Zdejmij z nieba księżyc recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2024-07-27
Skomentuj
1 Polubienie
„Zdejmij z nieba księżyc” to jedna z tych książek, które aż się proszą, by po nie sięgnąć. Wiele osób zachwalało i zachwycało się tą powieścią, więc ja również nabrałam ochoty, by poznać historię Joshuy i Lauren.

Joshua i Lauren są młodym szaleńczo w sobie zakochanym małżeństwem. Wydawać by się mogło, że życie stoi przed nimi otworem, a wspólne chwile, jakie mają przed sobą, są spełnieniem najskrytszych marzeń. Jednak z dnia na dzień ich poukładany świat burzy się niczym domek z kart. Okazuje się, że Lauren jest śmiertelnie chora i pozostało jej niewiele czasu. Z każdym dniem choroba postępuje, mimo to Joshua nieustannie szuka sposobu, by powstrzymać to, co nieuchronne. Lauren natomiast obawia się, że jej mąż nie poradzi sobie z jej śmiercią, dlatego układa plan, który ma pomóc Joshui pozbierać się po tragedii. Pisze do niego listy, jeden na każdy miesiąc, na cały rok po jej śmierci. Lauren chce w ten sposób przeprowadzić męża przez wszystkie etapy żałoby, tak aby on nadal cieszył się życiem i był szczęśliwy.

Historia, którą oddała w ręce czytelników Kristan Higgins to bez wątpienia jedna z tych powieści, które wzbudzają w czytelniku ogromne emocje, rozrywają serce i wyciskają z oczu łzy. Powieść wciąga od pierwszych stron, z przyjemnością chłonęłam kolejne strony. Jednak muszę przyznać, że nie zabrakło momentów, w których czułam się odrobinę znużona toczącą się fabułą. Nie umniejsza to jednak mojej ocenie całości historii Joshuy i Lauren, bowiem jest to jedna z najpiękniejszych i najbardziej poruszających historii, jakie miałam okazję poznać.
„Zdejmij z nieba księżyc” to powieść bolesna i bardzo przejmująca, ale jednocześnie piękna, momentami zabawna i niewątpliwie podnosząca na duchu. To taka historia, która skłania do refleksji, daje nam jasno do zrozumienia, że powinniśmy doceniać bliskich, bo nie wiadomo jak długo będziemy cieszyć się wspólnym szczęściem. „Zdejmij z nieba księżyc” pomimo trudnego i bolesnego tematu, czyta się jednym tchem. Emocje wylewają się na każdej stronie i nie sposób jest powstrzymać napływających do oczu łez. Jestem osobą, która rzadko wzrusza się podczas czytania, jednak ostatnie kilka stron historii Lauren i Joshuy czytałam ze łzami w oczach. Nie odmawiajcie sobie tej powieści, warto, a nawet trzeba, poświęcić dla niej chwilę. Zachęcam mocno do lektury.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdejmij z nieba księżyc
Zdejmij z nieba księżyc
Kristan Higgins
8.4/10
Seria: Gorzka Czekolada

Joshua Park nie planował zostać wdowcem. W pracy ma status geniusza i odnosi olbrzymie sukcesy, ale prywatnie jest nieco nieporadny i obraca się w wąskim gronie bliskich. A teraz nie ma pojęcia, jak ...

Komentarze
Zdejmij z nieba księżyc
Zdejmij z nieba księżyc
Kristan Higgins
8.4/10
Seria: Gorzka Czekolada
Joshua Park nie planował zostać wdowcem. W pracy ma status geniusza i odnosi olbrzymie sukcesy, ale prywatnie jest nieco nieporadny i obraca się w wąskim gronie bliskich. A teraz nie ma pojęcia, jak ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarza Wam się, że czytając książkę musicie ją sobie dozować? Czytacie rozdział bądź dwa i odkadacie ją na krótszą czy dłuższą chwilę żeby ochłonąć emocjonalnie, pozbierać się? Mnie spotkało ostatni...

@ela_durka @ela_durka

Co byście zrobili, gdybyście wiedzieli, że zostało wam niewiele czasu, na tym świecie? Lauren wie, że umiera, jej czas jest krótki. Mimo to nie traci wiary ducha, starą się wycisnąć życie jak cytryn...

PO
@podrugiejstroniewyobrazni

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Erem
Erem
@monika.sado...:

Ludzkie życie jest pajęczą siecią kłamstw i podstępów. Uciekamy w półprawdy, zagadujemy sumienie i zaklinamy codziennoś...

Recenzja książki Erem
Operacyjniak
Znakomicie udokumentowana służba policjanta
@zaczytanaangie:

Nie jestem szczególną fanką fabularyzowania true crime'u. Wiem, że czasem łatwiej przekazać pewne treści w taki sposób,...

Recenzja książki Operacyjniak
Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
© 2007 - 2025 nakanapie.pl