Wygrana recenzja

Agnieszki Kowalskiej - Bojar nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Tworzy świetne historie a najbardziej znana jest z serii „Seksowni Dranie”, która wyszła spod jej pióra. Dziś przychodzę do Was z recenzją mojego patronatu. "Wygrana" wyłamuje się z gatunku, z którego poznaliśmy autorkę, jednak idealnie wpasuje się w otaczający nas za oknem wiosenny, a już wkrótce letni klimat.

Alicja to skromna, studentka geologii. Jej marzeniem jest podróż koleją transsyberyjską, na którą oszczędza każdą zarobioną złotówkę. Los się do niej uśmiecha, dziewczyna wygrywa pobyt nad morzem w ekskluzywnym hotelu. Niestety nic nie może iść gładko, bo okazuje się, że wskutek niefortunnej pomyłki, jej pokój w tym samym terminie został zarezerwowany przez Roberta. Zadzierający nosa, starszy od niej mężczyzny, przybył w to samo miejsce by odzyskać byłą narzeczoną. Żadne z nich nie ma zamiaru odpuścić i zwolnić pokoju. Zawziętość obojga doprowadza do szeregu wydarzeń i nieoczekiwanie zbliża ich do siebie. Czy ten krótki urlop może wrócić ich życie do góry nogami?

Bohaterowie są tak odmienni a jednak tak zaskakująco podobni w wielu aspektach. Charakteryzuje ich upór, duma i przyciąganie, które między nimi występuje. Spora różnica wieku nie musi być przeszkodą, ale jak będzie w ich przypadku? Zwłaszcza, że Ala potrafi żyć chwilą, cieszyć się z drobnostek, nie dąży do perfekcji. W przeciwieństwie do Roberta, który wyznacza sobie kolejne cele, wszystko musi mieć zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Spontaniczność z pewnością nie jest jego drugim imieniem. Do czasu, gdy na jego drodze stanęła właśnie Alicja. Obudziła w nim zupełnie inne potrzeby. Czy mężczyzna pozwoli im dojść do głosu i zawalczy o to czego pragnie jego serce i umysł?

To lekka komedia pomyłek z mnóstwem zabawnych scen, dialogów pełnych humoru i postaci wykreowanych tak aby zainteresować czytelnika już od pierwsze strony. Jak na rasową komedię przystało mamy tu sporo decyzji podejmowanych pod wpływem chwili, uczucie, które rodzi się nagle i zaskakuje swoją siłą. Jeśli szukacie mroku i brutalności to tu jej nie znajdziecie w zamian otrzymacie historię, która poprawi Wam humor, dostarczy ekscytujących scen i z pewnością podgrzeje temperaturę. W tym miejscu dodam ostrzeżenie: nie czytać w pobliżu kominka bo ten będzie zbędny, nie zaleca się również spożywania jakichkolwiek napoi i posiłków gdyż grozi to zadławieniem podczas ataku śmiechu. POLECAM!