"Dla niego pisanie było jak oddech, bez którego nie mógł żyć. Nie traktował tego, ani nie myślał o sobie, że robi coś wielkiego, coś niebywałego. On zawsze tak pracował. To była normalka."
Moja ocena:
Alan badając historię pradziadka, stopniowo zagłębia się w siebie. Droga poznania wiedzie go przez samotność oraz świadomą, dobrowolną izolację i cierpienie. Wyjeżdża do chaty zbudowanej przez pradzi...
Na początku chciałam powiedzieć, że to nie jest typowa powieść obyczajowa z happy endem jaką znamy. Tutaj nie ma szczęśliwego zakończenia. Jest za to mnóstwo bólu, tajemnic i niedomówień. Przede wszy...
Pisać każdy może i nikt nie powinien mu tego zabraniać zwłaszcza, jeśli robi to całym sercem i bierze się za gatunki, o których ma pojęcie i doskonale się w nich odnajduje. Autor powinien być przygot...
„Jak adoptowałem Antona” to książka Roberta Klose, amerykańskiego autora polskiego pochodzenia, który wcześniej napisał o swojej pierwszej adopcji, „Adopting Alyosha: A ...
Recenzja książki Jak adoptowałem AntonaToć była zaiste księga nader ciężka, jakkolwiek przygód pełna! Akcja książki przenosi nas w mroźne realia średniowiecznej Polski, gdzie zderzają się wierzenia pogańskie...
Recenzja książki Gorejące śniegi#Współpraca reklamowa Romans wręcz idealny… W ostatnim czasie sporą popularność zdobyły tzw. „hokejówki” – romans...
Recenzja książki Coffee on IceBył sierpień 2022 roku, kiedy na granicy polsko-ukraińskiej zatrzymany został człowiek, od jakiegoś czasu podejrzewany ...
Recenzja książki Szpiedzy PutinaI będzie słychać na stadionie: Brawo Polonia! Brawo ten pan!!! Wraz z tytułem recenzji pamiętam słowa utworu Bogdana Ł...
Recenzja książki Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia