Ostatni lot recenzja

Przekrocz próg strachu

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2020-05-28
Skomentuj
13 Polubień
Czym jest miłość w kajdankach?
Czy małżeństwo z wysoko postawionym mężczyzną, eleganckim, bogatym i elokwentnym na zewnątrz może być najgorszym piekłem na ziemi? Najgorszym - ekskluzywnym - piekłem, jaki jeden człowiek może zgotować drugiemu?

OSTATNI LOT to powieść o takim piekle w ciszy. O świecie bogaczy, blichtru i wszelkich dóbr, w którym żyje Claire Cook. żona senatora. Żona, która nie ma swojego zdania, swojej prywatności, swojego kąta do samotności. Nie ma nawet samowoli w decymowaniu, w jakim spotkaniu weźmie, a w jakim nie weźmie udziału. Ona musi. A on, w domu, przywdziewa inne szaty. Staje się despotą, tyranem, ciemiężcą i sadystą. I chyba ta mieszanka emocji i jednoczesnego pogubienia sprawia, że Clair chce uciec. Musi uciec. Musi siebie ratować i walcząc ze strachem, robi to. Podczas wyjazdu służbowego, acz ponownie obowiązkowego. Na lotnisku spotyka Evę i zamieniają się biletami. Obie planują to samo, więc namiary gps zmylą wszystkich, którzy ruszą na poszukiwania.
I wszystko byłoby idealne, lecz to nie bajka. Samolot, w którym leciała Eva ulega katastrofie, ginie cała załoga i wszyscy pasażerowie. I ponownie życie i myśli Clair znowu są mroczne i pełne wyrzutów sumienia. Bo ja żyję, a powinnam tam siedzieć... To był mój samolot...

Julie Clark stworzyła, a raczej skomponowała, niezwykle przemyślaną fabułę. Jak wirtuoz złapała za pióro i dopiero wówczas całą muzykę przeniosła na papier. "Ostatni lot" to misternie napisana powieść, gdzie każdy element pasuje do siebie. Nie ma zbytecznych fragmentów, czy scen zapychających strony. Ta książka musi być taka jak jest, bez zmian i udziwnień. Autorka, co zadziwiające, bo stanowi dodatkowy magnes dla czytającego, bawi się czasami. Jest okres przed katastrofą i po, jest rozdzielenie bohaterów. Każdy rozdział, to zabawa czasem. To jak zaplatanie warkocza na bardzo długich włosach. I pędzimy z tym czytaniem, bo jak nie osoba Evy, to znowu Claire ciekawią nas niebywale. Poznajemy ich przeszłości i marzenia i ten moment zapalny, który sprawił, że zmuszone zostały do ucieczki.

Ciekawie napisana, skonstruowana co do szczegółu i bardzo życiowa. taka jest ta książka. Ciekawa, bo o nas. Każdy z nas może stać na pasie odpraw i chcieć uciec. Uciec od łez, siniaków, bólu i zła. Uciec od tego, co pęta i zawalczyć o siebie i resztę swojego życia.

Polecam.
I dziękuje Wydawnictwu MUZA za egzemplarz

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-27
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni lot
Ostatni lot
Julie Clark
7.6/10

Dwie kobiety. Dwa loty. Jedyna szansa, żeby zniknąć. Claire Cook wiedzie idealne życie u boku Rory’ego, wspaniałego męża. Związek z zamożnym politykiem, luksusowe mieszkanie na Manhattanie i żadnych...

Komentarze
Ostatni lot
Ostatni lot
Julie Clark
7.6/10
Dwie kobiety. Dwa loty. Jedyna szansa, żeby zniknąć. Claire Cook wiedzie idealne życie u boku Rory’ego, wspaniałego męża. Związek z zamożnym politykiem, luksusowe mieszkanie na Manhattanie i żadnych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cóż mogę powiedzieć... nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż tak dobra! Jak ja lubię takie niespodzianki! Jeśli miałabym opisać tę książkę jednym słowem, to powiedziałabym, że była hipnot...

@Marcela @Marcela

Dwie kobiety, dwa światy z których trzeba uciec, jedyna okazja... Claire jest żoną polityka, którego kariera galopuje. Ma się uśmiechać, robić co do niej należy i być posłuszna. No i oczywiście zaws...

@graga_mm @graga_mm

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Zanim zabijesz moją śmierć
Pomniki kamiennych lwów

Zanim zabijesz - moją śmierć czy czyjąś? Kogokolwiek? Bo w końcu zabicie człowieka nie robi różnicy dla kogoś, kto i tak pragnie przelewu krwi i zemsty.... Wiele pytań ...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Reisefieber
on i ona, matka i syn i śmierć

on, od dzisiaj sierota, leci do mamy, a raczej tam, gdzie ta mama dotąd żyła, bo teraz zostało po niej zimne już ciało. leci, by uporządkować po niej, to, co zostało. al...

Recenzja książki Reisefieber

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl