The Wedding Date. Randka w ciemno recenzja

Randka w ciemno

Autor: @Kantorek90 ·1 minuta
2023-03-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"The Wedding Date. Randka w ciemno" to publikacja, która ostatnimi czasy często pojawiała się przed moimi oczami podczas przeglądania instagrama. Dlatego stwierdziłam, że sięgnę po nią, gdy tylko nadarzy się okazja.

Z książkami polecanymi w mediach społecznościowych często jest tak, że oprócz szumu, który jest robiony wokół nich, zazwyczaj treść pozostawia wiele do życzenia. A jak było w przypadku książki autorstwa Jasemine Guillory?

Muszę przyznać, że "The Wedding Date." zauroczyło mnie już od pierwszych stron. To niezwykle urokliwa, przesłodka oraz zabawna komedia romantyczna, którą dosłownie przeczytałam jednym tchem, a Alexa i Drew niemal od razu skradli moje serce.

Główni bohaterowie powieści poznają się w windzie, która z powodu awarii prądu zatrzymuje się między hotelowymi piętrami. Alexa znalazła się w tym miejscu, aby świętować awans swojej siostry Olivii, która niedawno została partnerką w kancelarii. Natomiast Drew wprowadził się do hotelu, aby w weekend wziąć udział w weselu swojego kumpla ze studiów medycznych oraz swojej byłej dziewczyny.

Jak to przypadkowe spotkanie, wpłynęło na dalsze losy bohaterów? Muszę powiedzieć, że dość znacząco, zwarzywszy na to, że Drew postanowił zaprosić Alexę na wesele, a ona przystała na jego propozycję.

Między Alexą i Drew w zasadzie iskrzy już od samego początku. Oboje czują się w swoim towarzystwie bardzo swobodnie, dlatego sprawiają wrażenie, jakby znali się od lat, a nie zaledwie od dwóch dni. Gdy wesele dobiega końca, żadne z nich nie chce się rozstać, więc mimo że mieszkają w innych miastach i oboje mają odpowiedzialną pracę, postanawiają kontynuować swoją znajomość.

Zdecydowanie urzekło mnie to, jak pięknie rozwinęło się uczucie między głównymi bohaterami. Podobało mi się, jak mimo nawału zawodowych obowiązków, znajdowali czas, by spotykać się w weekendy oraz jak wielkim byli dla siebie wsparciem w codziennych troskach, pomimo krótkiej znajomości. I chociaż w pewnym momencie pogubili się w swoich uczuciach i zwątpili w prawdziwość swojej relacji, w głównej mierze z powodu osób trzecich, to całość oceniam bardzo pozytywnie.

Myślę, że „The Wedding Date. Randka w ciemno” to idealna pozycja dla osób, które kochają romanse oraz wierzą, że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Wedding Date. Randka w ciemno
The Wedding Date. Randka w ciemno
Jasmine Guillory
7.7/10

Miłość nie była częścią tej umowy... Normalnie Alexa Monroe nie zgodziłaby się pójść na ślub z facetem, z którym utknęła w windzie. Jednak Drew Nichols ma w sobie coś takiego, że trudno mu się opr...

Komentarze
The Wedding Date. Randka w ciemno
The Wedding Date. Randka w ciemno
Jasmine Guillory
7.7/10
Miłość nie była częścią tej umowy... Normalnie Alexa Monroe nie zgodziłaby się pójść na ślub z facetem, z którym utknęła w windzie. Jednak Drew Nichols ma w sobie coś takiego, że trudno mu się opr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„The Wedding Date. Randka w ciemno” to książka, której trochę się bałam. Dlaczego? Po ostatniej „The Roommate” od wydawnictwa, którą ledwie skończyłam, nie wiedziałam czego się spodziewać. Jakież ...

@todomkimiejsce @todomkimiejsce

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Archer's Voice. Znaki miłości
Jak porozumiewać się bez słów

„Archer's Voice. Znaki miłości” Mii Sheridan to jedna z tych książek, które się kocha albo nienawidzi. Oceny, które ponad rok temu przeglądałam przed jej zakupem, były t...

Recenzja książki Archer's Voice. Znaki miłości
Popioły i przeklęty król
Rozczrowanie

Chociaż pierwsza część serii „Królestwo Nyaxii” nie do końca spełniła moje oczekiwania, spektakularne zakończenie, jakie swoim czytelnikom zafundowała autorka, zachęciło...

Recenzja książki Popioły i przeklęty król

Nowe recenzje

Zimne serce
Zimne serce
@WystukaneRe...:

Książki z serii z Josie Quinn w roli głównej zawsze mają kolor przewodni okładki i często nawiązuje on zarówno do grafi...

Recenzja książki Zimne serce
Biuro ludzi zagubionych
Biuro ludzi zagubionych
@wiktoria.wa...:

Biuro ludzi zagubionych, czyli mniejsze, gdzie dzieje się magia.. Klara prowadzi przytulną kawiarnię w Gdańsku przy ur...

Recenzja książki Biuro ludzi zagubionych
Uzupełniasz mnie
Uzupełniasz mnie
@unholy.confess:

“Nie potrafię się jednak do końca skupić, bo słowa Blake’a wywołały burzę w moim umyśle. Może i oglądał te zdjęcia przy...

Recenzja książki Uzupełniasz mnie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl