Kądziel recenzja

Rodzina składająca się z samych kobiet

Autor: @adam_miks ·2 minuty
2025-02-04
Skomentuj
9 Polubień

Tytuł jest bardzo ważny, najważniejszy. Dużo mówi, chociaż to tylko jedno słowo. „Kądziel”, trzeba skojarzyć z przędzeniem. To po pierwsze. Po drugie, tym na wpół przemysłowym, na wpół artystycznym zajęciem zajmowały się kobiety. Po trzecie, jest takie powiedzenie. „Po kądzieli”. Oznacza ono tyle co kobiecy, zniewieściały, pochodzący od matki.
Powieść „Kądziel” opowiada o czterech pokoleniach rodziny, a tak naprawdę o czterech kobietach reprezentujących ten ciąg przodków i potomków. Mężczyźni są tłem, drugoplanowymi bohaterami. Taki obrała punkt wyjściowy Paulina Klimańska- Nowak.
Lena, trzydziestoletnia mężatka, dowiaduje się że jest w ciąży. W porywie zmysłów pomyślała o rozwodzie. To dość dziwna decyzja, lecz powodowana historią z przeszłością. W jej rodzinie zagnieździła się tajemnica, co pobudza do intensywnego szukania tożsamości. Wracają lęk, ból i wątpliwości.
Śledzimy losy matki, babki , prababki, i samej Leny. Być może na początku powieści Czytelnik będzie zdezorientowany kto jest kim w powieści, lecz wystarczy połączyć trzy nici i zbudować z nich kontakt międzypokoleniowy. Jednak to niełatwa praca, praca z kobietami które nie chcą, nie potrafią albo zwyczajnie mają obawy, obawy przed jutrem.
Bo tak naprawdę w rodzinie Leny to kobiety rządziły i dzieliły. Niejednokrotnie w sposób okrutny, łamiąc dziecku psychikę. Apodyktyczne, mające jeden cel przed sobą: pokazać że to one mają rację. Bez względu na konsekwencje.
„Kądziel” Pauliny Klimańskiej – Nowak to debiut młodej Pisarki. Piszę to aby podkreślić ów fakt. Czytając powieść nie miałem tego wrażenia. Bardzo dojrzała, pełna empatii i zrozumienia dla bohaterek powieści. To tak, jakby pani Paulina stawała się każdą z nich: babką, matką, córką. Czyżby znała realnie te kobiety, i ich historie? To nie jest wykluczone. A jeśli są wytworem wyobrazni, muszę pogratulować podwójnie. Za wykreowanie postaci, i logiczne poprowadzenie akcji. Gdzie nie ma pustych miejsc, gdzie wszystko łączy się ze wszystkim. Gdzie w warstwie dialogów widać dokładnie zróżnicowanie języka bohaterek. W tym elemencie widać kunszt pióra Klimańskiej – Nowak.
Wspomnienia. Zapadałem się pod ich ciężarem. Powoli znikałem jak drobinka kurzu porwana przez wiatr. Stałem się częścią tych wspomnień, mrokiem, przez który powoli się rozsypywałem. Pod wpływem czytanych zdań ogarnęło mnie przedziwne pragnienie wymazania siebie i stworzenie się na nowo. Przestrzeń pomiędzy czytanymi wersami wypełniały niewypowiedziane lęki, winy, rozgoryczenie, smutek, ból i niezrozumienie. I te myśli wywołane historiami bohaterek - pragnienie usunięcia większości wspomnień, pozwolić sobie zacząć od początku jako nowy ja. Albo odkrywanie bolesnej pustki w sobie.






Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-28
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kądziel
Kądziel
Paulina Klimańska-Nowak
9.1/10

„Kądziel” to próba zrozumienia przyczyn i konsekwencji rodzinnych dramatów oraz opowieść o krzywdzących stereotypach, jakie wciąż dominują w postrzeganiu kobiecości. Trzydziestoletnia Lena dowiaduje ...

Komentarze
Kądziel
Kądziel
Paulina Klimańska-Nowak
9.1/10
„Kądziel” to próba zrozumienia przyczyn i konsekwencji rodzinnych dramatów oraz opowieść o krzywdzących stereotypach, jakie wciąż dominują w postrzeganiu kobiecości. Trzydziestoletnia Lena dowiaduje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kądziel” Pauliny Klimańskiej – Nowak, to debiutancka powieść autorki. Ja bardzo chętnie sięgam po debiuty, choć różnie to z nimi bywa- jedne potrafią zachwycić, inne rozczarowują. W tym przypadku po...

@Gosia @Gosia

Wyruszyłem w tę czytelniczą podróż w nocy, gdy za oknem świat ułożył się do snu, a na niebie, gdzieś za chmurami wędrował sobie księżyc. Czytałem. Nie czułem się najlepiej, kilka razy musiałem przys...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Pozostałe recenzje @adam_miks

Fronasz
Trzęsienie ziemi a potem cisza

Miłka O. Malzahn "Fronasz", Szczecin, Bezrzecze, Wydawnictwo OFFicyna, 2024 Miłka O. Marlzahn wydała w serii „Kwadrat” powieść „Fronasz”. To już trzecia, w krótkim odst...

Recenzja książki Fronasz
Album
Album

„Album” to zbiór opowiadań Krzysztofa Maciejewskiego, wydana z serii City wydawnictwa Forma. Opowiadań jest dwadzieścia cztery. Formalnie są to miniatury literackie, zaj...

Recenzja książki Album

Nowe recenzje

Wybraniec Odyna
Niespokojne czasy
@Spizarnia_k...:

"Na­tu­ra ludz­ka ma wiele in­stynk­tów, które w różne można spro­wo­ko­wać stro­ny, a jeśli na ho­ry­zon­cie ma­ja­czy...

Recenzja książki Wybraniec Odyna
(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
Góra pod morzem
Pierwszy kontakt z głowonogiem
@czecholinsk...:

Po przeczytaniu blurbu „Góry pod morzem” miałam wobec niej spore oczekiwania – moim zdaniem Nagroda Locusa oraz nominac...

Recenzja książki Góra pod morzem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl