Rhezus. Tom 1. Księga 1. Tułaczka śladami konania recenzja

Róża Jakobsze "Rhezus. Tułaczka śladami konania"

Autor: @Himitsu ·2 minuty
2011-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Róża Jakobsze - jej przygodę z pisaniem zaczęły wstrząsające historyjki i komiksy uwieczniane w dzieciństwie w cienkich zeszytach, spalonych podczas któregoś sprzątania. Rhezus to jej książka debiutancka. W przygotowaniu jest też kolejna część tej historii, pt. Przysięgam na Naturę.
Jedna z przygód Rhezusa Rabalderwa, pt. Jeźdźcy Burzy, ukazała się w 65. numerze Fahrenheita.

Spodziewałam się po tej książce wiele. Można by rzec za wiele. Kiedy zobaczyłam ją w empiku po prostu nie mogłam powstrzymać się przed jej kupnem. Powieść typowo fantastyczna, a więc w pełni trafiająca w moje gusta. Pomysł świetny, ale wykonanie niestety już niekoniecznie.

Nie łudźcie się, to nie kolejny bohater, który przybył ocalić śmiertelnych. Niektórzy szukają WŁADZY. Inni pragną CHWAŁY. Jeszcze inni nocami śnią o ZŁOTYCH GÓRACH. Ale jest ktoś, kto pragnie czegoś zupełnie innego. Czegoś, co nigdy nie zostanie mu dane. ŚMIERCI.

I w tym miejscu właściwie mogłabym skończyć rozwodzić się na temat fabuły. Bo nie ma nad czym. Cała książka to w większości zbiór krótkich opowieści o człowieku, który chce umrzeć. Towarzyszy mu demon, zamknięty w ciele klaczy (bardzo ironiczny i sarkastyczny demon, warto dodać), który zabawia nas ciętymi uwagami. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że fabuła rozkręca się dopiero pod koniec. Coś zaczyna się dziać, ale bez Ericha prawdopodobnie skończyłoby się na tych krótkich historiach, bez punktu kulminacyjnego.

Książka, owszem jest wciągająca na swój sposób, bo chcemy poznać koniec opowieści o Rhezusie, ale należy raczej do tych, które spokojnie możemy odstawić na półkę i wrócić do niej, kiedy najdzie nas ochota. W moim przypadku było o tyle dobrze, że do wyboru miałam tylko Sztejera, a Rhezus w moim mniemaniu prezentował się lepiej.

Plus jest za to, że czyta się naprawdę łatwo i szybko. Historia napisana przystępnym językiem oraz (co rzadko się zdarza) w czasie teraźniejszym. Daje to zamierzony efekt i książka nie jest ciężka, a wręcz przeciwnie, nie musimy się przy niej długo zatrzymywać. Jednak ja uważam, że te rozdziały, które autorka postanowiła napisać w czasie przeszłym, wypadły znacznie lepiej. Jestem w stanie powiedzieć nawet, że najlepiej z całej powieści.

Rhezus jest książką dla tych, którzy lubią czytać krótkie opowiadania, ale na pewno nie dla miłośników długiej i rozbudowanej fabuły. Odpowiednia dla tych, którzy chcą się chwilę pośmiać i rozerwać. Jednak na dłuższą metę, nie poleciłabym jej.

Pani Różo, może trzeba było zostać przy komiksach?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-05-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rhezus. Tom 1. Księga 1. Tułaczka śladami konania
Rhezus. Tom 1. Księga 1. Tułaczka śladami konania
Róża Jakobsze
6.6/10

Nie łudźcie się, że oto kolejny bohater przybył ocalić śmiertelnych. Niektórzy szukają miłości. Inny pragną chwały. Jeszcze inni nocami śnią o złotych górach. Ale jest ktoś, kto pragnie czegoś zu...

Komentarze
Rhezus. Tom 1. Księga 1. Tułaczka śladami konania
Rhezus. Tom 1. Księga 1. Tułaczka śladami konania
Róża Jakobsze
6.6/10
Nie łudźcie się, że oto kolejny bohater przybył ocalić śmiertelnych. Niektórzy szukają miłości. Inny pragną chwały. Jeszcze inni nocami śnią o złotych górach. Ale jest ktoś, kto pragnie czegoś zu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pomysł fabuły jest według mnie całkiem ciekawy – mamy tutaj bohatera, który niczego na świecie nie pragnie bardziej, niż śmierci. Łatwe? Niekoniecznie, Rhezus jest nieśmiertelny. Zawdzięcza to klątwie...

@enga @enga

Pozostałe recenzje @Himitsu

Czas Żniw
Nadchodzi Czas Żniw!

"Nie wszyscy z nas wiedzą, kim jesteśmy. Niektórzy umierają, nie wiedząc o tym. Inni wiedzą, dlatego nigdy nie pozwolimy się złapać. Ale istniejemy. Uwierzcie." Gdy sięg...

Recenzja książki Czas Żniw
Reckless: Nieustraszony
Zapadająca w pamięć przygoda w świecie rodem z baśni braci Grimm

"Jaki jest największy skarb, który kiedykolwiek znalazłeś?" Muszę przyznać się do tego, że Cornelia Funke jako autorka, do tej pory, zupełnie nic mi nie mówiła. Słyszał...

Recenzja książki Reckless: Nieustraszony

Nowe recenzje

Dziewczyna w czerwieni
Dziewczyna w czerwieni
@snieznooka:

Lubicie historie, które przenoszą was w świat bajek z dzieciństwa, które lubiliście? Nie miałam, co prawda okazji na pr...

Recenzja książki Dziewczyna w czerwieni
Przewodnik łowcy i zbieracza po XXI wieku
Mętnie o kondycji człowieka
@Carmel-by-t...:

To była dość nużąca, przewidywalna i po części zbyt spekulatywna lektura. Pojawiło się w niej na szczęście też kilka ob...

Recenzja książki Przewodnik łowcy i zbieracza po XXI wieku
Kruche nici mocy
Kruche nici mocy
@snieznooka:

Przygotujcie się na niesamowitą i z cała pewnością niezapomnianą podróż, która przeniesie was do krain wykraczających p...

Recenzja książki Kruche nici mocy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl