Historia syna recenzja

Saga rodzina na niespełna 200 stronach

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2022-09-15
Skomentuj
4 Polubienia
Kiedy słyszymy określenie „saga rodzinna” wyobrażamy sobie opasłe bądź wielotomowe dzieło. A gdybym zaproponowała wam sagę na niecałych 200 stronach? Zerkacie na mnie z powątpiewaniem? Zapytam się więc was: Kto pisarzowi zabroni? Marie-Hélène Lafon – francuska autorka – w bardzo oszczędnej formie opisała historię trzech pokoleń. Książka ma tytuł „Historia syna” i jest przykładem ile bogactwa tkwi w oszczędności.

Jest to opowieść o niechcianym synu, nieobecnej matce i nieznanym ojcu. Pewnie podobne zdanie znajdziecie w innych opiniach o tej książce, ale to właśnie ono najlepiej opisuje jej fabułę. Mamy tu bohatera oddanego pod opiekę ciotce. Otoczonego miłością, ale jednak odczuwającego nieznajomość swojej tożsamości.

Historię tej... rodziny (nie, to złe określenie). Chyba lepiej napisać tych trzech – nieco rozproszonych – pokoleń. Lepiej zacznę od nowa. Opowieść tą zlepiamy ze skrawków wspomnień. W każdy rozdziale autorka oddaje głos któremuś z bohaterów. Ten (lub ta) relacjonuje to co wie, to co widział. Okrasza to przemyśleniami, a czasami dodaje luźne dygresje. Czytelnik, niczym dziennikarz śledczy, musi wysłuchać, wyłuskać co istotne i ułożyć te „puzzle”.

Już od pierwszych zdań czujemy, że „Historia syna” to powieść wyjątkowa i trudna. Na „dzień dobry” Marie-Hélène Lafon serwuje nam rozdział, gdzie główną rolę grają zapachy. Jest to niesamowity sposób poznawania części „aktorów” tej historii. Nie przez zmysł wzroku (czy raczej wyobraźni), czyli opisów wyglądu, a przez zmysł zapachu, czyli opisów aromatów jakie te osoby otaczają.

To właśnie językiem oczarowała mnie ta powieść. Dzięki niemu zachwyca ona prostotą, ale też staje się czymś wykwintnym. Wydłubujemy z niego elementy fabuły, jak rodzynki z pysznego serniczka. Smakowita, delikatna, nieco liryczna proza. Coś dla prawdziwych smakoszy.

Literatura prze-piękna, literatura wysoka, literatura ambitna, a przy tym prosta i oszczędna. Chciałby się wykrzykiwać peany na cześć „Historii syna”, jednak sama książka jest tak skromna, że nie wypada urządzać przy niej dzikich wrzasków. Elegancka, z klasą, Dama wśród powieści.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Historia syna
Historia syna
Marie-Hélène Lafon
8/10

Zwyczajne życie, proste radości i trumienki, które w tkliwych punktach swojej historii skrywają rodziny. Powieść wyróżniona Nagrodą Renaudot oraz Międzynarodową Nagrodą Literacką Kulturhuset Stadste...

Komentarze
Historia syna
Historia syna
Marie-Hélène Lafon
8/10
Zwyczajne życie, proste radości i trumienki, które w tkliwych punktach swojej historii skrywają rodziny. Powieść wyróżniona Nagrodą Renaudot oraz Międzynarodową Nagrodą Literacką Kulturhuset Stadste...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop
Pojeździjmy po okolicy

Tytuł książki ma znaczenie. Dopiero co miałam okazję zapoznać się z przewodnikiem „Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop”. Na początku pomyślałam sobie, że to al...

Recenzja książki Europa samochodem. 30 pomysłów na udany urlop
Utrata kontaktu z rzeczywistością
Postęp czy regres?

Swego czasu wirtualne światy to był przymiot autorów scence-fiction. Teraz fikcja zmienia się w rzeczywistość. Joachim Bauer – neurobiolog i psychoterapeuta – napisał ks...

Recenzja książki Utrata kontaktu z rzeczywistością

Nowe recenzje

Ślad krwi
„Nie upoi się moim cierpieniem, nie zatraci się...
@withwords_a...:

Klaudia Muniak ma na swoim koncie już kilkanaście książek. Dla mnie jest to już trzecie spotkanie z twórczością autorki...

Recenzja książki Ślad krwi
Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Niebezpiecznie i gorąco 🌹
@distracted_...:

Eliza to kobieta, która pod płaszczem niesamowitego piękną, skrywa niezwykle niebezpieczną osobowość. Sama wybrała drog...

Recenzja książki Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl