"Kiedy czytam, to tak jakbym rozmawiała z pisarzem, otrzymała klucz do jego najskrytszych myśli"
Malwina to twardo z stąpająca po ziemi kobieta. Oskar to król. Całkiem inni, całkiem różni.
Czy w takiej sytuacji miłość jest możliwa? Jak potoczy się relacja bohaterów?
Malwina po zakończeniu z wyróżnieniem studiów rozpoczęła pracę w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu. Interesuje się i zajmuje epoką romantyzmu. To właśnie w związku ze swoją pracą udaje się do samej Warbenii, aby zbadać dotychczas nieznane zapiski Słowackiego będące w posiadaniu rodziny królewskiej. W tym samym czasie okazuje się, że w Bukowym Zamku będzie również sam król. Mężczyzna ma już dosyć swojej roli, chciałby odpocząć i uwolnić się zarówno od prasy, jak i stawianych przed nim wymagań.
Malwina jest zachwycona otoczeniem i swoją pracą. Jest to silna, uparta i twarda stąpająca po ziemi kobieta. Wie czego chce i nie boi się po to sięgać. Bezpośrednia i odrzucająca wszelkie przejawy romantyzmu, zwłaszcza od momentu jej nieudanego małżeństwa. Jest to doktor habilitowana dobrze radząca sobie w każdej sytuacji. Żadna dyskusja jej nie straszna, z których prawie zawsze wychodzi zwycięsko. Były takie momenty, że mi to przeszkadzało.
Kobieta nie jest zwolennikiem jakichkolwiek romantycznych uczuć. Wielka przeciwniczka władze królewskiej i nie boi się w tym temacie wyrażać swojego stanowiska. Tylko czy nadal takie będzie po bliższym kontakcie z królem?
Król Warbenii. Oskar II. Elegancki, szarmancki i uprzejmy mężczyzna. Królem jest stosunkowo niedawno, ale jednak wystarczająco do tego, aby uznać go za dosyć ponurego i mało sympatycznego władcę. Niestety mężczyzna nie cieszy się dużą sympatią swoich poddanych i po bliższym poznaniu nie ma co się dziwić. Jest sztywny, postępuje według wszelkich wytycznych. Robi to co mu karzą, a jego życie kręci się wokół ściśle określonego protokołu. Mimo, że nie wszystkie rzeczy mu się podobają to jednak nie podejmuje żadnych działań w kierunku tego, aby to zmienić. Każdy na niego naciska i każe mu postępować w określony sposób. Matka co chwilę szuka mu żony, odpowiedniej do jego stanowiska. Mężczyzna ma jednak inną wizję i nie interesuje aranżowane małżeństwo.
"Potrzebujesz kobiety, która rozumie i szanuje twój świat i godnie będzie wywiązywać się ze swoich obowiązków"
Pierwsze spotkanie z Malwiną i mężczyzna przepada. W kontaktach z kobietą jest inny, a kobieta staje się przyczyną jego wielkiej zmiany.
Oskar i Malwina. Król i antyrojalistka. Każde pochodzi z innych środowisk, każde jest inne, ma inny status. Czy mimo tego jest szansa, aby ich uczucie przetrwało?
"Przed oczami zamajaczył mu obraz Malwiny – stanowczej, pewnej siebie i takiej uroczej. Pierwszy raz od dawna poczuł, że jego życie nabiera sensu.
To Malwina nadała mu kształt i cel"
Bohaterzy coraz bardziej się do siebie zbliżają. Mają wiele wspólnych tematów i bardzo dobrze czują się w swoim towarzystwie. Kobieta jako jedyna w jego obecności mówi to co myśli i nie boi się wyrażać swojego stanowiska. Ich rozmowy, riposty wywołują uśmiech na twarzy. Malwina po bliższym kontakcie z królem odkrywa, że nie wszystko jest tak jak sobie wyobrażała a król nie jest wcale taki zły. Oboje pod wpływem tego drugiego znacząco się zmieniają. Oskar decyduje się pokazać nowe oblicze społeczeństwu, co zdecydowanie wychodzi na plus. Okazuje się, że jest bardzo dobry w tym a brakowało mu odwagi. Odkrywa i to bardzo szybko, że kobieta staje się dla niego bardzo ważna. Nie ukrywa przed nią tego a sama Malwina przed tym wszystkim się wzbrania.
Nie widzi żadnej szansy na ich relacje. Dotychczas stała na stanowisku, żeby kierować się rozumiem, ale czy będzie tak cały czas? Czy zdecyduje się podążyć za głosem serca?
"Dlaczego musisz być królem, do licha?! Dlaczego nie możesz być nauczycielem, bibliotekarzem niechby nawet i księgowym?"
Malwina jest tą, która całkowicie dominuje ich relacje, co nie zawsze mi pasowało. Tak nie do końca też jestem zadowolona z zachowania mężczyzny. Jest potulny a jego postać wręcz jest przyćmiewana przez Malwinę. Szkoda, że żadne z działań podejmowanych przez niego, które w konsekwencji zyskały sympatię społeczeństwa nie były jego pomysłem. Mam wrażenie, że jakby nie kobieta to wszystko byłoby dalej takie same, a mężczyzna dalej nie znalazłby odwagi do tego, aby podjąć jakieś konkretne działania. On chce wszystko zmienić, tak, ale niestety nie ma na to odwagi. Brakuje mu pewności siebie i każde działanie głęboko analizuje. Dlatego dobrze, że taka kobieta pojawiła się w jego życiu. Tylko czy nie za bardzo na niej polega? Podobało mi się, że przynajmniej w kwestii uczuć był odważny. W tej części swojego życia jest uparty. Naprawdę, jest wręcz nieustępliwy i walczy o Malwinę. Czy w końcu zwycięży tą walkę?
"- Skąd pewność, że to ta jedyna?
- Miałem wystarczająco dużo czasu, aby się upewnić.
- Ta kobieta ma swój świat.
- Liczę, że stanę się jego częścią"
Książka to nie tylko romans, rozterki bohaterów, ale też wiele więcej. Nie brakuje intryg i nieetycznych działań. Okazuje się, że jest wiele wrogów obecnego króla. Czy on sobie z nimi poradzi?
"Koisz moją zbolałą duszę. Przy tobie nie czuję się słaby i nic niewart"
Chyba najbardziej irytującą postacią w całej lekturze była jego matka. Oczywiście nie należy zapomnieć również o prasie. Autorka pokazuje do czego są w stanie się posunąć, żeby zdobyć materiał. Dla nich nie istnieją żadne granice. Zrobią wszystko, aby zdobyć sensacyjny materiał.
W pewnym momencie życie bohaterów się komplikuje. Jest to czas podjęcia konkretnych działań.
Malwina staje przed trudną decyzją. Musi zdecydować co chce. Jednak nie ważne co wybierze to będzie dla niej duża zmiana.
Oskar również podejmuje pewne działania. Jakie będą mieć konsekwencje?
"Jak (nie) zostać królową" jest to bardzo ciekawa lektura. Przyjemnie spędziłam z nią czas, choć zdarzały się momenty, że książka wręcz mi się dłużyła. Wydaje mi się, że byłoby równie dobrze gdyby historia była o połowę mniejsza objętościowo.
Nie brakuje tutaj humoru. Jest wiele zabawnych sytuacji. Autorka również pokazuje rolę króla, a raczej oczekiwania względem osób niego. Pokazuje, że to nie jest taka łatwa praca jak niektórzy myślą i wiąże się z wieloma wyrzeczeniami i ciężką pracą.
Cóż, zakończenie pokazuje, że jeszcze wiele jest przed naszymi bohaterami i chęcią poznam ich dalsze losy. Jestem bardzo ciekawa, jak ich życie się potoczy. Polecam, miłego!