co prawda borykała się z wieloma problemami, ale mimo wszystko wykazywała się większą więzią, aniżeli w przypadku naszych czasów. Do tego warto wspomnieć też o polityce i jej wpływie na ówczesnych Polaków, który również udało się ukazać tu autorce w bardzo przekonujący sposób...

 Komu poleciłabym tę powieść w pierwszej kolejności...? Myślę, że przede wszystkim miłośnikom powieściowych sag rodzinnych, które obrazują sobą życie i losy kolejnych pokoleń danego rodu. Tak właśnie ma się bowiem rzecz z powieścią "Rzeka kłamstw", która snuje swoją narrację o losach zwykłych ludzi w ich zwykłej codzienności w taki sposób, że jawi się nam ona jako coś naprawdę pięknego, porywającego i magicznego... Myślę też, że książkę tę powinien poznać także każdy mieszkaniec naszego kraju, gdyż w opowieści tej kryją się nie tylko dzieje naszej ojczyzny, ale także i  - przynajmniej w jakimś stopniu, losy naszych rodzin i każdego z nas...

 Podsumowując - najnowsza odsłona twórczości Edyty Świętek, raz jeszcze zachwyca nas sobą w każdym względzie. Zachwyca ciekawym i realistycznym układem wydarzeń, oczarowuje swoim niepowtarzalnym klimatem, jak i porusza emocjami. Podczas spotkania z tą książką nie raz będzie dane nam bowiem się uśmiechnąć, wzruszyć, a i też zirytować poczynaniami bohaterów... Dzięki temu jednak żyjemy tą opowieścią, w pełni się w nią angażujemy i cieszymy, bądź też smucimy, losami jej bohaterów. I niechaj słowa te będą wyrazem największego komplementu i uznania pod adresem autorki powieści "Rzeka kłamstw", do której to poznania gorąco zachęcam!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeka kłamstw
2 wydania
Rzeka kłamstw
Edyta Świętek
7.9/10
Cykl: Grzechy młodości, tom 1

Rzeka kłamstw to najnowsza powieść Edyty Świętek, otwierająca cykl Grzechy młodości. Autorka zaprasza w podróż do Bydgoszczy lat siedemdziesiątych. Ukazuje w niej codzienne radości i smutki, problemy ...

Komentarze
Rzeka kłamstw
2 wydania
Rzeka kłamstw
Edyta Świętek
7.9/10
Cykl: Grzechy młodości, tom 1
Rzeka kłamstw to najnowsza powieść Edyty Świętek, otwierająca cykl Grzechy młodości. Autorka zaprasza w podróż do Bydgoszczy lat siedemdziesiątych. Ukazuje w niej codzienne radości i smutki, problemy ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,We mgle usłyszała jakieś odgłosy, czyjeś tupanie i szepty. A potem plusk, który na moment zaburzył martwotę tego miejsca”... Tak właśnie rozpoczyna się pierwszy tom powieści pt.,,Rzeka kłamstw" aut...

@agawastag @agawastag

Jak ja kocham takie powieści! Pełne pasji, nieprzewidywalności, skrajnych emocji i zwykłego ludzkiego życia. Autorka ponownie zabrała mnie w stworzony przez siebie świat. Dobrze mi tam było, choć n...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl