Ropuszki recenzja

Aneta Jadowska to polska autorka, którą czytelnicy znają z serii o Dorze Wilk, kryminałów i opowiadań o klanie Koźlaków. Niewątpliwie jest to jedna z najpopularniejszych polskich autorek ostatnich lat.

„... Na ścianach magazynów widziałem ślady dymu i wypalone kręgi, więc musiała tu ćwiczyć (wersja optymistyczna) lub traciła kontrolę w sytuacji stresowej (wersja bliższa realistycznej)...".

"Ropuszki niezwykłe historie ze świata Thornu" to pełne magii i kolejnych zagadek dopełnienie głównej heksalogii o Dorze Wilk. Prawie 800 stron opowiadań. Widać, że autorka bardzo dobrze czuje się w krótszej formie. Opowiadania są ciekawe i tak jak pisała autorka są one dopełnieniem historii pomiędzy książkami. Nie można zapomnieć o humorze typowym dla autorki, jaki panuje w opowieściach. Jeżeli lubicie świat wykreowany przez panią Jadowską to myślę, że również "Ropuszki" przypadną wam do gustu. Jeśli są takie osoby, które chciałyby przeczytać opowiadania przed lekturą głównej serii to powiem tak jak najbardziej się da i przez to jak są napisane te opowiadania nie pogubi się. Jednak grozi to tym, że będziecie chcieli sięgnąć po główną trylogię. Ja tak zrobiłam chciałam zobaczyć pióro autorki przy okazji nie zaczynając serii, bo wiadomo nie zawsze nam się wszystko podoba. A tu wiedziałam, że poznam bohaterów jak i ten świat wykreowany i jestem zachwycona. Na pewno sięgnę po heksalogie.
Co do bohaterów bardzo polubiłam główną postać Dory, ale również i te drugoplanowe (o których dzięki książce dowiadujemy się trochę więcej). Trzeba pamiętać, że opowiadania są dopełnieniem jednak czytając całkowicie się tego nie czuje. Wiadomo niektóre opowiadania podobały mi się inne mniej jednak jakby w głowie podsumować wszystkie to jak najbardziej była to dobra książka i ciekawa lektura. Poza tym ma również przecudowne ilustracje. Jeśli wahacie się dalej to nie ma co spróbujcie sami i myślę, że zostaniecie w tym świecie na dłużej.