Pomoc domowa recenzja

Pozory, pozory…

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-01-08
1 komentarz
33 Polubienia
Pod koniec roku odczuwałam czytelniczy marazm. Ogromne wypalenie dotyczące czytania i dzielenia się opiniami na temat książek. Może to przez pogodę, może przez choróbsko, które nie chciało się skończyć, a może całoroczne zmęczenie. Grunt, że już pierwszego dnia stycznia zaczęłam czytać książkę, która postawiła mnie na nogi i sprawiła, że serce zabiło mi szybciej!

Millie opuszcza więzienne mury, ale jakoś nie może sobie ułożyć życia. Po utracie kolejnej pracy zmuszona jest do spania w samochodzie. Jak manna z nieba spada na nią propozycja pracy w domu Niny Winchester i jej rodziny. Zatrudniona jako pomoc domowa sprząta, robi zakupy, gotuje, odbiera córkę ze szkoły lub z licznych zajęć dodatkowych i unika jak ognia pracodawczyni, która wydaje się, delikatnie mówiąc niestabilna emocjonalnie. Dlaczego Nina zachowuje się jak ostatnia zołza, skoro ma kochającego i przystojnego męża, piękną córę, luksusowy dom i forsy jak lodu? I dlaczego pokój Millie, który znajduje się na poddaszu, zamyka się tylko od zewnątrz?
Czy rodzina Winchesterów dowiedziała się o kryminalnej przeszłości i boją się, co może zrobić nocą, gdy jest poza ich kontrolą?
A może mają tak głęboko ukryte tajemnice, że nie mogą zostać przez nią odkryte?
Kto, do czego jest zdolny?

Jeśli opuszczę ten dom, to tylko w kajdankach – to pierwsze zdanie prologu tak zelektryzowało, zaciekawiło i wprowadziło atmosferę niepokoju, że nie pozostało mi nic innego jak tylko zagłębić się w historię pomocy domowej i bogatej, dobrze sytuowanej rodziny. Co ważne początkowo nie było wiadomo, kto owo zdanie wypowiedział, więc od razu na policzki wypłynął mi rumieniec. W tej lekturze tajemnica goniła tajemnicę, sieć kłamstw oplatała poszczególnych bohaterów, a ostateczna rozgrywa rozwiewająca pozory i iluzje to istny majstersztyk przyprawiający o dreszcze i przyspieszony oddech. Powolne odkrywanie sekretów Niny, Millie i Andrew sprawiało wielką czytelniczą przyjemność i jednocześnie zmuszało do postawienia sobie pytań: jak dobrze znamy swoich bliskich? Czy istnieje osoba, której można ślepo zaufać? Do czego zdolny jest człowiek walczący o życie?
Dawno nie czytałam tak dobrej książki z przesłaniem: uwaga pozory mogą mylić, nie wszystko złoto, co się świeci.

Ależ to była uczta! Wszystko wybornie i smakowicie podane od konstrukcji fabuły, zawiłość intrygi poprzez kreację bohaterów na zwrotach akcji i zaskoczeniach kończąc. Freida McFadden umiejętnie stopniuje napięcie, od lektury naprawdę ciężko było mi się oderwać. Obym w tym roku miała możliwość przeczytania wiele tak dobrze skrojonych historii, jak Pomoc domowa.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa Czwarta Strona

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-03
× 33 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.1/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1

Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · około rok temu
Zapowiada się intrygująco,więc może spojrzę na nią przychylnym okiem;)
× 1
@jorja
@jorja · około rok temu
Niedługo ma się pojawić II część. Muszę ją dorwać ;)
× 1
@Asamitt
@Asamitt · około rok temu
Dorwij, przeczytaj i koniecznie napisz czy Autorka podołała, a fabuła trzyma w napięciu:)
@jorja
@jorja · około rok temu
Tak jest!! :)
Pomoc domowa
Pomoc domowa
Freida McFadden
8.1/10
Cykl: Millie Calloway, tom 1
Millie każdego dnia sprząta piękny dom Winchesterów. Odbiera ich córkę ze szkoły. Gotuje pyszny posiłek dla całej rodziny, zanim uda się na górę, aby zjeść samotnie w moim małym pokoju na poddaszu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Thriller psychologiczny pełen sekretów, niesamowitej gry pozorów, a ostatecznie również karmy, która zawsze wraca. Tutaj pozory rzeczywiście mylą, motywy, którymi kierują się postacie zaskakują, a ro...

@roksana.rok523 @roksana.rok523

Ciągle chętniej sięgam po polską literaturę, ale w ostatnim czasie miałam okazję przeczytać kilka świetnych zagranicznych thrillerów. Mam sprawdzone autorki, niektóre towarzyszą mi od lat, a jedną z ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @jorja

Na zawsze w sercu
Dążenie do prawdy

„Człowiekowi nie zawsze udaje się postępować właściwie”. Róże i fiołki, czyli pierwsza część trylogii Rosenholm zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Spodobała ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
Papier, kamień, nożyce
Mroczne oblicza miłości

„Może wszystkie małżeństwa mają swoje tajemnice i może jedynym sposobem na pozostanie w małżeństwie jest ich dochowanie”. Małżeństwo i miłość. Tylko dwa słowa a jak ...

Recenzja książki Papier, kamień, nożyce

Nowe recenzje

Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Wędrując przez Dolinę Stokrotek
@rainestrella95:

Kroniki Skrzatów – część III: Dolina Stokrotek to książka, która wciąga od pierwszej strony. Po raz kolejny przenosimy ...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.III Dolina stokrotek
Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Wciągnęło mnie bez reszty!
@rainestrella95:

Tytuł recenzji: Ta książka przeniosła mnie do innego świata... Twórczość autorów, którzy tworzą pełne magii, nieoczywi...

Recenzja książki Kroniki skrzatów cz.II Szagawarra
Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
Wszystko, co najmniejsze, skrywa największe taj...
@rainestrella95:

Pierwsze, co przyciąga wzrok, to cudowna okładka, która wręcz zaprasza do świata magicznych stworzeń. Utrzymana w ciepł...

Recenzja książki Kroniki skrzatów. Część I: Marbella
© 2007 - 2025 nakanapie.pl