Siedem opowiadań w klimatach fantasy, horroru i science fiction. Siedem opowiadań o duchach, niezwykłych i tajemniczych przedmiotach i skrzywdzonych stworzeniach. Siedem fantastycznych utworów, w które autorka, bawiąc się formą i treścią, wpłata tak powszechne tematy i problemy egzystencjalne jak: homoseksualizm i jego nie akceptacja przez niektóre osoby (nie akceptacja, która wrażliwe, potrzebujące zrozumienia osoby może doprowadzić do prób samobójczych), faworyzowanie dzieci, którego skutkiem bywają tragedie rodzinne; wykorzystywanie zwierząt do badań laboratoryjnych, czy też wyrachowane morderstwa. Mściwość, nietolerancja, poczucie wyższości — znamy to wszyscy, niezależnie od tego, w jakim zakątku ziemi mamy swoje miejsce.
„[...] tłem wydarzeń każdej opowieści jest instytut badawczy [...]". Instytut, w którym prowadzone są badania nad niezwykłymi przedmiotami i stworzeniami, które tam trafiły. Narratorami opowieści są natomiast pracownicy tajemniczej placówki.
Opowiadania Bory Chung mają to do siebie, że każdy Czytelnik może interpretować je na własny sposób. Sposób uwarunkowany własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami, a nawet filozofią życia. I to jest atut takich dzieł — wszechstronność utworu. Dla jednej osoby tajemnicze owce, które pojawiają się w utworach: „Milczenie owiec” oraz „Przeklęta owca”, będą zwierzętami, na których przeprowadza się badania laboratoryjne, dla innego odbiorcy opowiadania, będą symbolem ludzi, którzy cierpią bezustannie, a jedyne czego pragną to „[...] tylko uciec od bólu. Jedynym życzeniem owiec było wyswobodzenie się z błędnego koła katuszy i rozpoczęcie życia, w którym mogłyby zwyczajnie paść się na trawie i bezmyślnie przeżywać źdźbła".
Opowieści przeplatają się ze sobą. Z opowiadania „Milczenie owiec” dowiemy się, w jaki sposób w instytucie badawczym znalazła się tenisówka z owczej wełny, bohaterka opowiadania „Przeklęta owca". W utworze „Niebieski ptak” znajdziemy informacje na temat jedwabnej chusteczki z opowiadania „Chusteczka".
Ciekawym dodatkiem jest posłowie, w którym znajdziemy odpowiedzi na pytania: co było inspiracją dla autorki i co chciała przekazać, pisząc swoje opowiadania. Poza tym w książce znajdziemy bardzo interesującą analizę utworów pisarki, przedstawioną przez krytyczkę literacką, Park Hye-jin.
Trudno mi ocenić jednoznacznie te utwory. Nie czułam napięcia, kiedy czytałam opowiadania. Czytałam je jednak z ciekawością. Jedyny utwór, który wywołał we mnie lekkie poczucie strachu to „Kotek” - opowieść o duchu zamordowanej kochanki i jej kota. Jednak styl autorki i lekkość pióra uprzyjemniał mi lekturę, a tematy poruszane w poszczególnych utworach uważam za warte zauważenia.
„W ciągu dnia skryte w murach instytutu historie śpią, kiedy zaś nadchodzi noc, ponownie budzą się do życia. Niewidzialne postacie i ludzie doświadczający niewyobrażalnego cierpienia nie pozostawiają śladu w żadnej oficjalnej dokumentacji, tylko zapisują się w pamięci. Stają się wspomnieniami, nawet jeśli staramy się ich nie dostrzegać, udajemy, że ich nie widzimy. Czytając tę książkę, będziemy czuć przerażenie podsycające nasze wewnętrzne lęki, ale gdy zmierzymy się z wykraczającą ponad strach prawdą, możemy zrozumieć, że da się z niej wyciągnąć znacznie więcej".
Polecam tę książkę miłośnikom opowiadań nietypowych z pogranicza fantastyki i utworów o duchach, które mimo swojej całej „dziwności”, podejmują istotne życiowe tematy.
Książka w ramach akcji recenzenckiej serwisu lubimyczytac.pl
Dziękuję wydawnictwu Kwiaty Orientu za egzemplarz recenzencki.